Help!!!

Mam pewien problem. Znam od roku w którym jestem bardzo zakochana. Długo był za granicą i gdy myślałam że wróci do Polski że będzie ze mną jednak myliłam się.... Gdy zobaczyłam go z inną zaczęłam płakać i dusić się, byłam strasznie zazdrosna. Prosiłam a wręcz błagałam żeby ze mną był a nią rzucił. Ona miała dwójkę dzieci każde z innym nie skończyła żadnej szkoły żyła u matki i nie miała żadnej pracy jednym słowem była to dzi...Powiedział że jej nie rzuci. Gdy pojechaliśmy nad jezioro ona niestety tez tam była to rozmawiał do mnie i się do mnie kleił ale tylko gdy ona nie widziała. Później mi powiedział że z nią zamieszka i że to on jest ojcem jej dzieci. Jakieś 2 tygodnie później zadzwonił do mnie i chciał się spotkać. Spytał się czy moja propozycja jest nadal aktualna bo on chce ze mną być jak się okazało ona go zdradziła bo nie widział się z nią przez tydzień .Jak myślicie co powinnam zrobić? zgodzić się czy nie?

Jeśli się spotkam to przespać się z nim czy nie?

ktos sie podszył pode mnie w 2 wypowiedzi to nie ja!

jestes idiotka czy desperatka? błagasz go o milosc?? ponizasz sie az tak bardzo ? nie znasz swojej wartosci czy jak ? kobieto szukaj innego faceta bo ten ma ciebie owiniete wokol palca QQ wkurzaja mnie takie typiary naprawde.. sory jesli wiesz ze on wybiera dziwke to dlaczego ty jeszcze za nim jestes ? chyba ze ty jestes gorsza od niej ...jeszcze wieksza dzi.. ktrej juz nikt nie zechce? zatsanow sie nad tym co napisałas...

Olalam bym takiego faceta... Potraktuje Cie jak plaster jesli sie w niej zakochal... Jesli nie przezywa tego pewnie chce mu sie bzykac i Cie wykorzysta... Z tego co opisujesz to nie jest wartosciowy material. Takie jest moje zdanie.

a wy jakie macie zdanie na ten temat???

ale on powiedzial ze jej nigdy nie kochal i nie chcial z nia byc

aha widze ze nkit nie ma pomysłu...