choroby na basenie

marta zapewniam nie jesteś

ja też mam buciki do pływania na basenie - monika z Opola

jednak jest na sporo !!!

sądzę że to niewygodne pływać w jakimkolwiek obuwiu nawet specjalnie dostosowanym

zdecydowanie klapki a jak ktoś chce buty to niech se ma

jest w tych butach basenowych, całkiem normalne

mam takie - gumowe niebieskie

bardzo fajny pomysł - popieram

popieram

te buty to bardziej się nadają do jakiegoś windsurfingu czy tego typu aktywności. Bez sensu jest w tym pływać w basenie w celu ochrony przed grzybem. Co z tego że ma się buty na nogach jak cała reszta ciała jest w wodzie? Przeciez to nielogiczne. Co innego klapki - one ograniczają kontakt z kałużami na basenie. Jak ktoś się boi grzyba to niech nie przychodzi na basen. I tyle...

u nas na basenie część osób właśnie pływa w takich bucikach

że to dziwactwo ale sama sprawdziłam kupiłam takie buciki w sklepie przy basenie w moim mieście i się sprawdza

Ale czy w takich butach stopy pozostają suche podczas pływania? Bo jesli nie,to nie rozumiem,czemu służą...

Ale czy w takich butach stopy pozostają suche podczas pływania? Bo jesli nie,to nie rozumiem,czemu służą...

stopy nie są suche ale w Ameryce wszystkie dzieci chodzą i pływają w basenie w bucikach dorośli różnie ale teraz popularne są buty podobne do normalnych sportowych

Polecam http://www.allegro.pl/item994358897_nanokoloidy_miedzi.html

Polecam http://www.allegro.pl/item994358897_nanokoloidy_miedzi.html

Szczerze mówiąc jestem za takimi bucikami sama używam takich bucików, wygodnie, bardzo nie lubię kontaktu stopy z podłożem szczególnie na basenie... w stanach teraz popularne są takie buciki kupiłam sobie je do Polski na ćwiczenia aqua aerobiku, na początku budziło to zdziwienie wręcz chciano mnie wyprosić z basenu... sami oceńcie http://www.womens-sports.com/RykaHydroStepAquaShoes.htm http://shop.ryka.com/footwear.asp?product_id=100

w Polsce chyba na każdym basenie nie wpuszczą w takich bucikach choćby ktoś przekonywał że w USA wszyscy tak pływają

ja mam takie dokładnie takie same i chodzę w nich na basen w Józefowie nie ma żadnych problemów

jedyne co mnie dolega na basenie, to potworne pieczenie oczu :/ dlatego pływam wyłącznie w okularach, ale to wiadomo, że zawsze coś tej paskudnej wody wleci. niemniej, w basenach ozonowych tego problemu nie ma, więc rzecz chyba w chlorze.

Właśnie zbliżają się wakacje, zawsze nad wodę ubieram takie buciki, jak chodzę na basen zamknięty tak samo, ostatnio nawet ubrałam sobie do pływania nowe białe kedsy, tenisówki

pomysł fajny jutro go wypróbuje

raz w tygdoniu i tak: skóra mi złaziła od tej wody niemiłosiernie, bo mam bardzo wrażliwą, łamały mi sie włosy i były wysuszone (oczywiście pływałam w czepku! ale to niewiele pomaga). I dlatego skończyłam. Plus jestem ślepa, mam wadę wzroku -4,5 i na basenie czułam się... zagubiona i tak niepewnie:) Dziwnie. Pływałam w najróżniejszych basenach hotelowych (Grecja, Hiszpania, Turcja, Egipt, Francja itp.), na Warszawiance, przy Infkanckiej itp. i nigdy nic mi sie nie stalo - nigdy nie miałam grzybicy pochwy ani żadnej innej infekcji grzybicy stóp także. Na basen chodzę w klapkach, ale potem zawsze kilka kroków przejdę po kafelkach w basenie stoję, pływam itp. To nie takie proste zarazić się grzybicą, chyba, że ktoś ma predyspozycje, i tak często choruje. Naprawdę, nie ma się co przejmować takimi rzeczami:)

Dzieci pływają w takich butach, żeby się pośliznąć i nie zrobic sobie krzywdy;) Nie rozumiem, przed czym one mają chronic, skoro jesteście w wodzie i i tak woda otacza Wasze stopy? To bez sensu. I nie można dobrze pracować stopami. Nie wyobrażam sobie pływania w czymś takim. Wydaje mi się, że o ile w aquaerobiku czy zabawach i ćwiczaniach moga się przydac, np. żeby się nie pośliznąć stojąc na dnie basenu, o tyle do pływania - pomyłka...

mam takie buciki po Chorwacji reeboka teraz chodzę w nich na basen i pływam na otwartym i zamkniętym we Wrocławiu

Trzeba bardzo uważać na to..

właśnie... "mam takie buciki po Chorwacji reeboka teraz chodzę w nich na basen" - skąd mamy pewność, że są dobrze wyczyszczone?

mamy wakacje przebywanie nad wodą to fantastyczna sprawa jednak ja brzydzę się bardzo dna i tej piaskowej mazi a często pod piaskiem kryją się jakieś kawałki szkła cy innych rzeczy dlatego ja nie wyobrażam sobie wejść do rzeki czy jeziora na boso... mam takie czeszki jarmilki w których pływam czasem wysłużone stare tenisówki....