Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salchichas

dziś są moje 22 urodziny - przegrałam życie

Polecane posty

Gość salchichas

Nic nie umiem, wywalili mnie ze studiów poprzednich, pewnie wywalą mnie z kolejnych, jestem brzydka i nigdy nie miałam faceta, a rozmowy z ludźmi odbywają się na poziomie fatycznym li tylko. Jestem załamana, bo dzisiejszym dniem zamknęłam moją młodość i uznaję ją za "STRACONĄ". Wiem, że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ale te, które mnie czekają (począwszy od jutrzejszego) nie będą wcale lepsze odminionych... jestem zalamana. Zawsze będzie tak beznadziejnie, a może nawet gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salchichas
w moje urodziny jadłam parówki z biedronki , bo na te lepsze mnie nie stać. przegrałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedziesz miala lat 27 to wtedy mi to powiec a teraz to rob cos a bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotąd nie znałem słowa "fatyczny". Właśnie uczyniłaś moje życie bogatszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salchichas
ale co mam robić? odchudzam się, gadam z ludźmi itd. ale jestem trochę nienormalna, niewystarczjąco "fajna". Nie czuję się im równa, lecz gorsza. Zanim podniosę swój poziom albo/i wykorzenie to poczucie niższości minie duuuużo czasu........ czyli w wieku ~27 lat będę mogła powiedzieć: "jestem normalna". A nie : "jestem szczęśliwa". Jestem brzydka i opóźniona emocjonalnie - w sensie że nie dogaduję się z ludźmi. Nie podobam się facetom, wcale a wcale - to też jest upokarzające!! oni mnie nie lubią nawet jako koleżankę... więc o ciągu dalszym nie myślę.... I chyab nic się nie zmieni chociaż naprawdę bardzo bym chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salchichas
mimo , ze mam 22 lata moj narzeczony ostatnio mi wyznal , ze stara juz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana dniem dzisiejszym
Wszystkiego najlepszego! :) Ja miałam wczoraj 21. urodziny, i zdałam sobie sprawę, że wybór kierunku na którym jestem już 3. rok był błędem życia... Eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co studiujesz
bo ja stawiam na: -językoznawstwo -filologię polską -lingwistykę -socjologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana dniem dzisiejszym
to do mnie czy autorki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja za pól roku
bede miala dopiero 18 lat i tez jestem załamana;/ niby mam przyjaciol (niby bo jak czegos potrzebuje to zazwyczaj ich nie ma ) rodzice mnie w niczym nie wspieraja nie pomagaja mi poprostu ich nie interesuje, nie ucze sie za dobrze bo nie mam motywacji i checi, mialam chlopaka ktorego bardzo kochalam ale teraz mnie zostawil i czuje ze nie mam juz po co zyc ;/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×