Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam juz nie wiem

moja byla mnie nienawidzi

Polecane posty

Gość sam juz nie wiem

po 4 miesiacach odkad ja zostwilem coraz bardziej tesknilem i wyslalem smsa na jej urodziny, odpowiedziala ze mam do niej nie pisac i nastepnym razem odbierze jej nowy mezczyzna , z ktorym ma sie pobrac, na koniec napisala "nienawidze cie skurwysynie" minelo niewiele czasu ,znalazla kogos i szybko wezmie slub , ja ją nadal kocham i juz chyba nic nie da sie zrobic, tylko tu moge sobie popierdywac zalami :( spierdolilem sobie zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedazzeled
trzeba było przemyśleć sprawę wcześniej zanim ją zostawiłeś a nie gonić za innymi doopami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam juz nie wiem
nie gonilem chcialem dac jej czas zeby zrozumiala ze nie jest pepkiem swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'trzeba było przemyśleć sprawę wcześniej' Ale po co? Lepiej teraz siedzieć i jęczeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz pewnosc ze kogos ma
moze tylko tak sciemnia zeby zazdrość wzbudzić albo się mści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam juz nie wiem
tak jedzcie po mnie teraz i tak ona juz mi dowalila bardziej sie nie da,nic madrego nikt nie napisz procz jechania na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorinka115
wez do buzi i wlacz ssanie to ci kutas szybciej stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam juz nie wiem
do 'a masz pewnosc' niestety ma, kolezanka ma z nia kontakt i 'była' sie zareczyla, 😭 nie wiem czy go kocha, jak on wyglada itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam juz nie wiem
to zalezy jak wielka bedzie twoja ironia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedazzled
no to sie jej przysłużyłeś zostawiając ją pozostaje ci tylko filmowy motyw z okrzykiem NIE jak będą mieli wypowiedzieć magiczne TAK przed ołtarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam juz nie wiem
masz jakis problem 'szczery' ja swoj opisalem,ty nie procz pisania od rzeczy do mnie nie licze na mile wpisy, moze ktos tez tak mial ze nie moze wrocic juz do bylej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole nie rozumiem co to za zabiegi. zamiast odstawiac takie szopki moze trzeba bylo wiecej rozmawiac, rozmawiac i jeszcze raz rozmawiac...ja swojego bylego bardzo kochalam, a teraz? nie powiem, ze go nienawidze, ale jest dla mnie skonczony, gdyby sie teraz odezwal, to napisalabym mu "spadaj na drzewo banany prostowac" :) a jestem sama. jak sie kocha to nie robi sie takich rzeczy, to jest dla mnie jasne... i widzisz co Ci to dalo? Utarla Ci nosa i pokazala, ze to Ty nie jestes pepkiem swiata.... jak nie Ty to inny, proste ;) "Mieczem wojujesz, od miecza giniesz..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam juz nie wiem
troche przesadzone w Twojej wypowiedzi placzaca ale zrozumiale, zawsze moge wpasc do kosciola krzyknac nie jak w telenoweli ,ale jednoczesnie zepsuc jej slub jak jest szczesliwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam juz nie wiem
up up jest jakis skrwysyn na sali obok mnie?czy da sie cos jeszcze zrobic by wrocila, procz dania jej mozliwosci wyjscia za maz? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sam jak ty
No coz, ja tez zostawilem swoja ex, bo tez chcialem jej pokazac, ze nie jest pepkiem swiata. Tylko ze ja juz po 3 tygodniach zrozumialem ze ja kocham i chce wrocic. Niestety, tez bylo za pozno, przez te 3 tygodnie zdazyla zapoznac innego i przekreslic 6 lat naszego wspolnego zycia. Najlepsze ze nastepnego dnia dostalem telefon od jej ojca z prosba, bym sie od niej odczepil. Z dzisiejszej perspektywy wydaje mi sie, ze powinieniem wtedy walczyc, ale jako mlody gowniarz unioslem sie duma, postanowilem rywalizowac w inny sposob. Znalazlem dziewczyne, ktorej nie kochalem tak bardzo, ozenilismy sie, mamy dziecko, wydawalo mi sie ze jestem szczesliwy, az ktoregos dnia przypadkiem ogladnalem zdjecia ex na nk. Od tej pory nie moge normalnie spac, budze sie w srodku nocy zlany potem, caly dzien mysle tylko o niej. Jedno co moge Ci radzic, to jesli naprawde Ci na niej zalezy, jedz do niej z kwiatami, blagaj ja na kolanach, walcz do samego konca. Mimo ze szanse na jej powrot wg mnie sa teraz bardzo niewielkie (3 miesiace chlopie to jednak baaaardzo duzy kawal czasu) przynajmniej w przyszlosci nie bedziesz mogl sobie zarzucic ze byles bezczynny. Traume masz juz i tak do konca zycia, ale jak nie bedziesz walczyl, to bedzie ona jeszcze wieksza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrozik *****
Ja bylem tak pewien swojej kobiety ze zaniedbalem ja i odeszla po 8 latach przez nastepne 2 probowalem ja odzyskac walczylem traktowalem jak ksiezniczke - niestety wypalila sie i teraz mnie nienawidzi. Co Ci moge poradzic kolego napewno powiedz jej o swych uczuciach ale to ona musi zatesknic i chciec do ciebie wrocic jak bedziesz za mocno probowal to moze miec przeciwny skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibardzo dobrze wam tak
mojemu ex tez pewnie sie odwidzi i bedzie chial wrocic ale nie eeee nie ma szans na powrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"trzeba było przemyśleć sprawę wcześniej zanim ją zostawiłeś a nie gonić za innymi doopami " ale po co miał myśleć ? sądził, co zresztą nie było pozbawione logiki, że będzie tęsknić, rozpaczać w czterech ścianach i zakładać topiki 'czy i kiedy eks do was powrócił po rozstaniu' a jesli już zrobi jej ten zaszczyt, to będzie szczęsliwa i przyjmie go z szeroko otwartymi ramionami, tfu, nogami chciałam powiedzieć a tu się okazało, że jednak nie i w związku z tym zdziwienie i konsternacja no przykro mi, nie wyszło, niewiele możesz zrobić moim zdaniem "czy da sie cos jeszcze zrobic by wrocila, procz dania jej mozliwosci wyjscia za maz? " przepraszam, a jaką ty masz możliwość 'dania jej' wyjść za mąż ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
jak kobieta nazywa faceta skurwysynem, to chyba ma ku temu powód? A jeśli nie ma? To kij z nią, na co Ci taka jędza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G1982
Kolego no cóż bądź mężczyzną i odpuść sobie tę męczarnie ona nie jest warta już tego !! znajdziesz sobie kogoś kto pokaże że zależy i zrozumie że nie jest pępkiem świata pozdrawiam :) tu podobna sytuacja http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4294844

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam panowie jak
to się dzieje że w waszych głowach rodzą się takie myśli: "ja tez zostawilem swoja ex, bo tez chcialem jej pokazac, ze nie jest pepkiem swiata"?!? a kto jest pępkiem świata - wy!? to się nazywa egoizm! jak się kogoś kocha to nie ma się problemu z tym, żeby ten ktoś czuł się przy was najważniejszy, jedyny, mega szczęśliwy jesli przeszkadzało wam to, że te dziewczyny - jak to zapewne okreslicie - "osaczały" was to znaczy że najpewniej wcale ich nie kochaliście dobrze się stało i tyle pora dorosnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukieee
do 'sam juz nie wiem' mam nadzieje ze moj byly tez kiedys pomysli ze zle zrobil rozstajac sie ze mna...minely juz ponad 2 miesiace i wciaz mam nadzieje ze ktoregos dnia odezwie sie do mnie z prosba o powrot. szczegolnie ze tez w zwiazku zachowywalam sie jak egoistka i pepek swiata (niestety zrozumialam to jak juz bylo za pozno) :( a dlugo ze soba byliscie? ile minelo od rozstania. nie poddawaj sie, walcz o nia. ma prawo miec do ciebie zal za to ze z nia zerwales, ale to jeszcze nic nie znaczy. spotkaj sie z nia, porozmawiaj, przepros..i tak nie masz juz nic do stracenia. powodzenia :) i nie wiem czemu na kazdym topiku znajdzie sie jakis debil ktory pisze rzeczy typu "wez do buzi i wlacz ssanie to ci kutas szybciej stanie" ...ludzie ogarnijcie sie, az tak wam sie nudzi? troche to smutne i zalosne =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukieee
a mi sie wydaje ze ja kochal tylko ze nie mogl juz z nia wytrzymac. tez zachowywalam sie jak egoistka- mowilam mu na co ma ochote, robilam wyrzuty o nic etc. dostalam 'za swoje' bo wszystko ma swoje granice...chcial poprostu dac jej do myslenia..i w pewien sposob to rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to tjest jak sie
proboje manipulowac ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×