Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kukulka malutka

wiem ze tak nie mozna ale nie umiem przestac..

Polecane posty

Gość kukulka malutka

zakochalam sie w kims kto ma zone....wiem ze tak nie mozna ale nie umiem go olac...jeszcze do niczego miedzy nami nie doszlo...po prostu wyznalismy sobie ostatnio ile dla siebie znaczymy.co bedzie dalej?co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robić
co tu robić? czy się upić, czy z kimś pobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozwalaj mu suko zwiaku jebana szmato..puszczaj cipe tak gdzie jest wolny facet a nie ten ktory ma zone przeztakie szmaty i dziwki jak ty wlanie my kobiety ktore maja faceto przestaja wierzyc w swoje zwiazki..faceci mysla fiutem a poniej rozpadaja sie zwiazki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhduiuhdsfbyuafyuw
ty wyzej MMM cos tam naucz sie pisac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszczalińska
Mmmm, opanuj się. To nie takie jak ona rozbijają związki, to partnerzy myslacy kutasem je rozbijają. Może ty traktujesz swojego chłopa jak bezwolnego matoła, ale przyjmij do wiadomosci, ze 2 osoby są odpowiedzialne za zwiazek, nikt inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ale jezeli facet ma zone to jesli sam chce to poprostu niech sie rozwiedzie...jezeli czuje ze z tamta druga jest blizej to po co ranic ta druga kobiete..bedzie biedna zdradzana.. nie rozumiem w ogole zdrad... a jak to bylo miedzy wami? jak sie poznaliscie? on zrobil pierwszy krok czy ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukulka malutka
ja nie chce rozbijac jego zwiazku,nawet nie spotykam sie z nim zeby do czegos nie doszlo,zeby tego nie poglebic bardziej...gadamy tylko przez tel...jest mi to potrzebne to jest jedyna osoba ktora wie o mnie wszystko i mi pomaga gdy mam dola..ale czuje ze sie bardzo psychicznie zwiazalam z nim ,on tez...nie wiem co dalej,nie chce za nim tesknic itp...i nie chce ograniczac kontaktu bo tak jak z nim nie gada mi sie z nikim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukulka malutka
ej najpierw po mnie jedziesz zanim zdaze dobrze opowiedziec o co chodzi a teraz strasznie chcesz dyskutowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslalas ze wszyscy sa tu czuli i troskliwi? jesli dajesz wpis na forum musisz sie liczyc z agresja;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukulka malutka
jego zona dawno temu powiedziala ze nie chce mnie poznawac kiedy jeszcze nic nie czulam do niego.zrobil jej nawet awanture kiedys bo mu trzepala telefon a my wtedy bylismy tylko dobrymi kumplami.ona wogole ma go w dupie,jak byl chory nawet nie chciala go wysluchac,olala to.jest dobra zona ale uwaza ze powinien sobie radzic sam z niektorymi sprawami a on wlasnie wtedy potrzebowal wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukulka malutka
sluchaj ja nie dalam tematu w stylu ocencie moje zachowanie i podsumujcie mnie wulgaryzmami.wiec czytaj ze zrozumieniem bo nie mam ochoty rozmawiac z kims kto sie tak prymitywnie zachowuje.agresje to sobie wyladuj na szafie albo drzwiach...a nie tutaj bedziesz rzucac miesem...nie liczylam ze osoby tutaj sa czule i troskliwe ale liczylam ze sa inteligentne,obiektywne i dobrze wychowane...poza tym takie zachowanie zle swiadczy o tobie,nie o mnie wiec zastanow sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukulka malutka
zreszta widze ze nie ma o czym gadac,nie ma sie nawet kogo poradzic..ide spac,dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujhjkhgff6ttyg tf 7y uu
przerypane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×