Wasze pytania/Moje odpowiedzi !!! SEKS

Odpowiem na wszystkie nurtujace Was pytania..dotyczące przede wszystkim seksu..nie wiecie jaka odpowiednia jest dla was pozycja gdy jestes w ciąży/ a moze Twoja kobieta nie chce sie kochac i nie wiesz jak ją do tego zachęcić/ W waszym życiu seksualnym nasąpiła rutyna?! jakos temu zaradzimy;) z wykształcenia psycholog, specjalizacja seksuolog...dzis jestem przez kilka godzin, natomiast w tygodniu w godzinach popołudniowych... proszę pytać;) pozdrawiam

co zrobić by moja kobieta odczuła jak najmniej bólu podczas rozdziewiczania?

Sexonator---> przede wszystkim staraj się by moment w którym Twoja kobieta "straci" to co jest dla niej bardzo ważne był wyjątkowy, mozesz równiez zaopatrzyc sie w lubrykanty (dostaniesz je w aptece, badz drogeriach) na bazie wody...sa naturalne nie wywołują skutków ubocznych takicj jak np. swędzenie, wysypka etc. staraj się by Twoja ukochana była bardzo rozluźniona , nie róbcie niczego pod presją... dodam , ze tylko około 30% kobiet krwai i odczuwa bół podczas "pierwszego razu".. badz delikatny...

jak bardzo przegrałam życie???

Jak palcami i jezykiem zaspokoic dziewczyne?

Dzięki:) zaraz zapytam o coś muszę pomyśleć ;)

Prosze o odpowiedz...

Mój lekarz ginekolog mnie podnieca. Chcę mu zaproponować romans. Czy dobrze robię?

paleprawierok---> kazda kobieta jest jak płatek sniegu, kazda inna;) dotyczy to równiez spraw seksualnych, jedna potrzebuje długich namietnych pieszczot, innej natomiast wystarczy całus by była gotowa do "akcji" ;)... moja odpowiedz... piesć ją delikatnie po łechtaczce końcówką jezyka ,zataczaj nim kola , mozesz delikatnie i subtelnie ssac wargi sromowe , podobnie rob z pochwą ...i pytaj czy tak lubi , czy jest jej dobrze , wsłuchaj sie w jej odgłosy, im bardziej głosne , donosne tym większą satysfakcje ma Twoja kobieta z piszczot...pytaj pytaj i jeszcze raz pytaj !!!

Moja dziewczyna jest ze mną miesiąc na sylwestra będzie dwa i dała mi do zrozumienia że chce się kochać ze mną (jest dziewicą) fakt znamy się rok ale nie uważasz że to za wcześnie ?

kambaramba--->każdy z nas ma pewne fantazje, jedne są mniej wyszukane inne bardziej ekstremalne... to jednak zupełnie normalne, natomiast dla ginekologa badanie twoich narządów płciowych , rozmowa z Tobą na temat seksualnosci to zwykła praca..uwierz mi , ze owych specjalistów nie podniecają widoki naszej pochwy, łechtaczki, odbytu...nie rób sobie nadziei ;) mam 24 lata i jestem dziewicą---> to tylko i wyłacznie twój wybór, jezeli nie jestes gotowa by stracic dziewictwo ok:) nie widze w tym nic złego;) Sexonato---> jezeli to ona wyszła z tą inicjatywą dotyczaca waszego wspólnego pierwszego razu to ok;) gorzej było by gdyby robiła to pod jakąkolwiek presją , została zmuszona badz byłbys zbyt natarczywy odnosnie współzycia z nią... z tego co piszesz jest zupełnie odwrotnie i Twoja wybranka bardzo chciałaby zacząc sie z Tobą kochac:) głowa do góry, wszystko jest w jak najlepszym porządku;)

Nawet nie przyszło mi na myśl jej o to zaproponować .... sama powiedziała.....boję się że robi to by być ze mną itp...fakt nie powiedziałem jej ''kocham'' ona mi też nie ...dopiero miesiąc :/ a jak zapytałem dlaczego powiedziala że chce należeć tylko do mnie ma prawie 20 lat jak i ja:/ nie chce by żałowała :/

nie sil się na dowcip, bo to nie jest śmieszne. pytania mają dotyczyć seksu i seksualności :P

Jak przekonać dziewczynę do loda:) a raczej zaproponowac nie mówiłem jej jeszcze że tego chce:) ona tego nigdy nie robiła :)

nie sądzisz, że wykształcenie z zakresu seksuologii niejako samo sugeruje czego mają dotyczyć pytania. weź nie świruj :P

p.s. nie mam zamiaru spie**alać a co do słownictwa - pokazuje jaki z ciebie 'macho' :D

.A ja mam z moją przyszła żoną taki problem ze ona ma ochotę na sex zaledwie raz w miesiącu i w tedy jest w porządku ale gdybym jej nie zainicjował to by nic nie było.A gdy juz uda mi sie czesciej kochac to leży bez ruchu jak "lalka" i po chwili mówi mi żebym szybciej robił co mam robic i kończył,bo jest zmeczona i chce spac.Bo jak juz dochodzi do sexu to tylko w nocy i w łóżku,nie ma mowy zeby w dzień coś było ani po za łóżkiem... Nigdy mnie nie chce kokietować ani rozbudzac moje zmysły.Naj gorsze jest to ze juz mi odmawia sexu a jeszcze nawet nie stalismy na slubnym kobiercu!!!! Mowi że za dużo o dniej wymagam bo chce sie kochac okolo 3 razy na tydzien!!! Rzadko sie kochamy ale zawsze ma orgazm i od razu po nim mowi stop!!!Jak nie ma ochoty to tylko ja musze wszystko robic a ona sie w nic nie angażuje,w żaden sposób nie chce mnie zadowolić... Jak sie pytam czemu nic nie robi to odpowiada mi ze powinienem sie cieszyć ze rozlozyla mi nogi... POWIEC MI!!! CZY SĄ JAKIEŚ SZANSE NA POMOC CZY TO JUŻ SYNDROM "ZIMNEJ KOBIETY" a jeszcze jedno- do seksuologa nie chce isc bo mowi ze nie widzi potrzeby a co do tabletek pobudzajacych libido kobiet to niechce ich lykac bo-nie chce i tyle... POZDRAWIAM :( :( :(