jestem zalamana

taka mala istotka obok to chyba rekompensuje wszystko Przynajmniej mama tak mowi Pomysle o tej szkole rodzenia chyba warto Mam nadzieje ze u mnie tez to pojdzie szybko bo z tego co juz zdazylam sie naogladac to mam straszna panike w sobie a jeszcze tyle czasu

Masz wielkie szczęście, nie skrzywdź tego mężczyzny, czasami takie właśnie związki są lepsze bez tej szalonej miłości na początku... Pokazał, że możesz na niego liczyć w każdej sytuacji, a chyba tego się wymaga od swojego mężczyzny... Z jednej strony Ci cholernie zazdroszczę :) Mówię o tej miłości.....

Wiem mam ogromne szczescie Jest obok mnie wspanialy mezczyzna a pod sercem moja mala kruszynka To sa teraz moje priorytety Marek przed chwila u mnie byl przyniosl mi owoce i takie tam Czuje sie jak krolewna Nikt tak jeszcze sie o mnie nie troszczyl Choroba daje mi wiele czasu do namyslu

Wiem jednak ze po swietach trzeba sie bedzie zmierzyc z rzeczywistoscia Wrocic do szkoly przebywac w otoczeniu bylego odbierac spojrzenia i pytania innych co jak z kim na co po co i dlaczego? nawet nie chce o tym myslec

Nie no moje zycie to telenowela brazylijska W moim domu zjawil sie byly Niby wszystko przemyslal przeprasza i dla dobra dziecka powinnismy byc razem

I co teraz ???

ja nie wiem po prostu nie wiem Tyle krzywdy mi zrobil nam zrobil przez te ostatnie dni a teraz chce tworzyc rodzine? boze ja nie potrafie juz..nie chce Juz nie wyobrazam sobie dnia bez Marka bez jego slowa dotyku usmiechu Ale dziecko co teraz z nim? bo moze dla jego dobra? boze nie wiem

Nie...podjelam decyzje chce byc z Markiem nie mam co do tego watpliworci Jutro mu o tym powiem chce z nim byc to jego chce kochac Trudno najwyzej moje dziecko mi tego kiedys nie wybaczy Ale przez te kilka dni Marek stal sie calym moim swiatem Nie potrafie z niego zrezygnowac Tamten smarkacz mial juz swoja szanse Powinnam miec teraz spokoj a czuje ze oszaleje

no i dobrze nie bądz z gowniarzem, narazie tak mowi, kto wie co znow ma na celu? juz pokazal, że nie umie kochac naprawde

Chciala bym cos w domu pomoc przed swietami jak co roku ugotowac posprzatac a kazdy do mnie usiadz nie trzeba odpocznij i takie tam Czuje sie niepotrzebna Zadzwonilam do bylego powiedzialam ze chce byc z Markiem najpierw mnie prosil blagal a potem wkurzyl sie Rzucil pare niemilych epitetow i tekst ze pozaluje. Nie zaluje Juz nie moge sie doczekac miny Marka jak mu powiem ze zdecydowalam z nim byc

jestesmy razem:)

Życzę szczęścia!!!! :) ps. załóż może jakiegoś bloga i pisz notki, bo to kafe działa jakby nie chciało ostatnio :) oczywiscie zamieść linka do bloga:)

Tak, to naprawdę wspaniały pomysł byś założyła bloga i pisała o tym wszystkim :) Tak bardzo Ci zazdroszcze tej miłości..., mnie dwa tygodnie temu miłość mojego życia zostawiła:( chciałam z Nim spędzić reszte życia, byliśmy ze sobą prawie trzy lata:( Coś sie zmieniło odkąd trafiliśmy na różne uczelnie ( do tej pory chodzilismy do jednej klasy w liceum). On powiedział że to nie to:( i koniec;( a ja Go tak bardzo kocham;( naprawdę zazdroszcze Ci, że ktoś Cię tak mocno kocha..., bardzo bym chciała, żeby ten którego kocham też mnie tak mocno kochał:(

to pojawia sie nieoczekiwanie Myslisz ze ja choc przez sekunde myslalam ze tak sie stanie? Ciebie tez ktos pokocha Co do bloga hmm Odkad wiem ze jestem w ciazy pisze listy do mojego dziecka Dam mu je kiedy dorosnie Dzisiaj z Markiem napisalismy wspolny Kochane malenstwo tu mamusia i tatus...

Nie lubie kiedy on wychodzi Za to uwielbiam gdy zostaja minuty do jego przyjscia Tak milo jest uslyszec kiedy leze chora w wyciagnietej pizamie w artystycznym nieladzie a on mi mowi ze slicznie wygladam..juz sie nie zgodze ze ciaza zmarowala mi najlepsze lata bo dala o wiele wiecej przywrocila wzrok ktory pozwolil mi ujrzec to co bylo niezauwazalne Ten cud obok mnie

SMUTASKU ja bardzo się bałam bo moja 19 letnia wtedy córka studiowała i myślała że jest wciąży , dziś ma 32 i chciałabym żeby była w ciąży , cóż z tego że ma wykształcenie , dobrą pracę i mogłaby najać nianię , ale nie może zajść Twoi rodzice przeszli szok , a teraz to tylko zgórki , pomoga ci , skończysz studia , za parę lat takie karierowiczki popatrzą na ciebie tęsknym wzrokiem , bo przegapiły to co najcenniejsze , a ty będziesz miała pociechę , z Markiem tak jak powiedziełaś , powolutku daj sobie i jemu szansę , życzę ci z całego serca żeby ci się wzsystko ułożyło , szczęśliwego rozwiązania , no i oczywiście WESOŁYCH ŚWIĄT

Bardzo dziekuje za te mile slowa I przykro mi z powodu corki Ale na swiecie jest tyle dzieci w domach dziecka ktore czekaja az je ktos pokocha

Potrafie przespac pol dnia...nie wiem co bedzie na dalszym etapie Mam pytanie mam kotka ktory zawsze spal u mnie na lozku itp Czy to nie zaszkodzi dziecku bo podobno koty cos roznosza? i co jest dobre na rozstepy?

co z tym blogiem kolezanko?:)

a juz pisalam o tym Jakos nie moge sie zdecydowac Nie wiem....

Przeciez nie daj sie prosic:) Życie pisze Ci fajna historię, pozwól nam przeżywać twe radości i troski w dalszym ciągu :)

Nie chodzi o to zebyscie mnie prosili Nie wiem czy ja sie nadaje do pisania bloga Nie chciala bym go pisac na odpiernicz Na to potrzeba czasu i wiele wkladu Na kafe to co innego Tu jest mi latwiej No i jeszcze pisze listy do dziecka takie cos w rodzaju pamietnika Ale obiecuje ze o tym pomysle

Ludzie sa smieszni..nie ukrywam sie juz z ciaza Tylko mowie o tym wprost wrecz sie chwala bo sie ciesze a wiekszorc reaguje ojej i co ty teraz biedna zrobisz? Oficjalnie to dziecko moje i Marka tak ustalilismy

tak sie sklada ze mnie juz ktos kocha i zdecydowal sie ze mna byc mimo ze biologicznie to nie jego dziecko Przykra masz wizje macierzynstwa Ja widze to zupelnie inaczej Juz nie moge doczekac sie narodzin wlasnie tych pieluch tego kwilenia mojego malenstwa

Nie wiem jak ktos mogl cos strasznego zasugerowac Chocby zaden nawet ostatni facet swiata mnie nie chcial to niewazne Liczy sie tylko moje dziecko Wyrzekne sie dla niego wszystkiego Poczulam sie urazona

Ty sie w ogole tym nie pzrejmuj jakis kretyn to pisze prowokator. Duzo szczescia dla Ciebie i dzidziusia. a co do kotow ja jeszcze w ciazy nie bylam i kotka tez nie mam, ale z tego co wiem to toksoplazmozę, ale nie wiem czy kazdy i co trzeba zrobic w takiej sytuacji? trudno zebys gdzies tego kotka oddala jak go masz i pewnie kochasz. poczytaj w necie na pewno jest jakies optymalne wysjcie:)

Za bardzo przejmuje sie tym co pisza i mowia wredni ludzie Wpisem tego co sugerowal mi zabicie dziecka tak sie zdenerwowalam ze Marek nie mogl mnie uspokoic Chyba odpuszcze sobie to pisanie tutaj

czyli juz nie bedziemy mogli Ci kibicowac? :(

Widzisz co Ci ludzie mi pisza? To straszne

Zawsze się znajdą jacyś debile, którzy prowokacji szukają. Najlepiej nie zwracać uwagi na nich. Chociaż, gdy się czyta ich wypowiedzi to aż smutno się robi, że są tacy ludzie na świecie. Ale zawsze są też Ci dobrzy, obyśmy tylko na takich natrafiali w życiu :)