plamienie w 39 tygodniu ciąży - pomocy

Wczoraj wieczorem zauważyłam trochę krwi na papierze toaletowym. Byłam pewna że to jakieś podrażnienie od wkładania sobie lactovaginalu, jednak dziś rano również lekko krwawię. Nie toważyszy temu żaden ból ani skurcze. Czy to normalne na tym etapie czy raczej niebardzo? Krwi nie jest zbyt wiele... (nie jest to krwotok, raczej niewielkie plamienie)

DO LEKARZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kochana nie do lekarza tylko do szpitala :) i powodzenia

do lekarza??:o a po co?:o w 39 tyg nie trzeba latać na izbę z każdym skurczem i gówniekiem:o A śladowe ilości krwi na tym etapie to czop śluzowy, otwieranie się szyjki:o

Nie wiem już co robić. Teraz już niby nie plamię. Tego było naprawdę nie za wiele, z lekką domieszką śluzu. Nigdy nie mogę znaleźć informacji co to może oznaczać. Pisze tylko zeby zgłaszczać się do szpitala gdy wystąpi krwawienie + bóle. A u mnie nie ma tego:(

Wybacz za obcesowośc ale czy na prawdę telefon gryzie? Zadzwoń do szpitala i spytaj co robić.

odklejaniu łozyska towarzyszy silny bol i krwawienie a nie kilka plam na majtkach i to jak pisze z sluzem:o

Niekoniecznie musi temu towarzyszyć ból. To jeden z objaww, który zazwyczaj wystepuje ale nie musi wystapić, niestety.

Lepiej dmuchac na zimne!!!Cos Ci szkodzi ze pojedziesz do lekarza czy szpitala ???

Rozumiem, że rzucisz zaraz tutaj adresem, bo oczywiście bierzesz odpowiedzialność za Nią i za dziecko w razie jakichkolwiek komplikacji? :/dziewczyny, kafeteria nie zastąpi kontroli lekarskiej ani nawet konsultacji telefonicznej z lekarzem, nikt nie weźmie tu odpowiedzialności za życie Waszych dzieci.

ja przy odklejaniu łożyska krwawiłam. I nie miałam bóli :O więc nie jest to regułą. autorko- lepiej to sprawdz.

Autorko zadzwoń do swojego lekarza czy do poradni i poprostu zapytaj.Gdyby takie krwawienie zdarzyło sie na wcześniejszym etapie ciązy to pewnie juz byłabyś po konsultacji z lekarzem ale pamiętaj ze 39tc nie zwalnia Cię z odpowiedzialności za życie dziecka.Ja na Twoim miejscu już dawno byłabym u gina.

Od około godziny juz nie krwawie mimo że sie poruszałam. Zadzwoniłam na izbę czy mam sie zgłosić ale połozna powiedziala że jesli była tego niewielka ilosc, jestem pare dni przed terminem, czuje ruchy i juz nie plamię to nie mam się denerwować, ze mam poleżeć godzine-dwie, zobaczyć czy będę jeszcze plamieć i jak tak to się zgłosić a jak nie to się nie przejmować....

zieloona-/trwwka odklejaniu łozyska towarzyszy silny bol i krwawienie a nie kilka plam na majtkach i to jak pisze z sluzem dziwne ale jak mi sie łozysko odkejalo to nie bolało...

Jestem obecnie sama w domu, za oknem śnieżyca, nie mam samochodu, ledwo się ruszam bo wiadomo jak to jest już w końcówce, a szpital jest ponad 25 km ode mnie więc wolałabym uniknąć jechania do szpitala od tak, dla świętego spokoju...Tylko nastraszyłyście mnie tym łożyskiem i jestem rozdarta czy słuchać położnej czy was:( Na kontroli byłam w piątek, dwa dni temu i wszystko było super, więc mam nadzieje że to jednak fałszywy alarm. Dziekuje za odpowiedzi