Jestem chora, nikt mie nie rozumie. Czuje sie samotnie..

Mam 56 lat. Za sobą rozne zabiegi m.in usuwanie polipow, woreczek zolciowy, punkcje zatok, usuwanie guzkow z piersi, lecze sie do tego na depresje. Rodzina zarzuca mi, ze sie uzalam nad soba, ze caly czas mowie o tym, na co choruje. Nikt mnie nie moze zrozumiec, że czesto jestem chora. Czuje sie taka samotna z tym wszystkim..

jestem z Toba

BO użalanie nie pomaga, tylko sie nakręcasz i czujesz jeszcze gorzej!

Witam.bardzo ci wspolczuje i trzymam kciuki za to zebys wyszla z depresji no i oczywiscie za twoje zdrowie rowniez. sprobuj znalesc w swoim zyciu jakies pozytywne aspekty,zmien nastawienie do wszystkiego i mysl pozytywnie.... to naprawde pomaga... pozdrawiam.wszystkiego dobrego zycze.....

Myślenie pozytywne pomaga. Ale i do tego trzeba sie zmuszać. Pomyśl o chorych na wózkach, niepełnosprawnych, tych oddanych do hospicjów - oni to maja ciężkie życie. Ty jestes sprawna, masz rodzinę więc ciesz się z tego i nie rozmyślaj ciągle o swoich chorobach. Ciesz się życiem. Inni mają o wiele gorzej i oddali by wszystko aby chorowac tak jak Ty. Głowa do góry będzie lepiej.

Powinna Pani zrobić coś dla siebie;) Znaleźć pasję, zrozumieć samą siebie. Na to potrzeba czasu, ale jest to możliwe. Na początek może pani obejrzeć jakiś film, wktórej opisana będzie podobna do pani historią, zrozumie pani,że są też inni ludzie w takiej sytuacji i,że ktoś ich rozumie. Powolutku, malutkimi kroczkami, ale da sie z tego wyjść!