Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poronienie 12 tydz ciązy

czy któraś z was to przeszła

Polecane posty

Gość poronienie 12 tydz ciązy

jak to u was przebiegało i jak długo krwawiłyscie po prosze napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdtbmjnoio
nie pamietam ile krwawilam,pamietam,ze wpadlam w depresje i forum o poronieniu mi pomoglo.,ale to nie na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poronienie 12 tydz ciązy
a od momentu krwanienia do łyzeczkowania ile dni mineło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poronienie 12 tydz ciązy
moze ktos napisze mi jak to w waszym przypadku było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdtbmjnoio
Ja mialam tylko male plamki krwi na bieliznie.Lekarka swierdzila,ze niw widzi akcji serca u malensstwa.Ja nie dowierzalam,to kazala mi na drugi dzien przyjsc jeszcze do kontroli.Niestey na drugi dzien to samo stwierdzila i dala skierowanie do szpitala. Czemu pytasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poronienie 12 tydz ciązy
jestem juz po łyzeczkowaniu jeszcze krwawie u mnie w 11 tyg jeszcze było ok na usg była akcja serca dziecka a kilka dni pozniej małe plamienie natychmiast do szpitala w szpitalu usg i na nastepny dzien łyzeczkowanie poprostu mysle ze to wszystko tak sie szybko odbyło ze chyba nie dotarło do mnie wtedy co sie dzieje wydawało mi sie ze w 12 tyg ciazy to jakis krwotok moze swiadczyc o poronieniu a nie plamienie i za kilka godzin diagniza to juz koniec Pani ciązy nie moge sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdtbmjnoio
Mi tez i w szpitalu 3 raz robili usg i dalej mowili,ze obumarla ciaza..:(a ja nie wierzylam......... To bylo w 2006.Teraz mam cudna coreczke. Aniolka mam w niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdtbmjnoio
Ja tez dlugo rozpaczalam.:(Rozumiem Cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w 10 tyg ciązy
moja ciąza obumarła w 8 tyg dowiedziłam sie w 10 tyg podczas usg ale dano mi leki i łyzeczkowania nie miałam krwawiłam trzy długie tygodnie gdybym teraz miała tą wiedze zdecydowała by sie na łyżeczkowanie szybciej sie dochodzi fizyczne do siebie niby naturalnie nieinwazyjnie lepiej ale na moim przykładzie widac ze po łyzeczkowaniu szybciej to przebiega nie cierpi sie tak fizyczne o depresji po poronieniu nie wspomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamieszana
w ten wtorek dowiedziałam się ze jestem w ciąży, ale jajo płodowe jest puste. w czwartek miałam łyżeczkowanie. krwawić to chyba dopiero zaczynam, było całkiem neiźle, a od wczoraj leje się jak z kranu. w karcie wpisali mi 11 tydzień ciązy (od ostatniej miesiączki licząc), mój lekarz twierdzi że tak naprawde to był ósmy. nawet nie wiedziałam ze byłam w ciązy. pierwsze testy nie wykazały (było za wcześnie od zapłodnienia), ostatni - w poniedziałek przed wizytą - też nie. podobno to charakterystyczne przy pustym jaju że stężenie hcg najpierw rośnie, a potem spada. ja trafiłam z testami tak ze było najpierw jeszcze za niskie, a potem już za niskie. okresu nie miałam, ale myslałam że to po odstawieniu tabletek jakies zawirowania... moze i dobrze. i tak mi ciężko, jakbym była świadoma ciązy pewnie byłoby jeszcze gorzej... czekam na wynik badania histopatologicznego. ma być po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamieszana
dziewczyny które przez to przechodziły - jesli jakies tu są - mam pytanie. jak wyglądało krwawienie po czyszczeniu macicy u was? u mnie az do wczoraj byo całkiem nieźle. natomiast w nocy dostalam takiego krwotoku ze lało się ze mnie jakby szklanką lać :/ i nie czysta krew, tylko ciemna, z "flakami" (bo skrzepy to nie były). potrwało to dosłownie minutę-dwie, ale zdązyłam sie przerazić. mam wrażenie że jakby złuszczyła mi się cała reszta wyściółki macicy naraz, ale myslałam że jak czyszczą to czyszczą wszystko... po południu zadzwonię do mojego lekarza, ale moze zanim co to ktoś tu się wypowie i mnie - sama nie wiem - uspokoi albo zdopinguje do działania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez mialam obumarla ciaze,po zabiegu malo krwawilam ale po paru dniach zaczelo sie lac jak z kranu z resztkami jakby wylyzeczkowanego plodu-podobno tak ma byc bo macica sie oczyszcza w ten sposob. juz jestem poltora miesiaca po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena_A
Witam. Od roku mam w miarę regularne miesiączki (26-28), jednak ostatnie dwa miesiące dostałam co 20 dni i przypominała ona ciemnie skrzepy krwi . Było to dla mnie dziwne ponieważ nigdy wcześniej nie miałam takiej przypadłości . Postanowiłam poczytać trochę na forach i okazało się ,że to podobno przez tampony mogą występować skrzepy a więc uspokoiło mnie to. Ale teraz okres spoźnia mi się już 5 dzień , nigdy nic takiego nie miało miejsca aż do teraz ... martwię się... Oczywiście uprawiałam stosunek przerywany z moim mężczyzną , być może jakieś plemniki były w płynie preekulacyjnym . Na razie odczuwam ból piersi i podbrzusza... Czy to może być jednak ciąża? Bardzo dziękuje za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×