Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana mama

Juz nie wiem co robic, moj dwulatek popycha maluchy w żłobku

Polecane posty

Gość załamana mama

jest w starszakach, dzis go odbieram a pani poskarzyla sie, ze maly podchodzi do kogos, popycha i smieje sie z tego. W domu - spokoj - rysuje, spiewa, skacze, uklada puzzle, a w żlobku co sie z nim dzieje? nie wiem, jak tego uniknac, załamuje mnie to. w czy lezy problem? nie moge dojsc co nim kieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on w ten sposob
chce zwrócić na siebie uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz wysłać
temat założony jakiś czas temu, ale dotyczy mojego dziecka więc podnoszę. Proszę o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalennnnaaaalllllllllllllll
ja mam podobnie, ale mój syn ma już 3 latka. Często słyszę, ze popycha, szturcha itd. Rozmowy nic nie daja. Przecież nie zacznę go bić, ale czasem mam taka ochotę, bo już nie mam do niego sil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn kolezanki ma identycznie ;) ona mowi ze tatus go tak nauczyl ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×