byla partnerka seksualna mojego chlopaka

najwazniejsze zebys byla ta ostatnia

to Twoj 1y facet tak na powaznie, planujecie aktualnie przyszlosc i to jest normalne zachowanie, ale za kilka lat (jesli Wam sie uda) zmieni sie Wam myslenie, bedziecie zalowac, ze nigdy z nikim innym nie spsobowaliscie, ze z innymi moglo byc inaczej - i oby to sie nie skonczylo zdrada

to jesteś chyba w najgorszej sytuacji bo ani on doświadczony (nie mylić ze zużyty) ani prawiczek, więc mało masz z tego profitów. Mnie tylko ciekawi dlaczego z tą dziewczyną przespał się tylko raz i dlaczego się rozstali.

a mi sie wierzyc nie chce ,ze jeszcze ludzie maja taki poglad na ten temat! ;D

sądzisz serio,ze jest On od Ciebie bardziej doswiadczony? bo jest o 4 lata starszy???? ; oooo przeciez wiek nie swiadczy o doswiadczeniu, powinnas o tym dobrze wiedziec.. a ten jeden raz z pewnoscia nie sprawil,ze jest ekspertem.

ta cala sytuacja z jego byla jest dosc skomplikowana wiec napisze tylko kilka faktow, to bylo zaurocznie ktore trwalo gora tydzien a potem sam nie wie jak wytrzymal z nia pol roku, bo kompletnie nic do niej nie czul, a nie chcial z nia zrywac wczesniej bo nie chcial jej zranic, ale meczyl sie i w koncu nie wytrzymal i z nia zerwal, a zrobili to tylko raz, wiecie ponioslo ich, ale zalowal tego bo chcial z tym poczekac do slubu, taka mial zasade ktora zlamal, kurcze w pewnym stopniu mial wtedy przed tym stosunkiem takie przekonania jak ja teraz, no moze nie z tym slubem, bo o to mi nie chodzi, tylko o to zeby kochac sie tylko z tym jednym jedynym, ma do siebie wogole wyrzuty ze tak bardzo chial to zrobic z miloscia swojego zycia a zrobil to dziewczyna ktorej wogole nie kochal, i dlatego po tym jednym razie wiecej ich juz nie bylo, mowi ze wie ze to nie to samo, prawiczkiem juz nie jest, ale nastepny raz kiedy to zrobi to bedzie z miloscia jego zycia (ze mna) tak mamy plany co do nas - zareczyny oficjalne juz w te swieta, mysle ze On jest tym moim jedynym a on tez ciagle powtarza ze jestem miloscia jego zycia

poszedł z dziewczyną do łóżka, żeby pozbyć się prawictwa i poczuć się jak prawdziwy mężczyzna. Wy tak ze sobą rozmawiacie "jak tam u ciebie z tymi sprawami"?

oczywiscie wtedy nie byly uzyte takie slowa, calkiem inaczej ta rozmowa wtedy wygladalam, ale nie bede pisac szczegolow a prawictwa to on sie pozbyc nie chcial, tak jak pisalam wyzej chcial to zrobic z miloscia swojego zycia, i zaluje tego co sie stalo, no ale czasu juz nie cofnie

w życiu bym nie uwierzyła facetowi w to że zrobił to z tą była tyllko jeden raz i ze nic do niej nie czuł a jakos wytrzymał pół roku ;/ to się kupy nie trzyma jakoś

Ja ci mówię, że chciał się pozbyć prawictwa bo facetów po 20-tce prawictwo uwiera i czują się jak cioty a nie jak mężczyźni. A przekonania to swoją drogą, możliwe że chciał seksu z kobietą którą będzie kochał ale jak jej wtedy nie było to trzeba było sprawę załatwić z tą która akurat była. Ewentualnie wciska ci kit, że to był tylko jeden raz bo wie, jakie masz poglądy i chciał się do nich dopasować, żebyś go nie zostawiła albo żebyś nie miała chęci również się "doświadczyć" z kimś przed ślubem.

Ja nie wierzę, że facet, który był związany z dziewczyną pół roku, tylko raz uprawiał z nią seks. Może do stosunku (penetracji) doszło tylko raz, ale wcześniej na pewno były różnego typu macanki, minetka czy lodzik. Ogólnie seks oralny i erotyczne pieszczoty. A dlaczego tylko raz doszło do stosunku? To proste jest. Chłopak zapewne szybko doszedł, stosunek trał kilka minut a dziewczyna była totalnie rozczarowana i niezaspokojona. P.S. Wy też uprawiacie seks oralny i pieszczoty erotyczne?

tak pieszczoty roznego rodzaju sa... wiem ze trudno Wam w to uwierzyc ze jest sie z kims pol roku i seks uprawia sie tylko raz, ja z moim eks bylam 9 miesiecy i co, i nic nie bylo (nawet intymnych pieszczot), jednak mozna, i ja mojemu obecnemu chlopakowi wierze, naprawde jeszcze tacy ludzie istnieja. Wogle widze jaki niesmialy jest jesli chodzi o te rzeczy, a co wiecej to nawet ja czasami jestem bardziej smiala od niego... a to ze z tamta byla sie piescili oprocz tego jednego wspolzycia to wiem o tym i ciezko mi z tym, ale wiem tez ze nie robili tylu rzeczy co my teraz

I dlaczego wy tak szybko sie zareczacie? Raptem po 9 miesiacach

nie rozumiem takich rozterek:O kurcze w zyciu ludzie naprawde maja powazne problemy, po co sobie dodatkowe klody pod nogi podrzucac? a raczej w glowie... :O

a z ta jego byla to jak pisalam byla bardzo skomplkowana sytuacja, wiem to nawet od siostry mojego chlopaka, moj chlopak njapierw spotykal sie przez troche czasu z siostra tej jego eks ale z nia nie chodzil a panna sie zakochala, no i zerwal z nia znajomosc wlasnie dla tej drugiej siostry, bo sie mu bardziej spodobala (wiem to bylo okropne z jego strony) siostry sie wtedy strasznie poklocily, wogole bylo u nich pieklo w domu, a moj Misiek doszedl po tygodniu do wniosku ze wogole nic nie czuje do tej drugiej siostry, nawet sie mu nie podoba, ale jak mial ja rzucic odrazu, gdy przez niego te 2 siostry sie tak poklocily, ta panna miala wyrzuty ze zrobila takie swinstwo swojej siostrze, a wogole moim zdaniem jakas dziwna byla ta panan z tego co mi Misiek opowiadal, byl z ta dziewczyna pol roku i w koncu doszlo do tego zblizenia ale naprawde tego zaluje, nie mogl juz wytrzymac, meczyl sie w tym zwiazku, a wogole jak panna mu ze slubem wyskoczyla, to dopiero do niego dotarlo ze dluzej nie moze oklamywac sam siebie ani jej i byl koniec (wiem ze moj Misiek zrobil wielkei swinstwo tym pannom i nie pochwalam takiego zachowania, no ale jak sam powedzial, w tamtym momencie chyba calkiem zglupial)

dlaczego sie tak szybko zareczamy? odpowiedz jest prosta - chcemy byc ze soba do konca zycia, bardzo sie Kochamy i nie wyobrazamy sobie zycia bez siebie, poukladalismy sobie w zyciu wszystko, i jestesmy na to gotowi, jestesmy para ponad 9 miesiecy ale znamy sie juz ponad rok

sorry moj blad - jestesmy para ponad 8 (a nie 9) miesiecy a znamy sie juz ponad rok

Męczył się, męczył a teraz jeszcze cierpi, wyrzuty sumienia nie dają mu żyć. Aleś ty dziewczyno naiwna.

no coz niekazdy musi wierzyc, a do naiwnych dziewczyn nie naleze, moi eks zawsze mi powtarzali dlaczego ja nie potrafie zaufac, dlaczego nie wierze na slowo tylko mam swoje domysly, ze mna nie jest tak latwo, ciemnoty mi nikt nie wcisnie, wogole to trzeba sie niezle natlumaczyc zebym uwierzyla, a nawet to nie zawsze pomaga, nie znasz mnie wiec nie mow ze naiwna jestem, a naiwnych dziewczyn to ja mase znam dlatego kieruje sie w zyciu takimi zasadami jakimi sie kieruje, zeby nie popelnic takich bledow jak wlasnie te naiwne ktore potem sa rozczarowane, wykorzystane i porzucone wczesniej to sie tego tego wszystkiego od jego starszej siostry dowiedzialam(bo sie wygadala, myslala ze juz wiem jaki to moj Misiek kiedys byl niegrzeczny, oczywiscie zarujac) a pozniej Misiek sam mi o tym powiedzial

Dzięki za odpowiedź. Ale on dziwny jest. Po tygodniu już był pewny, że nic do byłej nie czuje, ale trwał w tym związku pół roku i się męczył. A w dodatku - mimo tych swoich przekonań, że seks z tą jedyną (po ślubie) - mimo iż byłej nie kochał, to zdecydował się na seks z nią? Dla mnie to znacznie gorsze, niż uprawiać (dziesiątki razy) seks z dziewczyną, którą się naprawdę kochało, a potem się z nią rozstać (no bo różnie przecież bywa). A te zaręczyny to pewnie tak szybko, bo się Wam do seksu spieszy, ha ha. Tylko szczerze - zamierzacie po zaręczynach przejść do seksu, prawda? No właśnie... To takie usprawiedliwienie, bo przecież Wy i tak już ten seks uprawiacie (np. oralny). Hipokryzja? :P :)

żal mi Ciebie dziewzyno ;O naprawde sama robisz problem z czegoś co nie jest poroblemem i jeszcze zalisz sie na takim forum

hehe nie spieszy sie nam, moj i tak mi powiedzial ze chce po slubie(ja nigdy tego nie powiedzialm ze dopiero po slubie, tylko ze wtedy gdy bede pewna ze to ten jedyny) a ja najwczesniej chce wziac slub za 2 lata (po studiach), wiec na to sobie jeszcze poczekamy, choc nie wiem czy ja tyle wytrzymam bo jestem juz pewna ze to ten moj jeden, jedyny i czasami ciezko sie jest powstrzymac:)

dziewczyno zastanów sie co piszesz! piszesz ze chłopakowi sie nie spieszy skoro mu sie nie spieszy to po co bzyknął tą byłą?

Co ty więcej pisać, wy i te wasze zasady. :O :P Niby mają ułatwiać życie a co z tego wyszło. heheheheh Koleś strasznie "cierpi" :P że nie zrobił tego z miłością życia, Ty czujesz dyskomfort przed zbliżeniem bo koleś śmierdzi jeszcze cudzą cipką. :P Oczywiście autorko nie pomyśl sobie że wartościami jakimi się kierujesz gardzę. W Twoim wieku też buzujące hormony nazywałem miłością. :P

dp przykto mii "Wy tak potraficie zmieniac partnerow i chodzic do lozka z byle kim - gratuluje pomyslu na zycie" - a co w tym zlego ze ludzie lubia uprawiac seks z roznymi partnerami/rkami?;-) przez to ze jestes hm...niewinna:-) czujesz sie lepsza, jesli to stanowi dla Ciebie fundament samooceny (fakt bycia/niebycia rowiazla) to ja bym rozwarzala konsultacje u psychologa.serio. Sa ludzie tacy jak Ty kt maja zahamowania w seksie/ rozpoczeciu wspolzycia i tacy kt nie. "Rowniez nie uwazam ze jestem "oziebla, wyrachowana" wrecz przeciwnie, mozna robic wiele cudownych rzeczy bez pojscia na calosc, i oziebla to ja napewno nie jestem!" - zapytaj o zdanie mezczyzne , najlepeiej swojego, mezczyzni sa inaczej skonstruowani i dla nich zwiazek bez seksu zawsze bedzie niekompletny "a to co teraz "wyprawiamy" w lozku (nie chodzi mi o pojscie na calosc) z nikim czegos takiego jak ze mna nie przezyl a ja tez tylko z nim..." - calosc rozumiem ze dla Ciebie rowna sie stosunek waginalny, czy tak? W atkiem razie rozuemiem, ze na razie zadowalacie sie korzystajac z innych form (stosunek analny, seks oralny, pieszczoty itp.) - zapytaj czy facet nie odczuwa potrzeby "pojscia na calosc"? ;-) aha, i tego co on przezyl/nie przezyl w przeszlosci nigdy nie jestes w stanie sprawdzic - faceci czeato mowia tak dziewczynom - a co maja apowiedziec ze seks z eks byl fantastyczny a Ty musisz sie kochanie jeszcze sporo nauczyc?;-) najlepeij idz na korki do eks bo ona juz przynajmniej wie co lubie? - to tak w domysle;-)

1. Po co się tak szybko zaręczać, a potem czekać 2 lata na ślub? W tradycji ludowej ślub powinien być nie później niż rok po zaręczynach, to inaczej wróży nieszczęście. 2. Jak ze ślubem chcecie poczekać, to dlaczego z zaręczynami też nie możecie? 3. A po co czekać ze ślubem, jak już jesteście pewni, że się kochacie i chcecie być ze sobą do końca życia? Ślub - o ile wiem - nie przeszkadza w studiowaniu. :P 4. Kasa na ślub? A po co, ślub wiele nie kosztuje. A wesele w stylu "zastaw się a pokaż się" jest chory - dla kogo on jest - dla gości, czy dla Was? 5. Chłopak chce poczekać z seksem do ślubu, więc dlaczego decyduje się na erotyczne pieszczoty? Przecież z punktu widzenia Katolików i tak jest to grzech nieczystości. Albo całkowicie zrezygnujcie z erotyki i seksu, albo się nie okłamujcie, róbcie to co chcecie i nie bądźcie hipokrytami!

tak bo waszym zdaniem lepiej jest zyc bez zasad, na szczescie moje zdanie jest inne do aleś ty naiwna - jakbys nie zauwazyla to forum wlasnie od tego jest, taka jest jego funkcja zeby moc pisac o problemach (i nie tylko) anonimowo, no coz nie ktorzy o tym nie wiedza temat uwazam za zamkniety!

"ta cala sytuacja z jego byla jest dosc skomplikowana wiec napisze tylko kilka faktow, to bylo zaurocznie ktore trwalo gora tydzien a potem sam nie wie jak wytrzymal z nia pol roku" - naprawde w ro uwierzylas?;-) Byl z nia bo chcial - chcial byc pol roku to tyle byl;-) "bo kompletnie nic do niej nie czul, a nie chcial z nia zrywac wczesniej bo nie chcial jej zranic, ale meczyl sie i w koncu nie wytrzymal i z nia zerwal" - czyli meczyl sie w imie milosci , co nie?;-) chyba jednak cos czul - np. pociag seksualny... "a zrobili to tylko raz," - no coz moze wiecej nie mogl....;-) "tak mamy plany co do nas - zareczyny oficjalne juz w te swieta, mysle ze On jest tym moim jedynym a on tez ciagle powtarza ze jestem miloscia jego zycia" - no i luz;-) co nie zmienia faktu ze zaliczyl juz frywolnego bzykanka;-) a Ty nie....

fakt iz zalisz sie tutaj nieznanym osobą które btw się z Ciebie smieją nie świadczy o Tobie dobrze w cały czas nawijasz o jakis zasadach, o czystkosci itp a jz drugiej strony sama przyznałaś się do odwznych pieszczot to swiadczy o Twojej niekonsekwcji i niedojrzałości lepiej faktycznie poczekaj z tym slubem