zaborcza babcia

moja mama znowu nie jest taka chętna żeby zostać z wnuczką ,ale cóż...

ja nie za bardzo opiekuje sie wnukami bo sama pracuje i mam dorastającą córke pod opieką i ona jest dla mnie wazniejsza niz wnuczki. Czy ja jestem wyrodną babcią. aha i nie rozpuszczam moich wnukow bo mi sie nie chce, jak musze to sie nimi zajmuje a jak nie musze to je omijam z daleka, czy jestem zlą babcią ????? i na dodatek wcale nie mam litosci, jeszcze mi sie nie zdarzylo zebym bronila wnuczka przed rodzxicami, ja tobym im bardziej ukrucila bo sa rozpuszczone jak diably

moja znowu z dzieckiem nie zostanie ,a wszystko wie najlepiej . To jej mowie ,weź ją na jeden dzien do siebie i rób tak jak uważasz ,ale ona nie za bardzo chce się nią zajmować ,potrafi tylko wytykać błędy :-o

ja tez sie przyznaję do wytykania błędów

droga babciu,nie jestes wyodna, masz jescze mloda corke i za nia jestes przede wszystkim odpowiedzialna, aza wnuki ich rodzice, jak rozpieszczaja dzieci to masz prawo im to powiedziec bo tylko dziecko sie tym krzywdzi. ale to rodzice beda mieli problemy. jestes dobra babcia, kochasz wnuki pomagasz ale nie rzesadzasz. tak trzymac, buziaki

nie poryte baby, tylko same chcemy decydowac o naszych dzieciaczkach

wyprowadz sie na swoje i decyduj, kto ci broni?

to jest dom mojego meza nie dostal go od rodzicow tylko od wujka

up