Pomozcie, chodzi o moje zycie..

Witam, mam 15 lat. Ostatnio spedzalam mily weekend z kolezanka w miescie..do czasu gdy spotkalysmy.. ''lekkomyslne'' kolezanki.. ktore zaproponowaly zeby cos wypic.. bylysmy na glownym dworcu. Jakos tak wyszlo ze dziewczyny juz pojechaly do domu a ja musialam jeszcze czekac na autobuis.. pojechalam jakos ostatnia. Towarzystwa dotrzymywali mi na nieszczesci.. koledzy tych 2 dziewczyn ktore sie do nas dolaczyly..bylam sama. Jeden z nich mnie upil.. wrocilam do domu.. nie wiem.. ale nie wazne.. na drugi dzien dowiedzialam sie od kolezanki ze ten chlopak..ze ja z nim to zrobilam... bylam pijana.. zrobil to celowo. Zaciagnal mnie na jakis parking i mozna powiedziec..zgwalcil. Pozniej opowiedzial to wszystkim.. najgorsze jest to ze nie moge zaprzeczyc bo nie wiem co sie wydarzylo. Opowiada to innym.. ze byla krew ze bylam dziewica.. i wgl... Boje sie pokazywac na miescie..do tego nie mial zabezpieczenia.. musze poczekac jeszcze 7 dni i zrobie test ciazowy.. Nie wiem czy powinnam go nastraszyc policja, ze jezeli opowie to innym to podam go o gwalt..powiedziec mamie... moze wyprowadzic sie do innego miasta... Wstydze sie.. nie jestem szmata..on mnie poprostu zgwalcil. Mam nawet mysli samobojcze.. co raz czesciej.. nie wytrzymuje psyhicznie... a do tego nie wiem co zrobie gdy okaze sie ze moge byc w ciazy... Prosze o pomoc.. to naprawde dla mnie wazne... nie wiem.. czy powinnam skonczyc ze soba.. naprawde... Dzieki za poswiecenie uwagi na przeczytanie tego... Prosze was.

dziewczyno . Ostania rzecza jaka mozesz zrobic to "skonczyc z soba". Wstrzas jest wielki , rana swieza , ale ujwierz mi , ze tylko bedac silna bedziesz `potrafila stawic czola tej tragedii. Na poczatek polecam rozmowe z osoba bliska i zwierzeniu sie z problemu? Masz kogos takiego w swoim otoczeniu? Koleine kroki powinnas skierowac do psychologa -moze Ci w tym pomoc szkolny pedagog.. Nie zalamuj sie . To co teraz wydaje Ci sie wielka tragedia - za jakis czas osnuje sie mgla a przy odrobinie wytrwalosci bedziesz mogla znow byc szczesliwa..

Dziekuje za odpisanie... Mam bliskich.. ale nie wiem jak powinnam im to powiedziec... ze zrobilam to..ze w sumie on mnie zgwalcil..? ja nie wiem jak zaczac.. i co ja mam zrobic.. gdy np. okaze sie ze jestem w ciazy...mam 15 lat.. plany jakies na przyszlosc... moi rodziece nie zaakceptuja ciazy. i ten chlopak.. wgl.. rozgaduje to dalej... jestem zalamana... :(

byłaś dziewicą do tamtego wieczoru tak? i ponoć już nie jesteś? to sprawdz czy masz błonę:P

by cie bolało gdybyś z nim wtedys straciła dziewictwo to byś wiedziała. byłaby krew np na majtkach. coś kręcisz jakieś prowo kolejne

Nie jestem juz ale do piatku bylam... a do tego.. idiota.. wlasnie jeszcze to rozgaduje.. ze bylam dziewica.. i wgl.. ze byla krew gdy to zrobil... go to smiedzy mnie.. nie tak bardzo..

To nie jest zadne prowo... jezeli chodzi o krew to mialam... z tego co mi ptzyjaciolki mowia..on rozgaduje ze mial na koszulce i wgl... wgl.. wszytsko mnie boli, mam jakies takie dziwne uczucie w brzuchu... czuje sie taka jakby caly czas najedzona.. a nic nie jem.. wgl.. mam wszytsko spuchniete.. :/ ale na tescie pisze ze trzebe czekac 10 dni.. wiec ja musze czekac jeszcze 7... moze powinnam cos jeszcze zrobic

radze Ci porozmawiac z osoba dorosla ..Sama nie poradzisz sobie z tym bagażem :-(

że podstępnie cie upito alkoholem i zmuszono do stosunku.to był twój pierwszy raz, ty nic nie pamietasz itp. i że chcesz iśc do ginekologa. w sądzie raczej nie uda ci się nic zdziałać chyba że będziesz miała świadka który zezna np że się opierałąś, że ten ktoś użył przemocy by przełamać twój opór. a tak o jedynie mogą go skazać za podawanie alkoholu i upicie nieletniej. z gwałtem będzie cięzko bo po pijaku sama mogłaś chętnie rozłożyć nogi i on przemocy ani gróźb nie musiał stosować.

Nie rób żadnych głupstw. Życie jest największą wartością jaką masz. Może być jeszcze taka ewentualność, że ten chłopak mógł Ci w ogóle nic nie zrobić tylko wie, że ty i tak nic nie pamiętasz to bawi się twoim kosztem. Jesteś w sumie jeszcze dzieckiem i lepiej chyba będzie abyś porozmawiała z kimś dorosłym do kogo masz zaufanie. Być może będziesz potrzebować pomocy psychologa. Musisz być dzielna.

mając 15 lat i wracając późno do domu, piłaś alkohol z kimś tam ??

masz 15 lat cale zycie przed toba to on musi sie wstydzic nie ty ,ty nic nie zrobilas a on momo ze zrobil ci krzywde sie chwali nastrasz go plicja niech sie ogarnie i napewno nie rob sobie nic zlego musisz rozmawiac o tym wiem ze ci ciezko ale to nie twoja wina a on i tak z czasem zaplaci ci za to zycie jest sprawiedliwe

iść. Niech kutas zatrzepie portkami ze strachu. Skurwysyn!!!

jak najszybciej. Im bardziej będziesz zwlekać to tym mniejsze szanse na powodzenie.

Najlepiej porozmawiaj z kimś dorosłym na ten temat - najlepiej z mamą, opowiedz jej jak było. Idź do ginekologa i na policję.

Porozmawaiaj z mamą,od razu Ci ulży.

się przechwala przed kumplami. Jesteś pewna że to zrobił? Gdyby tak było czułabyś na drugi dzień jakiś ból w kroczu, zwłaszcza jak byłaś dziewicą.

:P długościa

czy sprawca gwaltu moze byc posadzony o gwalt na NIELETNIEJ ? Ona ma dopiero 15 lat ?

skończyła 15 lat. gdyby miała 14 wtedy sprawa byłaby prosta.

Koniecznie porozmawiaj z mama, zobaczysz od razu Ci ulzy, ten chlopak musi poniesc konsekwencje swego czynu, powinnas pojsc do ginekologa najlepiej z mama lub inna bliska osoba, pamietaj nie Ty powinnas sie ukrywac ale on popelaniajac tak karygodny czyn!

sory ale za gwałt odpowiada się jeśli zgwałci sie osobe do 16 r.ż. OkruszekMini wszystko zostało juz powiedziane policja lekarz - wieszdokładnie kto to uczynił więc im szybciej tym lepiej , niech gówniarz nie czyje sie bezkarny - głowa do góry ,w życiu nie takie rzeczy się znosi i przeżywa nie ty pierwsza i ostatania dlatego powiadom policję by inne dziewczyny nie zostały skrzywdzone

"sory ale za gwałt odpowiada się jeśli zgwałci sie osobe do 16 r.ż." Czyli te, które skończą 17 lat już można wg ciebie legalnie gwałcić?