Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham ale niecche z nim byc

Jak zakonczyc zwiazek?Jestem za mało stanowcza.

Polecane posty

Gość mam tak samojak ty..
a wiecie co było najlepsze? że jak mu to wypominałam to twierdził że teraz to widać że mi tylko na pieniądzach zależało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
a wiecie co było najlepsze? że jak mu to wypominałam to twierdził że teraz to widać że mi tylko na pieniądzach zależało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
A ten moj to caly czas pracuje od 3 lat w tej samej firmie odkad wyszedl z wojska.Zarabia ok.1600zl miesiecznie czasami wiecej ( premia + nagroda) czasami zostanie po godzinach i wyciagnie 2000-2200 ale zdarzyla sie taka pensja 2-3 razy do roku.Do pracy sie nie spoznia, zawsze jest na czas.Ja zarabialam 1200zł.Wiec razem mamy 2800/Mieszkamy w malym miescie gdzie koszty utrzymania sa nie az tak duze.Za mieszkanie za wszystko placimy ok.600zł.Mieszkamy razem od pol roku.N poczatku bylo ok.Ale z miesiaca na miesiac bylo coraz gorzej.Nabral kredytow nie wiadomo na co.opiero nie dawno dowiedzialam sie przypadkiem jak matka mowila do niego jak bylsimy u jego rodzicow ze wydzwaniaja z bankow ze nie spalaca ich. Mieslimy samochod to byl jego samochod sprzedal i kase przewalil.Duzo tego jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
nie doczytałam nigdzie jak długo jesteście razem. ja byłam z nim ok. 4 lata (3,5 mieszkamy razem) więc myślę że po prostu minęło już takie początkowe zauroczenie czy zakochanie i dopiero teraz potrafie spojrzeć przytomnie na to wszystko. tak jak kiedyś nie wyobrażałm sobie życia bez nigo bo byłam tak zakochana tak teraz nie wyobrażam sobie dalszego życia z nim, jakiejkolwiek przyszłości choć ciągle coś do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
nie doczytałam nigdzie jak długo jesteście razem. ja byłam z nim ok. 4 lata (3,5 mieszkamy razem) więc myślę że po prostu minęło już takie początkowe zauroczenie czy zakochanie i dopiero teraz potrafie spojrzeć przytomnie na to wszystko. tak jak kiedyś nie wyobrażałm sobie życia bez nigo bo byłam tak zakochana tak teraz nie wyobrażam sobie dalszego życia z nim, jakiejkolwiek przyszłości choć ciągle coś do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
nie doczytałam nigdzie jak długo jesteście razem. ja byłam z nim ok. 4 lata (3,5 mieszkamy razem) więc myślę że po prostu minęło już takie początkowe zauroczenie czy zakochanie i dopiero teraz potrafie spojrzeć przytomnie na to wszystko. tak jak kiedyś nie wyobrażałm sobie życia bez nigo bo byłam tak zakochana tak teraz nie wyobrażam sobie dalszego życia z nim, jakiejkolwiek przyszłości choć ciągle coś do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
nie doczytałam nigdzie jak długo jesteście razem. ja byłam z nim ok. 4 lata (3,5 mieszkamy razem) więc myślę że po prostu minęło już takie początkowe zauroczenie czy zakochanie i dopiero teraz potrafie spojrzeć przytomnie na to wszystko. tak jak kiedyś nie wyobrażałm sobie życia bez nigo bo byłam tak zakochana tak teraz nie wyobrażam sobie dalszego życia z nim, jakiejkolwiek przyszłości choć ciągle coś do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
nie doczytałam nigdzie jak długo jesteście razem. ja byłam z nim ok. 4 lata (3,5 mieszkamy razem) więc myślę że po prostu minęło już takie początkowe zauroczenie czy zakochanie i dopiero teraz potrafie spojrzeć przytomnie na to wszystko. tak jak kiedyś nie wyobrażałm sobie życia bez nigo bo byłam tak zakochana tak teraz nie wyobrażam sobie dalszego życia z nim, jakiejkolwiek przyszłości choć ciągle coś do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
nie doczytałam nigdzie jak długo jesteście razem. ja byłam z nim ok. 4 lata (3,5 mieszkamy razem) więc myślę że po prostu minęło już takie początkowe zauroczenie czy zakochanie i dopiero teraz potrafie spojrzeć przytomnie na to wszystko. tak jak kiedyś nie wyobrażałm sobie życia bez nigo bo byłam tak zakochana tak teraz nie wyobrażam sobie dalszego życia z nim, jakiejkolwiek przyszłości choć ciągle coś do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samojak ty..
sory ale cos mi sie z netem dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
3 lata razem w tym pol roku razem mieszkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
ten debil chcial sie zabic.Przyjechal do mnir jego brat i mowil ze T. jest w szpitalu.Pytam co sie stalo napil sie i wpadl pod samochod,.przeskoczyl przez maske i ma zlamana noge i jest poobijany. Ale nic mu nie jest powaznego.Idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heniutekk
To jest zwyczajny szantażysta emocjonalny. Psychol. A oprócz tego pasożyt. Pewnie rodzice też go pogonili, bo ich wykorzystywał. On się nie zmieni, nawet na to nie licz. Zapomnij o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
nie spodziewalam sie po nim ze jest w stanie cos sobie zrobic.na dodatek kasy nie ma to teraz bedzie na zwolnieniu lekarskim ma zlamana noge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiedzam internet
pogadaj z nim zamiast się tu żalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spakuj go i wystaw walizki skoro to Twoje mieszkanie, a jak wynajmujecie to się wyprowadź, znajdziesz inne, a jemu krzyż na drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
przeczytacie moje posty co on zrobil sa na tej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa77
Nawet z nim już nie rozmawiaj! Nie jest tego wart. ! Zapomnij i kropka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spakuj go i wystaw za drzwi! i to czym prędzej. A jak będzie Ci groził, że się zabije to zadzwoń do jego rodziców i zostaw im ten problem, Tobie już nic do tego. Nie możesz marnować sobie życia z litości albo ze strachu, że on sobie coś zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
on juz u mnie nie mieszka.wyprowadzil sie dzis.teraz lezy w szpital ze zlamana noga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa77
martyśka -> przecież autorka pisala jasno, ze juz go wyrzucila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, zgubiłam się czytając posty, więc przyłączam się do poprzedniczek, nie rozmawiaj z nim, nie odzywaj się, nie odwiedzaj czasami w tym szpitalu, i tak jak pisałam, jakby co dzwoń do jego rodziców albo na policję, gdyby groził, że coś Tobie zrobi. Odetnij się od niego, i mimo że trudno jak cholera, warto, wiem co piszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość końćowkaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia
matkoo, ja mam to samo z moim co Wy (przypadki wyżej opisane). My jesteśmy razem od 1,5 roku, on jest starszy ode mnie o 14 lat, zarabia więcej ode mnie 2 razy, mieszka u mnie ale nie daje pieniędzy bo ma 2 swoje mieszkania które opłaca i swoją mamę chorą no i alimenty.jak mu mówię o co chodzi itd żeby dał kasę to się wiecznie drze że jestem materialistką i tylko mi na kasie zależy i wolałabym żeby jezdził złotym mercedesem (a nie ma wcale auta). Kocham go, jest dobrym człowiekiem i na 100% nigdy by mnie nie zdradził, ale te pozostałe rzeczy tak już mnie wkurzają, że szok. Nie radzę sobie z tym. Oprócz tego jest tak zazdrosny, że odkąd z nim jestem to nie byłam na porządnej imprezce no z koleżankami (razem odpada bo on nie lubi chociasz pracuje na co dzień w branzy rozrywkowej-podobno z musu). Co ja mam zrobić?? Wyrzucałam go 100 razy w mojego domu, ale dzisiaj znowu wraca i ma byc rozmowa..????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia
za kazdym razem myślę ze takie wyrzucenie go z domu to bedzie nauczka i sie nie oddzywam, to on bąbarduje mnie sms że juz mnie nie obchodzi i na pewno sobie układam juz zycie- a ja go nadal kocham.No i wymiękam po 2 dniach i wraca do mnie. A on potrafi mnie tak zranic. Ostatnio zaproponowałam zebyśmy gdzies pojechali za granica na tydz, ok 1000 zł od osoby (nie byliśmy razem nigdzie odkąd jesteśmy, wakacje spedzam z koleżankami w tropikach), na co on powiedział, że szukam sobie sponsora chyba żeby wziął mnie na tydz do Egiptu dlatego nuiby mu powiedziałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ale niecche z nim byc
No moj mi dawal ale z miesiaca na miesiac dawal coraz mniej.W zeszlym miesiacu dal mi tylko 300zl i caly miesiac mieszkal i jadl i wiadomo szlo na niego z mojej kieszeni i sie splukalam.A tym miesiacu dal mi tylko380zł bonow i paczki a nie mieszkanie juz nie ma kasy.A i jeszzce pozyczyl odemnie 350zl i nie oddal a ja nie mam z czego w tym miesiacu zaplacic za mieszkanie. Wczoraj powiedzial do mnie ze on musi sie narazie wyprowadzic odemnie bo on nie ma z czego dac mi na mieszkanie i wroci do rodzicow.I go spakowalam i wypieprzylam z domu.Dzwoni i pisze a ja niereaguje na jego sms i telefony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia
aa zawsze po 2 dniach wymiękam jak zaczyna mi płakać itd że całe życie jest kopany w du.... i ja taka sama jak reszta, boli mnie to bo go kocham, ale z drugiej str... on robi zakupy spożywcze (ale też nie zawsze)..co robic, co robic, czy naprawde jestem materialistką??? chyba nie, bo jakies moje widzimisie, czy wakacje sponsoruję sobie sama a jeszcze mase prezentów przywoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia
up, up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×