Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gwiazdka1508

Torbielowa budowa jajników

Polecane posty

Witam dziewczyny wie któras moze cos na ten temat?? a moze niesatety któras to ma?? interesuje mnei tez czy majac to sa duze problemy z ciazami i w ogole z zajsciem w ciaze??( wiem ze nei napisalam tego po polsku ale nawet nei mam siły myslec) :(:(*:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Torbielowa budowa jajników (albo inaczej pecherzykowata budowa jajników) oznacza PCO - czyli zesoól policystycznych jajników. Czy to oznacza że zostało to zdiagnozowane u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi powiedziała lekarka po usg kazała isc na badanie krwi i powiedziała ze pozniej dobierze mi tabletki anty i ze powinnam je brac do poki nei zdecyduje sie na dziecko i ze powinnam sie zdecydowac przed trzydziestka zeby wrazie czego był czas na leczenie jestem załamana bo planowałam duza rodzinke:(:(:( a teraz tylko płakac mi sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdko, Nie załamuj się!!! Ja zaraz postaram ci się wszystko napisać co i jak tylko potrzebuję kilku minut bo to temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PCOS - czyli zespół policystycznych jajników jest jednym z najpowszechniejszych schorzeń jakie dotyka młode kobiety. I mimo że może powodować trudności z zajściem w ciążę to zaręczam ci że większość kobiet po odpowiednim leczeniu ma dzieci... i to zazwyczaj kilkoro:-) Tak ze nie ma jeszcze co sie przejmować. Dobrze że zostało to u ciebie tak wczesnie zdiagnozowane bo to ci da czas żeby się podleczyć i zwiększt Twoje szanse na szybkie zajście w ciażę. Zgodze się z Tobą co do jednego - jeżeli po leczeniu poprawi się obraz jajników a ty będziesz miała normalne owulacje to rozważyłabym wcześniejsze starania o dziecko. Bo zawsze z tym pierwszym dzieckiem jest najtrudniej a im dłużej czekasz tym większą będziesz czuła presję. Poza tym te małe torbielki wraz z wiekiem będą powodować więcej szkód w jajnikach. PCOS ma dwie możliwe przyczyny - albo powoduje ta chorobę insulinoodporność albo zbyt duża ilośc męskich hormonów (androgenów) w kobiecym organiźmie. I w jednym i w drugim przypadku prowadzi to do całkowitego rozregulowania hormonów płciowych i zaburzeń w cyklu owulacyjnym. Dlatego Twój lekarz powienien cie wysłać na szczegółowe badania hormonalne i na tej podstawie określi czego jest za dużo a czego za mało i zaleci odpowiednie leczenie. Zazwyczaj w grę wchodzi kilka hormonów, np. progesteron, prolaktyna, testosteron. Nawet przy niewielkich odchyleniach od normy cały proces może być zaburzony. Dopiero na podstawie tych badań Twoja lekarka powie ci jak poważnu masz problem... a wcale nie musi być poważny. Ja np miałam PCOS ale nie miałam torbielków w jajnikach, inne kobiety mają dużo malutkich torbielków i tylko niewielkie odchylenia od normy co da sie łatwo leczyć, jeszcze inne kobiety mają bardzo duże torbiele które czasem trzeba usuwać operacyjnie. USG i badanie hormonów pozwolą Twojemu lekarzowi dokładnie ustalić leczenie. Objawy PCOS są różne: czasem to tylko trudności z zajściem w ciażę. Czasem jest to nadwaga, problemy ze skórą, łojotok, zarost na twarzy, łysienie, bardzo bolesne owulacje (lub pseudoowulacje), boesne miesiączki, rozregulowanie cykli miesięcznych (np. wydłużenie do 40-50 dni), całkowity zanik owulacji i miesiaczki, i wiele wiele innych. Torbielki nie tworza sie u wszystkich z PCOS ale u znacznej większości. Oznacza to że w jajnikach dojrzewaja jajeczka w pęcherzykach ale nie osiągaja prawidłowych rozmiarów i nie wydostaja się na zewnątrz. Z czasem zanikaja i zamieniają sie w małe torbielki. Z czasem jajniki stają sie napakowane takimi torbielkami, jajniki się powiększają, niektóre torbielki zamieniają sie w duże torbiele i coraz trudniej jest mieć normalną owulację. W skrajnych przypadkach przy braku nadzoru ginekologa torbielki potrafia zniszczyć jajnik. Zazwyczaj sytuacja nie jest aż tak poważna. Jeżeli nie starasz się o dziecko to na dobry początek dostaniesz 2-składnikowe tabletki antykoncepcyjne. Wycisza one hormony, zablokują owulację i dojrzewanie jajeczek a tym samym powstawanie torbielków. Jajniki odpoczną, torbielki popekają albo się obkurczą. Po odstawieniu tabletek zazwyczaj wypoczęte jajniki zaczynają produkować i uwalniac piękne jajeczka. Jeżeli będziesz chciała na jakimś etapie zajść w ciażę lekarz może wprowadzić więcej leków w zależności od tego co będzie się działo w danym momencie z Twoimi hormonami. Lekarz może np. sztucznie stymulowac owulację, podać ci progesteron na podtrzymanie ciąży w pierwszej fazie albo leki na prolaktynę jeżeli ta będzie za wysoka. Wiem że to wszystko brzmi skomplikowanie ale powiem ci że u mnie na forum jest jedna dziewczyna która miała podobny problem do ciebie i już po kilku cyklach na tabletkach antykoncepcyjnych bez problemu zaszła w ciażę. Ja potrzebowałam 5 cykli na lekach hormonalnych i ku mojej radości w końcu nam sie udało. Tak że jeżeli pozostaniesz pod kontrolą lekarza i będziesz się leczyć zobaczysz że doczekasz się swojej upragnionej rodzinki... może nawet dużej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musse
Dodam, ze na badania najlepeij zglosic sie do ginekologa ze specjalizacja endokrynologiczna. Jesli mieszkasz blisko jakiegos duzego miasta, to najlepeij do kliniki edokrynologii ginekologicznej. Bardzo duzo ginekologow lubi tylko na podstawie obrazu usg zdiagnozowac policystycznosc jajnikow. Na pocieszenie: mialam stwierdzone, ale w tak malym stopniu, ze hormony mialam brac tylko w razie checi zajsca w ciaze. I okazalo sie, ze w cale nie musialam, bo od szesciu tygodni jestem, ale szczesliwa mama :) W ciaze absolutnie nieplanowanie zaszlam na miesiac przed 30 urodzinami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczny i faktycznie gin stwierdziła mi to na podstawie usg a teraz wysłała mnei na badania krwi własnei na hormony ale wczesniej miesiac temu inna gin tez mowila ze widzi pecherzki na jednym jajniku. i ogolnei obie mi powiedziały ze mam duze jajniki a tak byc nei powinno. martwi mnei to:(:(:( nawet zyc mi sie nei chce ostatnio tle problemów naraz:(*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwiazdko- doskonale Cię rozumiem! też od zawsze marzyła mi ise duża rodzina. kiedy lekarz stwierdził pco świat mi się zawalił. nie myślałam o niczym innym tylko o tym ze chcę mieć dziecko. lekarze twierdzili ze sytuacja jest trudna- miałam bardzo dużo torbieli, nadwagę i problemy hormonalne. miałam wtedy 21lat i wspólnie z mężem stwierdziliśmy ze musimy starać się o dziecko już- skoro może być z tym problem lepiej zacząć jak najszybciej. wzięłam się za siebie. w ponad 2 miesiące schudłam 20kg. po zrobieniu wszystkich badań zaczęłąm brać leki i w przy pierwszej owulacji zaszłam w ciążę, tj. już w miesiąc od wzięcia pierwszej tabletki. lekarze nie dowierzali. kiedy zadzwoniłam do mojego ginekologa z informacją że jestem w ciąży powiedział mi: testy czasem sie myl, proszę iść na usg". a ja byłam już po usg:) dziś jestem szczęśliwą matką i powiem Ci że nie ma co się załamywac. z pco na prawdę można zajśc w ciążę, można urodzić dużo dzieci. Wiem , ze łatwo jest mówić kiedy już się tego nie przezywa, kiedy dziecko już się ma. Ale teraz już wierzę ze pco to nie wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×