marta84 0 Napisano Grudzień 16, 2009 Witam, mam pytanie, moze ktoras z was mi pomoze. Mialam w tym miesiacu monitoring cyklu.Okazalo sie ze mam owulacje dopiero w 20 dc przy cyklach 28 dniowych. i w zwiazku z tym nie zachodze w ciaze od pol roku.ostatni raz przed owulacja kochalismy sie 18 dc. Pozniej jakos nie bylo nastroju... Dlatego jak uwazacie: jest szansa ze plemniki przezyly te 2 doby i doszlo do zaplodnienia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
calineczka12345 0 Napisano Grudzień 16, 2009 plemnik potrafi przetrwac w jajowodach do 7 dni ale to zalezy jak silne sa plemniki jak z twoja owulacja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
calineczka12345 0 Napisano Grudzień 16, 2009 czyli jednym słowem sznasa jest!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
okoani 0 Napisano Grudzień 16, 2009 max. przeżywalność plemników to 6 dni, więc zapłodnienie jest jak najbardziej możliwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frufru 0 Napisano Grudzień 16, 2009 zapłodnienie jest mozliwe, ale 8 dni fazy lutealnej to za mało. nawet jesli dojdzie do zapłodnienia to jajo ma za mało czasu na odpowiednio "mocne" zagnieżdżenie się. lekarz powinien zaproponowac Ci leki przedłużające faze lutealną i oczywiscie odpowiedni schemat ich brania. przypuszczam ze jesli kolejne cykle monitorowane potwierdzą u Ciebie skrócenie fazy lutealnej to na tym bedzie polegało leczenie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta84 0 Napisano Grudzień 16, 2009 dzieki kochane za odp. ja juz teraz biore duphaston na przedluzenie fazy lutealnej, a jesli dostane okres od 2-6 dc mam brac clostilbegyt. Oprocz tego dostalam acidum folicum, ponoc sprzyja zajsciu w ciaze. Boze, tak bym chciala zajsc w ciaze... dodalyscie mi otuchy. A czy mialyscie moze do czynienia z tymi lekami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
calineczka12345 0 Napisano Grudzień 16, 2009 tez bralam to co ty przez 4 cykle i juz jestem w 5 miesiacu ciazy ale staralam sie 2 lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frufru 0 Napisano Grudzień 16, 2009 leki są klasyczne. taka kombinacja już baaaaaaaaaaaardzo wielu kobietom pomogła wyregulowac cykl i zajść w ciążę :) oczywiście mimo tego że leki beda działać nie zajdziesz w ciążę natychmiast. mozliwe ze mimo wszystko trzeba bedzie na nią trochę poczekac, jak calineczka czekała dość długo. ale to nic, prędzej czy później zaciązysz, zobaczysz :) bedzie dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta84 0 Napisano Grudzień 16, 2009 Calineczka dratuluje:) mam nadzieje ze mi tez uda sie w miare szybko zajsc. frufru dziekuje za mile slowa:) moze jeszcze ktos opisze swoje doswiadczenia z tymi lekami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta84 0 Napisano Grudzień 16, 2009 nikt?:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Grudzień 16, 2009 4 cykle z duphastonem, 2 cykle z CLO... jutro ma przyjsc okres i jzu czuje ze bedzie na 100%. Owulacja ok 14dc. Pecherzyki pieknie rosna. Ale jakos dalej nie zaciazam... Chyba czekam mnie dalszy etap leczenia i doszukiwania sie dlaczego tak jest.... Trzymam za ciebie kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta84 0 Napisano Grudzień 16, 2009 Dzieki kochana, ja tez trzymam za Ciebie kciuki:) Moze jednak jutro bedzie niespodzianka i nie przyjdzie? Czyli dokladnie nie wiesz dlaczego nie dochodzi do zaplodnienia? U mnie to jest spowodowane tym ze owulacja jest za pozno, choc pecherzyk tez ladnie rosnie, ale nawet gdyby dochodzilo do zaplodnienia mam zbyt krotka faze lutealna i ewentualna ciaza nie ma szans sie zagniezdzic... Ja powinnam dostac @ 18.12. Ginka powiedziala ze sa male szanse zebym w tym cyklu zaszla ale podobno sie zdarzalo w jej karierze. Wiec ja mam nadzieje choc wiem ze raczej nic z tego... A Ty jak dlugo sie starasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Grudzień 16, 2009 Kochamy sie bez zabespieczenia od 19miesiecy, a pelne staranka od 15. Wlasnie sama nie wiem czemu nie zaciazam. TEraz upomne sie u lekarza aby spr mi czy te moje pikne pecherzyki pekaja... A noz widelec rosna a potem nic. Duphaston gienio przepsial na regulacje cyklu (wahaly sie od 25-40dni) i na poprawe pecherzykow. Cykl ok, ale pecherze dalej nic wiec CLO. W 1 cyklu brania jeden pecherzyk ponad 20mm. 2 cykl 2 pecherzyki juz w 12dc ok 25mm. TEraz jak nie zaciaze to nie bede brala CLO, zobaczyc czy jajniki juz bez wspomagaczy dobrze pracuja. Oczywiscie non stop mam robione usg. Do lekarza zawitalam dopiero w sierpniu... Bo ciagle wierzylam ze sie uda :) Jak chcesz pogadac to zapraszam na forum Starania o dziecko. Autorka NAtalia_BAlia (czy jakos tak) malo nas tam jest wiec napewno sie odnajdziesz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach