Kobietki bardzo CHCIAŁABYM ROZJASNIC SOBIE włoski

Mam farbowane czarne. Chciałabym mieć jakis fajny brąz. Czy uda mi się rozjasnic moje czarne i pofarbowac na jakis jasniejszy brąz? Albo np kasztan? Boje sie ze nic nie wyjdzie i tylko poniszczy mi włoski, albo wyjdzie ale cos strasznego. Proszę bardzo bardzo o porady!

Bardzo proszę o jakąkolwiek odpowiedź.

na swoich czarnych

A naturalne jakie masz? Ciężko jest zrobić jaśniejszy, gdyż dekoloryzacja bardzo niszczy włosy, a jak zrobisz blond pasemka jak to poprzednia osoba poradziła to wyjdą rude. Ja np. jestem w fazie przechodzenia z ciemnego brązu na jaśniejszy. Ogólnie mój naturalny kolor to ciemny blond, i po prostu odrosty farbuje na jaśniejszy i tak stopniowo będę przechodziła do innego koloru. Włosy rosną i wtedy odrosty będą coraz dłuższe i troszkę jaśniejsze. I tak właśnie po jakimś czasie będę miała jaśniejszy kolor, np. jasny brąz czy coś w tym stylu. Niestety, na wszystko potrzeba czasu, jeśli chce się aby włosy pozostały włosami, a nie były sianem... ;-)

Ty nie chcesz rozjasnic wlosow. Ty chcesz zdjac farbe - a to roznica. Wszystko w zasadzie zalezy od tego jaka masz obecnie farbe na wlosach - np. przy zdejmowaniu czarnej palette albo nie wyjdzie nic, albo wyjdzie rudy. Niemniej, we wszystkich przypadkach sciagania farby, ten zabieg nie niszczy wlosow - on je zabija. To co bedziesz miec na glowie po zdejmowaniu koloru na pewno nie bedzie lepsze, niz to co masz teraz. Ja przechodzilam z kruczo-czarnego na blond, zajelo mi to co prawda 4 lata ale stopniowo farbowalam odrosty na coraz jasniejszy kolor i nie farbami, a szamponami koloryzujacymi ktore sa 'zmywalne', po jakims czasie jak odrosty staly sie wystarczajaco dlugie - zaczelam dodawac do nich blond balejaz.

bądź konsekwentna: jak włoski to farbeczka, brązik, kasztanik, poradki... Dorośli ludzie mają włosy...