Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KaszkaManna

Internetowa miłość?

Polecane posty

Gość KaszkaManna

Poznałam kiedyś faceta przez internet. Pisaliśmy ze sobą, dzwoniliśmy do siebie, znaliśmy się dość długo. Jednak nigdy się nie spotkaliśmy, wyjechałam do Anglii i myślałam,że zapomnę o nim. Jednak w Anglii zadzwoniłam do niego bo dłużej nie mogłam znieść ciszy. Zakochałam się, tak... pokochałam kogoś przez internet! Myślałam,że nie jest to możliwe, ale jest. Te wszystkie nocne rozmowy telefoniczne do rana. Rozmowy przez skypa i jego uśmiech wtedy. Znaliśmy się bardzo dobrze. Potem schowałam głowę w piasek. Zaczęłam spotykać się z kimś innym i po pewnym czasie być z nim. Jego znam parę lat, z facetem jestem rok. Jednak nie mogę zapomnieć o tamtym... Ciągle się zastanawiam jakby to było, gdybym jednak się z nim zobaczyła. Bo był przecież dla mnie najcudowniejszym facetem pod słońcem! Czy ktoś miał taką sytuacje? Jak się potoczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zakochalas sie w nim tylko
w swoim wyobrazeniu jego osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaszkaManna
Nie rozumiem? Znam go już kilka lat jakby nie patrzeć. Zdążyłam go poznać... Więc wiem jaki jest, to nie są moje wyobrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koncejsaa
a stoi coś na przeszkodzie bys zaprosiła go teraz na kawe?? masz faceta wiec masz wyjscie awaryjne w razie jak rozczaruje sie pan z neta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaszkaManna
Mieszkamy sporo km. od siebie. Jestem pewna,że gdybym zaprosiła go na kawę to by odmówił. Wie,ze kogoś mam i wiem,że go to boli chociaż próbuje to ukrywać. Co jeszcze mogę zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koncejsaa
jedyne co możesz zrobic to poznać go w realu albo dać sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaszkaManna
Spokój chciałabym mieć, ale go nie mam. Dręczą mnie ciągle myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koncejsaa
otrząśnij się w końcu całe zycie chcesz tak gdybać co by było etc?? weź sprawy w swoje ręce poznaj go w realu a się przekonasz czy faktycznie jest taki jak myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaszkaManna
Z tym masz rację i ja dobrze o tym wiem. Po prostu nie wiem jaki krok wykonać jak doprowadzić do spotkania. Może po prostu napiszę,że skoro się tak długo przyjaźnimy to byśmy mogli się spotkać na kawę... Nie wiem. Postaram się coś wymyślić. Tymczasem lecę do wyrka. Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×