Pierwsza domowa zupka - jakieś pomysły?

Mój synek ma 6 miesięcy, do tej pory jadł zupki ze słoiczków z racji tego, że zjadał niewielkie ilości a my jadamy głównie poza domem. Teraz postanowiłam mu sama gotować :D zaopatrzyłam się w działkowe warzywa od dziadka :) dziś dałam do zupki dałam: -wodę mineralną -1 polędwiczkę wieprzową -3 marchewki -1 pietruszkę -1 ziemniaka -kawałek selera -ząbek czosnku do wygotowania -łyżkę oliwy z oliwek z 1 tłoczenia -łyżkę kleiku ryżowego Udotowałam, ok 40 min, zblendowałam, wsadziłam do słoiczków - myślicie, że będzie dobre? jakie macie pomysły na inne zupki?

za duzo zdecydowanie ewentualnie na dzis jutro ale lepiej codziennie swierze zrob normalna zuper rosol-pomidorowa itd i mu daj dodaj miesa warzywa do zupy... itd albo sklad podpatrz na sloiki co dają i zrob podobne

świeże *

6ciomiesięcznemu??:o

seler może uczulić, zdecydowanie za dużo składników naraz, jak sama zaczynasz gotować na "swoich" produktach, to zaczynasz od 2-3 składników, na początek woda, np. marchew, ziemniak (to najmniej prawdopodobne, ze uczula), moze koperek jak masz i łyżka oliwy zamiast mięcha, chyba ze miesko ze słoika (Gerber ma odpowiednie dla dzieci), ALBO indyk, królik, cielęcina ( o ile nie ma alergii na białko krowie) - to najlepsze mięsa dla maluszków, no i póki co oddzielnie je gotować, mielić, potem łączyć z ugotowanymi warzywami. Wywary dopieor poźniej, znaczy się zupki na wywarach. Polecam jak ktoś wyzej napisał: 1) rosołek (np. na skrzydełku indyka - pomijam już kwestię pochodzenia, bo nie wszędzie można dostać "ekologiczne" mięsko), marchew,pietruszka i kleik ryżowy, bądź ugotowany ryż i zblendować - można dodać mięsko do tego blendowania). 2) pomidorówka - z pomidorkami to raczje ostrożnie, mogą uczulić, ale jesli nie, to jak wyżej plus pomidorek obrany ze skórki (ugotować z całością). Zasada jest jedna, wprowadzasz po jednym nowym warzysku na tydzien, obserwujesz, jak nie ma reakcji, kolejne i tak dalej. Polecam dynię, jak masz dostęp, można też fajną zupkę zmontować, ja dostałam z działeczki od teściów, mam pokrojone i zmrożone, tylko, tylko co wrzucić do garnuszka, np. z marchewką i ziemniaczkiem. 2)

mój synek nie ma alergii, wszstkie wymienione składniki już jadł pojedyńczo, widzę że chce jeść wszystko to co my, wyciaga ręce do talerza - próbował już i domowej marchewki i klopsa i ziemniaków z masełkiem :) ...polędwiczki mam od znajomego więc wydaje mi się ok... szczególnie, że mały jadł już klopsa i nic mu nie było.... cielęciny akurat nie mam, a sklepowej bym nie dała już wolę tę poledwiczkę ze sprawdzonego źródła -dlaczego tak odradzacie wieprzowinę? ...janie trzymam się sztywno schematów żywieniowych... króre ciągle się zmieniają- np. raz zdrowe jest masło- raz nie zdrowe.... rachej patrze na reakcję dziecka.... teraz mały śpi... jak wstanie 1 próba karmienia domową zupką w moim wykonaniu :D ps piszcie swoje sprawdzone przepisy

prin ces ka >>> wiem, że dużo, ale ja cholercia nie umiem mało ugotować :P ....ja pracuję w domu i po prostu nie mam za dużo czasu, pomyslałam, że podziele na porcje i zawekuje... wyszło mi 5 słoiczków.... zastanawiam się też nad mrożeniem, ale na razie nie mam odpowiednich pojemników...