Narzeczony nie zgadza sie, zebym zostala druhna przyjaciolki

Przyjaciolka ma zamiar poprosic mnie o swiadkowanie na jej slubie, ktory ma odbyc sie w sierpniu 2010. Gdy powiedzialam o tym facetowi, on stwierdzil ze sie nie zgadza i koniec:/. Nie chce zebym tanczyla ze starszym i nie daj Boze bawial sie z nim na oczepinach. Ale kuzwa nie moge jej odmowic, po prostu nie moge. postawa narzeczonego jest dla mnie irracjonalna ale wiem, ze on nie zmieni stanowiska. No i co zrobic? Albo strace przyjaciolke( bo watpie zeby mi wybaczyla) albo faceta( ktory i tak jest do przesady zaborczy).

jeśli dajesz sie pomiatać to twój problem jakim prawem facet zabrania ci rzeczy ważnej w życiu ? to nie islam dziewczynko jesteś pomiotem że może cie ustawaiać jak chce , niewolnicą , jesteś upokorzeniem dla kobiet najlepiej klęknij i zrób mu loda , połknij i podziękuj za śniadanie

Nie wyobrażam sobie czegoś takiego...Ja byłam świadkiem na ślubie przyjaciółki i nawet nie tańczyłam ze świadkiem, tak się złożyło, zresztą ledwo się znaliśmy i On nie był zbyt otwarty, że tak to określę. Nie każdy też świadek potrafi się bawić. Ale co złego, że zatańczyłabyś ze świadkiem kilka tanców? A jak Cię poprosi do tańca kto inny? Albo czasem są takie zabawy, że obcy sobie ludzie mogą razem tańczyć. A zabawa przy oczepinach..nie wiem skąd pochodzicie, ale u mnie to nie jest nie wiadomo jaki rytuał - wszystkie panny gromadzą się wokół Pana Młodego i przeszkadzaja Młodej, ktora musi mu zdjac krawat/muche i na odwrót - Pan Mlody zdejmuje welon i Młoda go rzuca...i tyle.

nie wyobrażam sobie życia z takim facetem!!! potem zabroni ci pracować, spotkań z rodziną, koleżankami, fryzjera...zacznie lac po twarzy..to jakiś sado to ty postaw mu warunki!

"jesteś pomiotem ............" :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

a co dalej?? po slubie zabroni Ci wychodzić z domu, pracowac, utrzymywac kontakt z rodzina??? Wolałabym stracic takiego dupka niz przyjaciółke, dobrze sie zastanów czy chcesz spedzić z takim typem zycie, bo po slubie bedzie tylko gorzej