Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DrewnianaStokrotka

Będę starą panną ..pomocy

Polecane posty

Nie wiem od czego zacząć. Jestem dziewiętnastoletnią mamą. Od prawie 4 lat jestem w związku, ale... ...nie mieszkamy razem, a mój facet jest tzw życiowym nieudacznikiem. Jest starszy ode mnie ponad 11 lat, a nadal mieszka z mamą, nie chce znaleźć dla nas mieszkania, tłumaczy się "brakiem pieniędzy" a ja wiem,że nie o to chodzi. Druga sprawa to to,że lubi sobie wypić. Na początku szalał za dzieckiem, a teraz potrafi kilka dni ze mną nie rozmawiać, nie dzwoni, nic. Między nami było świetnie,dopóki nie zaczęłam wymagac od niego wynajęcia mieszkania, odpowiedzialności. Rozpił się, zrobił się olewatorski. Za wszelką cenę chcę, żeby wrócił "dawny" Andrzej, niepijący, zainteresowany mną... Niestety, nic nie potrafię zrobic. Z tego juz nic nie będzie... Druga rzecz. Zawsze miałam kompleksy, nie podobałam się facetom. Nie jestem specjalnie atrakcyjna, a ciąża zrobiła ze mnie potwora. Mam obwisłe piersi, ogromny brzuch, który wisi nad kreską po cesarce, pokryty setką rozstępów, gdy pokazałam go przyjaciółce to wydarła się " O BOŻE JEDYNY!!!" reakcja mojej matki, babci była podobna. Nigdy nie widziałam czegoś takiego, jedynie u mnie. Nikt nie pokocha mnie z takim przerażającym ciałem. Dziecko ma 9 miesięcy. Brzuch smarowałam i w ciąży i po ciąży, nic to nie dało. Zawsze obiecałam sobie, że zapewnię mojemu dziecku normalną rodzinę, bo ja takiej nie miałam. Niestety, nie udało się. Nie mogę sobie tego wybaczyc, nie wiem co robic, nie chce mi się życ. Nie mam siły na chama ratowac tego związku. Zawsze miałam fioła na punkcie małżeństwa, marzyłam o ukochanym mężu, odkąd pamiętam. Moje znajome, które mają dzieci, są szczęśliwymi żonami. Nie chodzę na wesela, bo zalewam się tam łzami,że nie mnie to spotkało. Gdy oglądam zdjęcia ze ślubów, płaczę jak wariatka. Czuję,że z moją psychiką i cielskiem już zawsze będę sama... A tak bardzo tego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koles sie nie dadaje na meza i ojca sory:O normalny by nie pozwolil na mieszkanie osobno kiedy ma sie dziecko a on woli mieszkac z mamusia bo mu wygodnie zle trafilas co do ciala moze sie poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjojjjjojjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek28
Nie uzalaj sie nad soba tylko zacznij dzialas. Zadbaj o siebie schudnij idz na operacje plastczna jak ci to poprawi samopoczucie. Ty sama musisz sie poczuc wartosciowym czlowiekiem. Rob to dla siebie a pijaka zostaw w cholere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek28
I nie pocieszaj sie czekoladkami- sa baaaaardzo niebezpieczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda9mama
to przykre co cię spotkało, ale masz rację- nie wracaj do takiego faceta, nie dośc, że mamisynek to jeszcze pijak. Co do twego wyglądu to wszystko od ciebie zależy nadal. Idzie zima, nie będziesz wychodzic tak często z domu, wiec może jakiś aerobik, siłownia? Musisz się tylko zawziąśc i do wiosny będzie lepiej. Ale trzeba chciec. Masz dopiero 19 lat na pewno kogoś jeszcze poznasz w swoim życiu, nie szukaj jednak na siłę bo wpadniesz w paranoję i nic z tego nie wyjdzie. A ojca dziecka podaj do sądu o alimenty. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I też łatwo jest mówic "zostaw go w cholerę"... A ja się boję. Boję,że z takim cielskiem już do końca zycia będę sama. Boję się też,że mój synek nie będzie miał męskiego przykładu (nie mam żadnego faceta w rodzinie, mieszkam tylko z mamą, a ojciec i rodzina od strony ojca nie oddzywa się od 3 lat, od strony matki nikogo oprócz dziadków nie ma) i co z niego będzie..? :( Andrzej kiedyś pił rzadko, ostatnio się tak rozpił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek28
nie wiem nie siedze ci w porfelu ale sama tez sie borykalam z podobnymi problemami i latami oszczedzalam na operacje nosa np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek28
za to bedzie mial przyklad ojca alkoholika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@misiaczek28 A ja zbieram,żeby było na wózek spacerowy dla syna... @młoda9mama Przy dziecku mi nikt nie pomaga, jestem wykończona samą opieką nad nim... Nie mówiąc już o znalezieniu czasu i siły na aerobic itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda9mama
Nie bądz głupia, jak zaczął pic to tak już będzie zawsze może przestanie na chwilę, ale wróci do tego tylko jak pojawi się pierwszy problem. Znam to dobrze. Chya nie chcesz dla syna takiego wzoru do naśladowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukf
męskiego przykładu? obudź się!! chcesz żeby taki nieudacznik był dla niego wzorem? żeby dzieciak dorastał patrząc na niego i powielając ten wzorzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię powiedziec, czy on jest alkoholikiem. W ciągu tych 4 lat sporadycznie pił. Ostatnio się coś stało z nim... Boję się wychowywac dziecko bez ojca, ja byłam chowana bez ojca a matka ciągle w pracy, nie miała dla mnie czasu więc piłam, cpałam.. o innych rzeczach nie wspomnę. Ja też będę ciągle w pracy, nie chcę aby syn robił to, co ja kiedyś a wydaje mi się to nieuniknione. Tym bardziej,że to chłopiec, a chłopcy są bardziej podatni na nałogi/namowy kumpli. Chocbym nie wiem,jak tlumaczyla,ze to szkodliwe to to nic nie da. Wiem po sobie. Boje sie przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjj
uważaj, bo machnie ci następne, a wtedy bedzie jeszcze gorzej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby Andrzej wynajął mieszkanie, i pił tyle, co pił przez jakieś 3,5 roku (bardzo mało) to byłby normalnym ojcem. Z jednej strony chcę coś z tym zrobic, a z drugiej nie wiem, czy jest sens... Chce pic, to bedzie pił, choc przy mnie nigdy tego nie robi. Ale wystarczy,ze mnie nie ma a on glupieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko
mam wrażenie że to bie wcale nie chodzi o to że twój syn nie będzie miał "męskiego (pożal się Boże) przykładu..ty o prostu boisz się samotności, tego, że wszystko będzie na twojej głowie, brak seksu, że znowu trzeba będzie się namęczyć żeby jakiegoś faceta do siebie przyciągnąć...sama piszesz, że nie jesteś zbyt atrakcyjna..to jak to było, pierwszemu lepszemu dałaś..?? co ci strzeliło do głowy żeby dawać 11 lat starszemu?? czy on chociaż ma pracę, czy żyje z emerytury mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@dziewczynko Nie denerwuj mnie i nie mów,że boję się że wszystko będzie na mojej głowie - 9 miesięcy SAMIUSIEŃKA chowam dziecko, a to chyba najgorszy czas dla matki. On nigdy ze mną nie mieszkał. Seksu mi nie brakuje, jestem załamana i wcale o tym nie myślę od długiego czasu, a on... cóż, był pierwszym, któremu się spodobałam. On podobał mi się od dawna, ale nie sądziłam że zwróci na mnie uwagę. Ale z perspektywy czasu wtedy nie byłam okropna, jak teraz po ciąży - zniszczona, zmęczona. Ma pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko
no właśnie...BYŁAŚ w związku.. Daj sobie spokój z tym niby tatusiem, niby partnerem,, Weź się w garść!! A brzuch po ciąży zniknie..ale pod warunkiem, że się o to postarasz..nie ma nic za darmo..wiesz co mam na myśli.. ..i rozumiem cię lepiej niż myślisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety masz racje
bedziesz stara panna ale taki juz los niezbyt atrakcyjnych gowniar ktore maja dzieci, chcialas za wszelka cene meza i dziecko wiec capnelas pierwszego jaki cie chcial i siup! w ciaze a to byl blad zamiast dac sie swojej obsesji powinnas byla sie wyksztalcic, zdobyc prace a normalny facet by sie znalazl ale nie w wieku 18 lat, ale teraz juz po ptokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@dziewczynko on nie zniknie. Tutaj masz jego zdjęcie: http://pl.tinypic.com/r/or2m11/6 choc ono nie odzwierciedla tego, co jest na żywo raczej. Boli mnie. Boli, bo tyle lat (jak dla mnie to dużo) były wzloty i upadki, ale generalnie było dobrze. To był kilkuletni związek, nie jakieś puszczenie się na dyskotece. On akceptuje mój wygląd i psychikę dziwną. Ogólnie mnie akceptuje. Dlatego boję się przekreślic tyle czasu. Nie rozstaliśmy się oficjalnie, rzec można, że jesteśmy w "separacji"... Wiem,że sama nie wiem, czego chcę ale jest mi ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@no niestety masz rację Nie pierwszy, jaki mnie chciał, a pierwszy który mi się spodobał. Poza tym przed nim to jeszcze za młoda byłam na jakichkolwiek kolesi. Oni się nie podobali mnie, a ja im. Co do wykształcenia, to kształcę się w dalszym ciągu, zaocznie! Trochę kultury nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko
o Boże..myślałam, że umieściłaś jego zdjęcie:) A brzuch jak brzuch po ciąży..rozstępy też nie inne jak wszystkie..można się tego pozbyć..ale to wymaga pracy i poświęcenia..dieta, ćwiczenia...NIE MA NIC ZA DARMO..dla urody trzeba cierpieć...a rozstępy z czasem jaśnieją..wiem coś o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@dziewczynko Ale ja nie wiem,czy cwiczenia coś dadzą na takie coś - może ja mam uszkodzone mięśnie, albo coś po cesarce? Nigdy nie miałam idealnego brzucha, ale to co teraz się stało z nim...to się w głowie nie mieści. A w ciąży brzuch nie był bardzo duży. 9 miesięcy to nie brzuch pociążowy, czytałam że brzuch dochodzi do siebie do 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×