Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmarznięta na sopel

Czy u Was też jest tak zimno?

Polecane posty

Gość zmarznięta na sopel

Qwa! Mieszkamy w nowym bloku. Niby dobrze ocieplony. Okna plastikowe. Kaloryfery dają na ful. A tak zimno, że maskara. :( Mój 4 latek ma majtki, podkoszulek, rajstopy, koszulkę... na to dres polarowy i jęczy, że mu zimno. Siedzi pod kocem i oglądam TV. Mała dzidzia 8 miesięczna naubierana na cebulkę, śpi pod pierzyną. Przed spaniem rozebrałam ją ze dresów i swetra do rajstop, bodziaka z długim i bluzeczki i zapakowałam pod kołdrę puchową. Wczoraj się wieczorem wykąpałam i zanim zdążyłam wysuszyć włosy to pochodziłam chwilę po mieszkaniu z mokrą głową i dziś boli mnie gardło. Quwa! U sąsiadów to samo! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj zamarzła mi zupa, która wyniosłam do przedpokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
u mnie też jest zimno... brrr... włosy dzisiaj umyłam tuż przed pójściem do pracy, bo w pracy mam cieplej niż w domu :o no ale jadę na cały weekend do mojego męża, on ma cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mieszkam w nowym bloku
od lipca (blok oddany w kwietniu br.) i myślałam, że to u mnie jest zimno, ale ja nie grzeję od rana (ogrzewanie włączam tylko na noc) i w mieszkaniu jest 20,5 stopnia, ale masakry jeszcze nie ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby wiem.
my sami sobie ogrzewamy.mamy od 18-21 stopni. z tym ze przyzwyczajona jestem do chlodniejszych temperatur a ogrzewamy do takiej ze wzgledu na maluszka. ale jak patrze na dwor ..brrr -10 opolskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie goraco
dzieci w koszulkach bo grzejemy w centralnym na maxa. Wczoraj mieliśmy mały problemik bo piec się wyłączył i zna im się zorientowałam ze mi dupa zamarza to już było tak zimno, ze siedzieliśmy w kurtkach i pod kołdrą :D Ale przez noc znów się nagrzało i mamy saunę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też cieplutko - kaloryfer na 3(na 5 możliwych) i na gatkach latam. A blok wcale nie nowy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mieszkam w nowym bloku
ale, gdy wczoraj wieczorem temperatura spadła do 19 stopni, to było zimno jak dibli:O nie wiem jak można na codzień funkcjonować normalnie przy 18 stopniach:O byłam w polarze, a ręce i nogi po prostu skostniałe:O dla mnie odpowiednia temperatura, to 21.5-22 stopnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mieszkam w nowym bloku
pieprzowa--------> bo w starych blokach jest cieplej:) a to dlatego, że mury są już nagrzane, a tutaj potrzeba czasu by nowe się nagrzały;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jest super, mamy ślicznie ocieplone styropianem, co kilka lat odmalowywane, jesli jakiś dziciak popisze sprayem następnego dnia zamalowują to. Ładny i zadbany mamy blok, dbają o nas:) Zwłaszcza, jak teraz ocieplili z każdej strony, to aż za ciepło, połowa sąsiadów ma okna pootwierane w którymś z pokoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w domu normalnie, czyli ok 18 stopni. kaloryfery rano rozkręciłam, ale ok 12 poskręcałam, bo ciepło się zrobiło. na noc mam pozakręcane bo nie lubę mieć ciepło w nocy (było jakieś 16-17 stopni więc akurat). a no i okno w kuchni zasze lekko uchylone. ubrany mam dres (niezbyt gruby) i nie marznę. synek biega w rajstopkach i bluzce, niezbyt ciepłej. ale na dworze bryyyyy rano -12 teraz -10 stopni, ale za to słońce i śnieg :) jak dla mnie do samego marca mogłoby tak być, no może max -7 w dzień :P uwielbiam taką pogodę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×