Jaką dziewczynę uważacie za dziwkę?

ROR wzburzasz się jakby to co mówię Ciebie dotyczyło. Jak dla ciebie rozsądniejsze jest dawanie dupy każdemu i sprowadzanie się do zachowania pieska-suki która z cieczką lata po osiedlu czekając na samców to proszę bardzo. Twój wybór, ale wiedz, że każdy ma swoje zdanie na temat tak zachowujących się kobiet. Dla mnie jest to jednoznaczne

"ROR wzburzasz się jakby to co mówię Ciebie dotyczyło" spoko luz nie wzburza mnie to ;-) i ...nie dotyczy "Jak dla ciebie rozsądniejsze jest dawanie d**y każdemu i sprowadzanie się do zachowania pieska-suki która z cieczką lata po osiedlu czekając na samców to proszę bardzo" - chyba sie troch zagalopowales ;-) i co ma o tego oseidle?;-) lol uprawiac seks mozna z kimkolwiek sie chce, juz pisalam ze sama nie jestem ani ta przebojowa ani odwazna , ale fajnie ze inne inni sa - a ze Ciebie to drazni to juz nie rozumiem co kogo interesuje co robia inni. aha, chyba ze sam masz nudne zycie dlatego fantazjusz o zyciu innych :-) "Twój wybór, ale wiedz, że każdy ma swoje zdanie na temat tak zachowujących się kobiet. Dla mnie jest to jednoznaczne " - a Ty wiedz, ze niekazdego interesuje zdanie odob kt maja zahamowania seksualne i nie moga wprost zniesc mysli ze inni uprawiaja frywolny seks;-) porzadny? dla mnie czlowiek porzadny to taki kt jest uczciwy a ze przy lubi uprawiac seks z wieloma partnerami - mi to nie przeszkadaz:-) a Tobie najwidoczniej tak - ciekawe dlaczego?;-)

w przeszłosci dziwka to byla poprostu słuzaca

"która jest z facetem dla pieniedzy. Niewazne czy jedną noc, czy jedno życie. Jeśli głównym argumentem jest kasa - to jest dziwką" nic dodac nic ujac ;-)

ROR.....zapomnialas ostatniej linijki czy tez specjalnie pominelas?? widzisz,ile ludzi tyle zdan,to co dla ciebie jest normalne dla innych bedzie zboczeniem.....i twierdzenie ze ktos jest zasciankowy czy tez malo otwarty na swiat jest smiesznym stwierdzeniem..... to wcale nie oznacza ze masz racje..... zreszta moze oswiec nas kto nie jest zasciankowy????

specjalnie pominelam ostatnia linijke bo nie znam statystyk wiec ciezko wyrokowac czy jest to 99% czy 79,5% - z liczbami wszak trzeba byc ostroznym;-) zgadzam sie, ze co wszystko jest wzgledne - wiec to co dla mnie jest normalbe dla kogos bedzie nienormalne i vice versa - to jedynie utwierdza mnie w przekonaniu ze cos takiego jak "normlanosc" nie istnieje;-) a wszystko jest wzgledne ;-) pyt bylo - jaka kobiete uwazam za "lekkich obyczajow" wiec wyrazilam swoje zdanie - a ze jest ono inne od Twojego to Ty masz z tym problem, nie ja:-) "twierdzenie ze ktos jest zasciankowy czy tez malo otwarty na swiat jest smiesznym stwierdzeniem....." - tu sie nie zgodze, ze to jest smieszne, to jest bardzo powazne! nie ma bowiem wiekszego grzechu niz bycie malootwartym ;-) "to wcale nie oznacza ze masz racje....." - nie moge miec racji bo to dyskusja pod tytulem "kogo uwarzasz za ..?" cos takiego jak "racja" nie ma tu miejsca ;-) "zreszta moze oswiec nas kto nie jest zasciankowy????" ten kto nie buduje wokol siebie murow kt potem pilnie strzeze ;-) nie okopuje sie na wlsnym stanowisku - przyjmuje do wiadomosci inne punkty widzenie i jeszcze sie cieszy ze takowe wystepuja;-) a przede wszystkim osoba kt sie napina i zachowuje dystans ;-) ;-)

madusia 18 jeat fantasyczna w trafieniu w sedno.Lubię cię za to

"He he dziewczyny zazwyczaj uważają, że jak dziewczyna jest ładna, podoba sie facetom to dzi**a A dla facetów dzi**a to taka dziewczyna, która szczerze powie że nie widzi w nich nic godnego uwagi" - to zwykla zazdrosc sie nazywa ;-)