Problem z synem

Witam. Jestem matką 14-letniego chłopca i niepokoję się tym, że się on masturbuje. Wiem, że z biologicznego punktu widzenia masturbacja jest normalna a nawet zdrowa, ale jesteśmy katolicką rodziną i dlatego nie chciałabym, by mój syn to robił ,tymbardziej w tak młodym wieku . Chciałabym z nim porozmawiać na ten temat, ale boję się, że go zawstydzę... Co radzicie? Wiem ,że to robi ponieważ przyłapałam go kilka razy na oglądaniu stron porno i własnie masturbacji ..narazie on o tym nie wie .

mnie to nie rusza.

zrób karpia , moze mu sie glupio zrobi i bedzie uwazał....a co on sobie ofen tak trzepie ? nie kryje sie z tym bo w tym jest problem skoro sie z tym nie kryje...to dosc intymna sprawa o ktorej mozna mowic lecz robic najlepiej w samotnosci..

a ja jako mala dziewczynka masturbowalam sie juz w wieku lat 6,ale nie do konca.do konca zaczelo sie gdzies w wieku lat 13.to normalne,daj dzieciakowi spokoj,bo jeszcze mu psyche skrzywisz

w tym wieku hormony buszuja a w dodatku mlody chlopak musi sie oswoic ze swoja seksualnoscia. Jesli mu zabronisz to i tak bedzie to robil, z tym ze bedzie to lepiej ukrywal a w dodatku bedzie myslal ze to grzech co moze sprawic ze w przyszlosci bedzie mial problemy psychologiczne. A jesli poslucha i przestanie to bedzie rozdrazniony, moze stac sie agresywny, bedzie szukal innych sposobow na rozladowanie i tez moze sie to zle skonczyc. Natomiast powinas zablokowac dostep syna do stron internetowych z zawartoscia pornograficzna, to nie jest dobre dla mlodego chlopca ogladac filmy czy zdjecia na ktorych kobiety sa traktowane jak przedmioty. No i trzeba bedzie porozmawiac z synem o seksie, bo on w tej chwili potrzebuje jak najwiecej informacji. Z tym ze zabranianie to nie najlepsze wyjscie. o moj boze nic nie wiadomo z tego co napisałas...problemy psychologiczne czy psychiczne??? hehe.ok. piszesz ze jak mu zabroni to i tak bedzie robil a uwazasz ze blokowanie stron to nie jest zabronienie? bedzie szukał gdzie indziej doznan zwlaszcza ze teraz dostepy do takich stron znajdzie wszedfzie ...i co bedzie trzepał w krzakach albo w bibliotece gdzie bedzie net....lepiej niech sie czai w domu a przylapac go mozesz ale nie musisz tego komentowac.bedzie przynajmiej robil to dyskretnie

Z punktu widzenia biologicznego najlepiej zostawić sprawę w spokoju . Jednak uważam ,że syn powinien wiedzieć ze jest to grzech ciężki i jeżeli chce to robić to nie może automatycznie chodzić w niedziele do komunii. ( przynajmniej bez spowiedzi ) . To taki aspekt katolicki , wiadomo ,że ciężko opanować się nieraz (sama o tym wiem ) ale uważam że należy ćwiczyć od młodości silną wolę . Myśle ze blokowanie stron porno nie jest dobrym pomysłem ..syn powinien miec wybór ale ja postaram sie zrobic wszystko zeby podjał dobrą decyzje ,,,wiec bez rozmowy sie nie obejdzie .

ja pierdole daj se spokuj z ciezkim grzechem. to normalne ze to robi moge cie zapewnic ze rodi to 99% nastolatkow (wiem bo tez nia jestem). to calkiem normalne. co ty z choinki sie urwlas. zostaw go w spokoju co w tym zlego ze to robi. a mowisz ze jestescie katolicka rodzina a moze ona uwaza inaczej wcale nie chec byc katolikiem. ale nawet jesli wali sobie konia to nie oznacza to ze nie wierzy albo ze jest wcieleniem zla. w tym nie ma nic zlego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a czy ty sie nie masturbujesz?

Oczywiście ,że także i mi zdażają się upadki tymbardziej ,że wychowuje syna i córke sama i muszę po tym iść do spowiedzi . Natomiast uważam , że będąc katolikiem masturbacja powinna być formą upadku a nie czymś oczywistym . Jeżeli syn powie mi , że nie chce być katolikiem to zaakceptuje to i wówczas tego typu zachowania nie będą mi przeszkadzać , natomiast jeżeli podejmie inna decyzje uważam ze powinien być konsekwentny. Osobiście uważam ze masturbacja ,i to jeszcze przy pornografii zwieksza potrzeby tak młodego chłopaka ,a nie wyobrazam sobie syna który zamyka sie w pokoju i robi to po kilka razy dziennie . Seks dla katolika powinien byc czyms co mozna dopiero po ślubie .

ja na Twoim miejscu zablokowała mu strony porno bo to one mogą bardziej wpłynąć na psychikę syna jak sama masturbacja ....pomyśl o tym w ten sposób a nie zasłaniaj się spowiedzią i swoim wyznaniem religijnym ...Ty masz przede wszystkim wychować mądrego i wartościowego człowieka a Ty myślisz że księża się nie masturbują ?

oj nie, to seks tez jest grzechem według Ciebie? 14 lat to wcale mu sie nie dziwie, chlopcy w wieku 16 lat uprawiaja juz seks w tych czasach....seks po slubie ale Ty nie zauwazasz ze on z nikim seksu nie uprawia tylko zaspokaja potrzeby i swoja ciekawosc.daj mu spokoj kobieto.ciekawe czy ty za bajtla nie smyrałaś sie bo cos nie wierze tylko ze napewno nie przy pornolach bo w twoich czasach chyba netu nie bylo wiec nie mialas zrodła. w ogole co ma dziecko wspolnego z religia? dorosnie to sam stwierdzi czy chce byc pobozny czy nie.a teraz moze sobie nawet paluszki w pupe wsadzic a ty i tak nie wiesz tego na 100 %. to jeszcze dziecko. nie wyobrazam sobie zaprowadzic syna ( jak bede miec) do spowiedzi i kazac mu sie rozgrzeszac z masturbacji.to chore.

To nie jest chore! Masturbacja jako grzech wiązę się z ich religią, przekonaniami. Dlaczego wychowując swojego syna w wierze katolickiej ma mu pozwalać na coś co w przekonaniu Kościoła Katolickiego jest grzechem ciężkim? Ludzie trochę tolerancji! Otwórzcie oczy i zrozumcie wreszcie że są różne drogi którymi można iść przez życie.

ś dziwaczna i niesmaczna prowokacja

ja powiem tak nie wtracaj sie w jego sprawy, a jezeli on sie z tego spowiada bez podpowiadania co ma mowiec ksiedzu. ja osobiscie sie z tgo nie spowiadam i co z tego? przecierz on poznaje swoje cialo i td. jest w koncu w takim wieku. niech sie masturbuje ile chce i mu w tym nie przeszkadzaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! myslisz ze on nie wie ze to grzech gdy jest sie katolikiem?

Masz racje popieram w 100% moj syn tez tak sie zachowywal nawet gorzej a dzis stego go wyleczylam! On to robil wszedzie wyobraz sobie wracam z pracy siadam na fotelu a tu jego sperma naplamione nawet niewytarl zabrudzilam sobie spodnie,powiedzialam dosc tego! Na drugi dzien powiedzialam mu tak to dalej tak byc niemoze a on co sie stalo nato ja wczoraj na fotelu co bylo?,nato on nic sie nieodezwal i zaczerwienil,mowi masz ztym skaczyc i ja cie tego odlucze ,przynioslam mu maly sloiczek po przecieze pomidorowym i kazalam mu go napelnic i ze niewyjdzie spokoju jak niebedzie pelny on pyta ale czym a ja tym co bylo na fotelu wczoraj ,zaczerwienil sie i poszedl,wieczorem mnie prosil abym otworzyla drzwi a ja,jest pelny a on nie ale juz wiecej niebedzie,nowiec otworzylam dal mi sloiczek byla niecala polowa tego nasienia,mialo to miejsce 3mies temu ,dzis juz tego nierobi wiec to jest najlepsza metoda,klina wybic klinem. Pozdrawiam

skad wiesz ze tego nie robi zaistalowalas kamery? jezu jak mozna zabronic ludziom sie masturdowac????????

Powiem szczerze ,że to co pani zrobiła na pewno nie leży w moich intencjach i uważam że to obrzydliwe . Nie mam zamiaru oduczac mojego syna niczego "po trupach " , tymbardziej nie zmuszac go jeszcze do grzeszenia w ten sposób .Przeprowadze z nim jedynie rozmowe na ten temat , niestety jeżeli chce uważać się za praktykującego katolika będzie musiał z tym walczyć ...bo wiadomo że masturbacji nie da się całkowicie oduczyc w tak młodym wieku . Jestem w stanie zrozumiec ze upadnie jak każdy raz na parę tygodni . Co do blokady stron porno ... uważam że podobnie jak smieszny pomysł ze słoiczkiem jest to typowa restrykcja które niczego nie uczy tylko uniemożliwia.

Rozmawiacie tutaj o jakimś absurdzie!!! Mieszkamy w wolnym kraju, rodzice owszem pełnią opieke nad dziećmi, ale do pewnego stopnia... jesli sie nie alkoholizuje, nie uzywa narkotyków, chodzi do szkoły, a onanizowanie nie sprawia mu klopotów zdrowotnych to w czym problem?? to jest czysto ludzkie, chłopak wszedł w okres dojrzewania, interesuje sie wlasnym ciałem i nie widze powodu by go tego oduczac lub co gorsza mu tego zabraniać...wolałabyś Pani Mamo, żeby okazalo sie ze wstydzi sie swojego ciała, że ma z tym problem????? to byłby dopiero koszmar... Nie rób nic, ajesli musisz, to zwróc mu uwage ze cie to krepuje i niech cos ztym zrobi, i tyle!!! I ani słowa o grzechu, kościele itp.

zgadzam sie z pissareczka nie mow nic o wierze bo to bez sensu. ja tego nie uwarzam jako grzech bo co w tym zlego no powiedzcie co zlego jest wmasturbowaniu sie?!!!!!!!!!!!!!!

Nie będę wysyłać wam linków , sami znajdziecie wszędzie czy to w kosciele czy to w internecie informacje że onanizm to grzech ciężki . Co w nim złego ? Uczy egoizmu , jest oderwaniem od stosunku małżeńskiego , i wg KK jest nieuporzadkowanym zachowaniem . Wiem jak trudno czasem bez tego jest żyć ale jeżeli jest się wierzącą osobą nie można sie od tego izolować bo popełnia się świętokractwo przyjmując komunie z grzechem ciezkim . Seks u nastolatków jest równie ciezkim grzechem ale zdarza sie o wiele rzadziej i łatwiej z niego sie spowiadac na bierząco ... podczas gdy masturbacja jesli się zdarza to ( tak jak w przypadku mojego syna ) prawie codziennie .

Autorko napisalam tylko dlatego iz chcialam pomoc pomimo tego zostalam odebrana zle,ze namowilam do grzechu no tak ino ze on juz wiecej sie niemasturboje ,wiecej gazet porno nieznalazlam i kilka innych drobnych szczeguluw wiec uwazam ze dobrze zrobilam,

moim zdaniem w ten wiek siewkracza i równie szybko się z tego wyrasta....chłopak nie robi nic złego poprostu musi sie jakoś wyładować. lepiej nie mów mu o tym co widziałaś;)

jakbym miała robić to ze słoiczkiem wolałabym już chyba kupić jakiś dyskretny pas cnoty ...

Autorka, ty chcesz chowac zrdowego rozwijajacego sie chlopaka czy devote ktory w pozniejszym zyciu sie bedzie wyzywal bo za mlody matka za bardzo zapatrzona w ksiedza mu w glowie namieszala?

Autorka, ty chcesz chowac zrdowego rozwijajacego sie chlopaka czy devote ktory w pozniejszym zyciu sie bedzie wyzywal bo za mlody matka za bardzo zapatrzona w ksiedza mu w glowie namieszala?

rozpierdalasz mnie anno.... ja pierdole na jakim swiecie zyjesz?

Autorka, ty chcesz chowac zrdowego rozwijajacego sie chlopaka czy devote ktory w pozniejszym zyciu sie bedzie wyzywal bo za mlody matka za bardzo zapatrzona w ksiedza mu w glowie namieszala?

Zamiast tego słoiczka równie dobrze mozna by kupic za "pareset" złotych pas cnoty . Kolezanka probowała z mezem i skutecznie zapobiega masturbacji ..to jednak chyba zbyt radykalne metody .. . Chociaz też nie wiem jakbym zareagowała gdybym zauwazyła nasienie mojego syna na fotelu itd ... byc może tez bym z tym chciała skonczyc raz na zawsze ...

Nie wiem co zrobiła bym na pani miejscu ..faktycznie znajdowanie nasienia syna po mieszkaniu to nic przyjemnego ..w takiej sytuacji chyba juz lepiej zainwestowac w pas cnoty ...kolezanka testowała go na swoim mężu .. ale dla nastolatka to troche zbyt radykalny ruch .

Ja na swoim synu zastosowałam metodę pasa cnoty i pozytywne skutki zauważyłam odrazu