Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham ale niecche z nim byc

Jak zakonczyc zwiazek?Jestem za mało stanowcza.

Polecane posty

Gość bratka bez płłatka
tEN facet to jakis debil.kopnij go w dupie.Spakuj go i wsytaw rzeczy za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakaś paranoja. Jedno proste pytanie. Kochasz go za....? Tak, oczywiście, ze kocha się nie za coś, ale pomimo czegoś.:) Więc: kochasz go pomimo jego ewidentnych nieodpowiedzialnych zachowań, ponieważ kochasz go za....? ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
NIE wiem za co go kocham.zaraz a wrocic z pracy kluczy nie wzial ze soba od domu.Mialam isc ale nie mam ochoty.nie otowrze mu drzwi nawet nie bedzie wiedzial gdzie jestem bo jak zwykle nie ma nic na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek_
ja bym na Twoim miejscu spakowala faceta, wystawila manatki za drzwi i zmienila zamki w drzwiach bylam kiedys z facetem o podobnym charakterze i nie ma co liczyc ze sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE wiesz za co go kochasz? Może za sam fakt, że z Tobą jest... Złym rozwiązaniem jest zarówno przedłużanie takiej sytuacji, w której ten facet nie szanuje Was i ciebie, ponieważ mu na to pozwalasz. Równie złe jest reagowanie jak w tej chwili - nieotwieranie dzrwi, wystawienie walizek, itd. To równie dziecinne jak to co robi on. Stanowczo domagaj się rozmowy, w której równie stanowczo powiesz mu, że nie widzisz przyszłości z nim i podjęłaś decyzję o rozstaniu. Be zdawania kolejnej szansy. Ustalcie termin wyprowadzki, tzn. Ty daj mu termin, do którego ma się wyprowadzić i oddać klucze i powiedz, ze jeśli tego nie zrobi w tym czasie - następnego dnia walizki będą za drzwiami i wymieniony zamek. Wystawienie walizek z rozpędu świadczy o impulsie i zachowaniu rozkapryszonej dziewczynki. A nie o świadomie podjętej, przemyślanej decyzji przez kobietę, która wie czego chce, a raczej - czego już dłużej nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Zadzwonilam do niego powiedzialam ze nie ma mnie w domu Bo wychodze i niewiem o ktorej wroce.Kazalam mu tylko przyjsc po swoje rzeczy.Pieprze taki zwiazek. Nie ma dnia zebym przez niego nie plakala.Dzis tez sie umowilismy jak zwykle olal mnie bo zapomnial.Ja juz przez niego wysiadam psychicznie jestem na skraju wyczerpania psychicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Specjalnie zapomnial bo nie chcial zebym z nim poszla do banku.Bo wiadomo kasy juz na koncie nie ma.Znow mnie oklamie ze oplacil a potem by z banku wydzwaniali.I za tydz. prosil mi o pozyczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
olej nieroba dziewczyno. jeszcze kłamczuch z niego na dodatek. po co ci taka kula u nogi?? tylko cie unieszczęśliwia.powiedz mu że ma tydzień by sie wyprowadzić a potem zmień zamki i odetchnij z ulgą jak się go pozbędziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
w ostatnim czasie nie ma dnia zebym przez niego nie plakala. Wpieprzylam sie na taka mine.Tylko oszukal mnie i wykorzystal. Juz teraz wiem dlaczego nigdy kiedy mialam jakis problem , bylo mi smutno i zle on nawet nie przyszedl nie przytulil mnie i nie pomogl.Bo mial i ma mnie dalej w dupie.Kochac tzn. chciec dla 2 osoby jak najlepiej.Ja tak bylam i nic z tego nigdy nie mialam i nie mam.A teraz sama zostalam bez kasy.Nawet nie mam za co zaplacic za mieszkanie.Zawsze jak wyczul ze mam troszke kasy to byl milutki.Mam tylko 300zł on mial mi dac tez 300zł i nie da mi bo nie ma. Nawet w piatek prosil mnie o 30zł zebym mu pozyczyla bo musi oddac koledze za paliwo( jezdzi do pracy do innej miejscowosci i co tydz. skladaja sie po 30zł) ze odda mi jutro bo nie mial jak pojsc i wyplacic kase.Oddalam mu swoje 30zł bo prawie mi plakal ze jak nie da kasy to nie pojedzie do pracy i go wyrzuca. albo w sobote mowilam zeby sie wyprowadzil ze ten zwiazke nie ma przyszlosci i ... to co powiedzial ze on nie ma gdzie isc, bo do rodzicow nie wroci bo ich pozabija( ze ciagle by sie z nimi klocil) ii ze sie zabije.I bede go miala na sumieniu. POPAPRANIEC EMOCJONALNY.Moim kosztem chcial wyjsc z dlugow.A ja juz poplynelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluuss
on ma poprostu z Toba za dobrze nie mozesz sie zadreczac, ani przez niego plakac powiedz mu stanowczo niech wypier.. i tyle, jak nie to wystaw mu rzeczy za drzwi nie mozesz sie tak zadreczac przez niego !! wierze ze bedziesz silna, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Nawet jak dzis zadzwonilam po pracy.Pyta sie kochanie a co jest na obiadek.Ja mowie ze ja juz zjadlam ale dla ciebie nie starczylo bo mi nic kasy nie dales.Glupio sie zasmial. Poszedl po pracy do rodzicow na chwilke ze poczeka na mame az wrocic z pracy i zaraz bedzie.A ja ze nie musi sie spieszyc bo ja wychodze a po za tym juz u mnie nie mieszkasz. odpowiedzial- cchesz tego ok.nie ma sprawy,dam ci pozniej znac o ktorej przyjde po swoje rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluuss
co za bezczelny typ, jeszcze Ci mowi ze sie przez Ciebie zabije. co za debil oczywiste ze sobie nic nie zrobi, tylko chce wzbudzic w Tobie litosc co do cholery ma Ciebie obchodzic jego sytuacja rodzinna, jak nie chce isc do rodzicow, to niech idzie do jakiegos swojego kolegi, niech spada jemu poprostu z Toba za dobrze !!!! bylo ze Ty zapewnialas ta przyszlosc, jedzenie itp czas zeby on dorosl, on juz do cholery nie ma 18 lat !!! wywal go i wcale sie nie przejmuj napewno bedziesz jakis czas czula ta pustke, ale nie mozesz przez niego plakac!!! napewno znajdziesz kogos kto zadba o Ciebie !!! i bedzie pomagal Ci we wszytskim !!!! a tego wywal i wiecej nie placz !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluuss
bardzo dobrze zrobilas ze mu tak powiedzialas o tym obiedzie i ze juz tu nie mieszka musisz byc stanowcza bo inaczej by Ci na glowe wszedl juz i tak na duzo sobie pozwalal co za typ :/ zobaczysz jak odreagujesz jak bedziesz bez niego bedziesz miala na swoje zachcianki, itp a nie bedziesz musiala utrzymywac takiego nieroba :/ ja sobie z takim kims nie wyobrazalabym sobie przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
I on sie dziwi dlaczego ja sie ciagle do niego czepiam.Ciagle cos do niego mam.A jak mam nie miec.Mieszka ze mna- wiadomo musi dorzucic sie do oplat i dac na jedzenie.Tymbardziej pracuje zarabia ok.1600zł czasami wiecej.A ja mam 1200zł i z czego oplacam 600zł za mieszkanie.Wczesniej potrafilam odlozyc sobiie nawet 100zł.A teraz ciagle jestem na debecie.Nawet powiedzial mi zebym z debetu kase wyciagnela i zalozyla za niego za mieszkanie a on mi odda.Akurat odda mi.W dupie to ma czy ja mam czy nie. My nawet nigdzie razem nie wychodzimy.On ma swoje zycie ja swoje.Tylko ze razem mieszkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham ale niecche z nim byc. Trudno jest powiedzieć wypier#$%^ komuś kogo się kocha mimo to jaki jest. Ale uwierz, że to co robisz nie zmieni się z dnia na dzień. Facet musi dostać jakąś terapię wstrząsową i jako osoba kochająca go , musisz to zrobić choć będzie bolalo. Im dłużej to trwa , tym jest gorzej. Im dłużej to będzie trwało- tym będzie gorzej. Nie marnuj sobie życia Kochana, bo masz je tylko jedno. Nie ten to inny. przyjdzie czas, przyjdzie pora, to trafi swój na swego. Musisz być stanowcza. MUSISZ. Zrób to dla NIego I Zrób to przede wszystkim dla siebie. !!!!! Życzę powodzenia, i trzymam kciuki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Ja juz nie wiem jak to jest byc samemu.Jak zapelnic ten czas co bylismy razem.Samotne wieczory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
JESTEM Z POMORZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Palant wszystko przedluza.Wyrzuce zaraz jego rzeczy na smietnik. Zamiast odrazu przyjsc zabrac co jego i nie wiecej mi sie nie pokazuje na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkml.. vcxstyujikl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Wlasnie zabral swoje rzeczy i pojechal.Kurwa jak boli.Wrocil do rodzicow.Poplakalam sie i on tez.Jak zyc bez niego.Nie zasne dzis nie moge sobie miejsca znalesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz sobie radę:) na razie może byc ciężko, ale zobaczysz że lepiej Ci bez niego. Zasługujesz na kogoś lepszego! Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodofifi
wiem ze jest ci cięzko ale pomyśl czy ten facet był ciebie wart?? on w zasadzie nic dla ciebie nie robił tyle ze mialas dla kogo sprzatac gotowac oplacac rachunki i za bank mu jeszcze sluzyc z pozyczka a to facet ma byc tym fundamentem jestes b wartosciowa i poznasz faceta dla siebie a nie takie zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
a właściwie to miałam. w ciagu kilku lat nie zapłacił żadnego rachunku, pracy szukał pół roku, a jak znalazł to po miesiącu się zwalniał bo zawsze coś mu nie pasowało i znowu szukał kilka miesięcy i tak w kółko. Pomimo, że nie miał tej pracy wiecznie nie było go w domu. albo jechał szukać pracy albo do kolegi albo coś załatwić i wracał wieczorem, a czasem nastepnego dnia bo niby uciekł mu ostatni autobus i spał u rodziców. tyle że nastepnego dnia koleżanka opowiadała że widziała go z kolegami na imprezie. były ciągłe kłótnie, wydzwaniałam do niego i mówiłam że to już koniec (o ile wogóle odbierał telefon), po dwóch dniach on przyjeżdżał, przepraszał, obiecywał i znowu było dobrze. do następnego tygodnia... nawet jak juz zarobił jakieś pieniądze to przez tydzień kupował żarcie ale potem juz nie miał za co. nie mam pojecia co on robił z tą kasą. przepijał 1000 zł w ciągu tygodnia? też ciągle płakałam, po pewnym czasie czułam już taką bezsilność i złość że wyrzucałam mu rzeczy na śmietnik, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, potem juz nawet nie miałam siły zanosić je na ten śmietnik i po prostu mu je spaliłam. Nawet nie miał mi tego za złe bo widocznie wiedział jaką robi mi krzywde ale nie zmienił się. dopiero po kilku razach się zdenerwował jak została mu ostatnia para spodni. a i nie otwieranie drzwi (zostawiałam klucz w zamku) też przerabiałam ale skończyło sie to na wybitych szybach więc szybko się nauczyłam. później się załamałam i nic takiego nie robiłam, po prostu płakałam, leżałam cały dzień w łóżku, nie potrafiłam nic zrobić, nawet rozmawiać mi się z nim nie chciało i wtedy on sobie pojechał, po paru dniach wrócił po rzeczy (dużo ich nie było) i sam stwierdził że to chyba już koniec. za każdym razem chciałam z nim skończyć ale jak przepraszał i obiecywał to zawsze miałam nadzieje. teraz jestem sama od paru tygodni i żałuję że wcześniej tego nie zakończyłam!! rodzina i znajomi nie mieli o nim dobrego zdania więc moje relacje z nimi nie wyglądały zbyt dobrze więc zostałam teraz sama. a i jeszcz zapomniałam napisać, że kiedyś dostalam pewną sumę pieniędzy którą po prostu schowałam w domu w szafce. niestety część zniknęła, stwierdził że pożyczył i oddał by mi. po roku oddal z tego 200zł... Potem parę razy zniknęły mniejsze kwoty. No i do tego było jeszcze ciągłe pożyczanie i rzadkie oddawanie, a sama mam 1200 na miesiac. brał telefon na umowe za 1zł a potem sprzedawał w komisie i nie płacił abonamentu, pełno mandatów mzk, wziął telewizję cyfrową którą już dawno odłączyli bo nie płacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Ale akcja wzial swoje rzeczy i pojechal.Minela godzina i przyjechal spowrotem.Nie wpuscilam go do klatki to i tak wszedl i zaczal dobijac sie do drzwi.Krzyczal ze mnie kocha, ze niew yobraza sobie zycia beze mnie ze zrobi wszystko zebym do niego wrocila.Nie otworzylam.Zalozylam sluchawki na uszy i wlaczylam muzyke.Niewiem co z nim.Patrzylam przed chwila ale juz go niema.Wylaczylam telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
Do mam jak samo jak ty- jak dalam rade z tego wyjsc.No jak?Ja jestem w takim stanie psychicznym ze szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×