Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gonia1987

OPERACJA PRZEPUKLINY U DZIECKA - KTOŚ TO PRZECHODZIŁ???

Polecane posty

We czwartek mój dwuletni synuś ma mieć operowana przepuklinę pachwinową. Czy ktoś to przechodził? jak długo trwa zabieg? Czy dziecko potem nie może jakiś czas chodzić? Mój synuś miał już jeden zabieg pod narkozą. ogromnie cierpiał z powodu kroplówek, igieł itd. Boję się co będzie tym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia przechodziła ten zabieg miała wtedy pół roku sam zabieg nie trwał długo, ok. godziny (choć dla mnie i tak była to cała wieczność) my robiliśmy to jako chirurgia dnia jednego i rano zgłosiliśmy się do szpitala, a popołudniu byliśmy już w domku kroplówki po oczywiście są :/ mała od nocy była bez jedzenia i popołudniu mogła dostawać tylko wodę, dopiero późnym wieczorem mleko leki przeciwbólowe miałam zapisane moja mała była wtedy na etapie raczkowania i prób stawania, nam lekarz powiedział, że sama sobie ureguluje ile może zrobić i rzeczywiście pierwszy drugi dzień, mało robiła, bo ją zwyczajnie bolało, ale z każdym dniem było lepiej do ściągnięcia szwów nie można było kąpać jakbyś miała jakieś pytania, to chętnie odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za odp my też mamy zgłosić się rano a popołudniu do domu, tylko ja się boję tych całych igieł mój mały tak cierpiał już podczas pobierania krwi a co dopiero kroplówka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na pewno nie jest to przyjemne, moja córa była mała, więc ją tuliłam cały czas, dużo spała i jakoś ta kroplówka przeszła nie wiem, jakbym sobie teraz poradziła ale z drugiej strony dziecko po znieczuleniu jest senne, więc może i Twój synek to prześpi u nas to była jedna kroplówka, to było koło godziny, potem był już luz w tym względzie pewnie co szpital inaczej to wygląda, ale nie martw się na zapas (wiem, że łatwo się mówi, gorzej robi) najważniejsze, że będzie to mieli za sobą!!! a kiedy macie zabieg? ja w szpitalu byłam z mężem i polecam, bo jak siedziałam z córą na kolanach (ona nie chciała w tym szpitalnym łóżku, była niespokojna),to mąż i okrył nas i pomagał delikatnie zmienić pozycję itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkaa27
Hej!Mój synek tez jest po operacji przepukliny pachwinowej...zabieg trwał ok 1h.Synus przebywał na oddziale w sumie dwie doby.Lekarza kazal Go oszczedzac oraz unikac rowerków trójkołowych,nadmiernego wysiłku itp.Wczesniej tez miał zabieg pod narkozą ten dot.sprowadzenie jąderka.Dziecko po zabiegu było bardzo markotne a po tyg.czasu na tyłku nie mógł usiedziec.Trzymam kciuki.Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy zabieg we czwartek. jedziemy z mężem. nam powiedziano, że jak wszystko będzie w porządku to w ten sam dzień pojedziemy do domu. Boję się tylko jak sunuś potem usiedzi na miejscu bez chodzenia, bo to takie sreberko - wszędzie go pełno. a czy twój synek długo miał zakaz chodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Tak. my przechodzilimy operacje przepukliny 3 razy, moj pierwszy synus mial juz w wieku 3m-cy pierwsza operacje przepukliny ppkowej i pachwinowej przeszedl j bardzo dobrze, drugi synus tez mial operacje w tym samym wieku(3m-ce)tylko pachwinowa i znosil to tobrze gorzej bylo z nami;p (zabiegi trwaly ok45min do godz.) teraz moj pierwszy syn ma 8 lat i wyszla mu z drugiej strony przepuklina i tez mial zabieg powiem wam ze bylam w szoku ze tak dobrze to zniosl bal sie tylko igiel ktore okazaly sie bezbolesne (dzieki magicznemu kremu) dodam ze te pierwsze operacje byly robione w polcse a ta ktora mial tydzien temu robiona byla w uk.czas ok 1godz. moj syn operacje mial o 12 a o 16 wracalismy juz do domu godz. po operacji juz chodzil a dzis biega jak szalony blizna sie pieknie zagoila(dodam ze jutro idzie juz do szkoly) lekarz kazal mu sie tylko troche oszczedzac i zwolnil go na 1miesiac z w-f. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy np. jak dziecko zaczyna kaszleć czy kichać to jest duże prawdopodobieństwo nawrotu przepukliny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie mieliśmy operacji, bo przepuklina zniknęła. Pojawiła się u kilkutygodniowego dziecka, wciąż ją "wpychaliśmy" i było mówione, ze jak skończy rok, to operacja. Jak miał 8 czy 9 miesięcy przestała wychodzić i tak jest do dziś (ma 3,5 roku) aczkowiek kontroluję sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×