Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bystra inaczej

Moj facet dzisiaj spotyka sie z kolegami a ja siedze w domu i go oklamalam

Polecane posty

Gość bystra inaczej

ze ja tez gdzies wychodze. Glupio mi przyznac ze nie mam znajomych a tych co mialam to juz od dawna maja rodziny. Chcial ze mna sie spotkac jeszcze dzisiaj przed spotkaniem z kolegami ale ja go oklamalam ze tez wychodze aby nie wyjsc na desperatke.Zalosne:( Spotykamy sie dopiero od 2 meisiecy,udaje tajemnicza ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onwawaaaaaaaa
to sie zajmij czyms a klamstwo ma krutkie nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tanie gierki stosujesz. Nic dobrego z tego nie będzie. Ja, życzyłabym mu dobrej zabawy, nie tłumacząc się z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystra inaczej
no tak ale on w koncu zauwazy ze ja nie mam znajomych i bedzie mi glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz opierać swój związek na szczerości a nie na "kombinowaniu" aby tylko "nie było głupio".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOooooooooooooooOOOOOOOO
http://www.tinyurl.pl?MvQ1JMJR mogłaś powiedzieć, że chcesz odpocząć alebo coś w tym stylu, nie opłaca się kłamać na samym początku związku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onwawaaaaaaaa
no i oc z tego ze nie masz znajomych W dzisiejszych czasach znajomi sa w pracy a po juz nikt nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystra inaczej
To co mam mowic jak on co piatek pisze do mnie ze spotkania z kolegami smsy ..Pyta sie co ja robie a mi wtedy glupio przyznac sie ze kolejny raz siedze w domu. I tak bardzo duzo cxasu spedzamy ze soba,on jest kochany ale chyba na niego nie zasluguje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onwawaaaaaaaa
to pisz ze jestes w domu .Zrobi mu sie glupio i cie moze zabierze. facet nie jest wrozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystra inaczej
onwawa- no jednak mozna miec nzajomych poza praca.....skad takie tlumy w lokalach?:( tak juz od dwoch lat nie mam z kim wyjsc bo kolezanki maja dzieci,mezow lub powyjezdzaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystra inaczej
a ja wlasnie nie chce zeby on mnie zabieral do kolegow. My i tak spedzamy ze soba bardzo duzo czasu i wolalabym w tym czasie siedziec np na piwie z kolezankami a nie w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onwawaaaaaaaa
studenciki Jak ci to tak przeszkadza to zapisz sie najakis kurs i poznasz kogos do plot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystra inaczej
czy on moze mnie zostawic jak zobaczy ze nie mam znajomych? Owszem w pracy mam duzo kolezanek. Nawet odwiedzamy siebie, czasami chodzimy na imprezy ale to raz na jakis czas.a tak aby dzisiaj pojsc potanczyc to nie mam z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onwawaaaaaaaa
no i tak jest czasy imprez koncza sie na studiach a pozniej malo kto ma dalej paczke wiec przestan plakac.Ludzie zajmuja sie kariera,rodzina albo wyjezdzaja no taki life Jak by cie zostawil dla znajomych to kawal h.. z niego nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onwawaaaaaaaa
Zapisz sie gdzies na cos co lubisz i poznas zludzi skoro ci tego brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Canoniczka
Ja też byłam w takiej sytuacji. Zaczęłam spotykać się z facetemktóry miał i ma do dzisiaj spore grono znajomych, przyjaciół...jest bardzooo lubiany i rozchwytywany. Ja odwrotność. Nie dość, że miałam może z trzy zaufane osoby to jeszcze albo powyjeżdzały za granicę, albo mają swoje rodziny i wiele obowiązków ... jestem teraz typem samotnika. Jesteśmy razem do dzisiaj, ale nie ma co ukrywać, że jest mi z tym źle i bardzo głupio przed nim. Sam tez powiedział, że coś jest nie tak, że doszło do takiej sytuacji, że nie mam się nawet z kim spotkać. A jego znajomi nie do końca mi niestety odpowiadają :( Inny typ ... ludzie na poziomie, zmanierowani, jak się bawić to tylko na koncertach albo w lokalach gdzie kompletnie nie odpowiada mi muzyka. Oni czuja się tam jak ryba w wodzie a ja myslę tylko o tym aby jak najszybciej stamtąd uciec ;) Prawdopodobnie jest to wina różnicy wiekowej jaka nas łączy...no cóż przecież i tak go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odo
kanoniczka- to z nim jest cos nie tak że mówi ze z toba coiś jest nie tak-ludzie są różni i mają prawo tacy być - jedni to dusze towarzystwa inni skryci samotnicy- jeżeli wszystko jest w granicach normy to nie ma się czego czepiać- mamy być nagle szablonowi wszyscy czy co?? A pracujesz canoniczka?? Ja po pracy mam tak dosyć wszystkiego że wolałabym się pociąć niż na imprę jeszczetem iść szaleć- zresztą zapisz się na kurs jakiś i olej głupka ale późnij nagle zacznie się zastanawiać gdzie tak ciągle wybywasz i też mu nie będzie pasowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odo
ważne aby dobrać sie z partnerem- nie wiem canoniczka czy ty będziesz z nim szczęśliwa bo jesteście różni - i nie ma że on fajniejszy a ty gorsza- jesteście różni i już, macie inne temperamenty - lepiej chyba byś się dogadała z jakimś domatorem fanem domowego lenistwa i imprezami tylko od czasu do czasu- jak twój facet juz coś gada że jesteś dziwna to jest niefajnie- nie pozwól mu na to bo to może z niego wieczny chłoptaś co koledzy sa u niego na 1-szym miejscu i bez kolegów to on nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Canoniczka
kocham go więc nie tak łatwo z niego zrezygnować. Ja jestem po 20-tce on po 30-tce. Zawsze takie zycie prowadził, że każdy wieczór koniecznie gdzieś wybyć na browca. On się boi samotności i starości. Chyba jest w takim wieku, że dociera do niego ile ma lat i ile życia mu uciekło. Tak jak by chciał to nadrobić. Mówi, że jak nie jest na ciągłych obrotach to dziwaczeje , zamyka się w sobie i wkręca różne rzeczy. Jak zaczął częściej przebywać w domu bo ja nie chciałam nigdzie wychodzić to faktycznie zaczął się robić zdziadziały. Łapał doły itp. Jak na ten wiek nie jest do końca usamodzielniony. Co z tego, że ma swoją firmę skoro dalej mieszka z mamą :) nie jest ani wdowcem ani po rozwodzie. KAWALER.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Canoniczka
Nie ukrywam, że trochę się obawiam tego co będzie bo jeśli mężczyzna po 30-ce jest przyzwyczajony do tego,że zawsze prowadzi beztroskie kawalerskie zycie, wybywa gdzie chce i kiedy chce... często wyjeżdża w polskę do swoich znajomych czy rodziny :) Raz mi sprawił przykrość. Pokłóciliśmy się o to, że nie chciałam z nim gdzies pojechać i nie odzywaliśmy przez dwa dni.... jak zwykle postanowiłam wyciągnąć pierwsza rękę , zadzwoniłam wieczorem aby zapytać czy do mnie przyjedzie bo mam strasznego doła przez zaistniałą między nami sytuację. Powiedział, że nie ma takie mozliwości, bo nie ma go w miejscowości w której mieszkamy i jutro dopiero możemy się zobaczyć. Na drugi dzień okazało się, że pojechał do kumpla na noc... jak się wkurzyłam na to to odpowiedział " przeciez nie myślałaś chyba, że będę czekał z telefonem w ręce i czekał na jakąś wiadomość od Ciebie. Czas upływa".Mam o to, żal do dzisiaj:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Canoniczka
Do BYSTREJ INACZEJ Dlaczego miałby Cię zostawić z tego powodu, że nie masz znajomych Głupie by to było i nie na miejscu. Jeśli Cię kocha to będzie Cię zabierał do swoich znajomych abyś nie siedziała sama. Tak jak robił to mój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrob maly test
Dzisiej piatek. Jak Ci wysle sms-a to napisz , ze jestes w domu i jest Ci smutno. Ostatecznie raz mozesz byc w domu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justi1911
Temat stary ale mozna chyba odnowic bo do mnie pasuje idealnie. Ja sama w domu a chłopak idzie do kolegi, on ma wielu znajomych a ja wcale. smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×