witam. kim jestescie?

O tak... ja takimi kobietami pomiatam... Myślą, ze jak dobrze ugotują to są dobrymi i fajnymi żonami.. :O NIe da się z nimi porozmawiać na żaden temat, bo głupie i myslą tylko co ugotować na obiad.. nudyyyyy.. Ja przyznam.. nie gotuję jak kucharz, jestem leniem jeśli chodzi o sprzątanie i nie chce bachorów, ale porozmawiać ze mną można i w łóżku też zła nie jestem :D :P

'''''nie wiemy kim jestes'''''

Później zdziwione, że mąż zdradza.. nie dziwię się.. jak codziennie ją głowa boli :P

Jakaś podkreślona treść

Nie wiem o co chodzi oranżu ;)

Jesteście jeszcze ?

Spoko ;)

hmm... zależy co chcesz wiedzieć :)

Kocham Cię Szymonku :***

Z mojego życia niewiele pozytywnych rzeczy... może Ty coś opowiesz ? ;)

Już masz pierwszą kandydatkę :P

Nie latwiej by wam bylo powymieniac sie numerami gg i tam gadac?

piszcie, ja czytam i jestem tu ;)

Latwiej, ale czy ciekawiej? Nie sadze... tutaj zawsze moze ktos dolaczyc. Przypadek

To dobrze, że się nie poddajesz.. :) I dobrze, że wspierają Cię :) U mnie pierwsze 18 lat masakra.. później usamodzielnienie, przez pierwsze 3 lata ciągła nauka.. później już coraz lepiej.. zaczęli pojawiać się mężczyźni, ale ja nie potrafiłam się związać.. przyjaciół nie mam.. Naprawdę nie jest ciekawie :(

Temat jak temat.. nikt nie pisze to my zaczęliśmy :) Zresztą niecałe 7 lat różnicy :P

Przyjaciele, hmm ja sadze, ze bardzo niewielu ich ma, to gatunek wymierajacy. To zalezy tez kogo nazywamy przyjacielem, kogos komu mozna sie zwierzyc czy kogos komu warto sie zwierzyc i kto nas wesprze. Jesli to drugie to nie mam przyjaciol

Ja tak samo... W tych czasach nie można ludziom ufać, bo wszyscy zdradzają... Trzeba być cholernym egoistą , zeby przetrwać.

Masz rację, dodam jeszcze, ze zawsze trzeba byc niezaleznym, samodzielnym i ciesze sie, ze Ty taka jestes. To bardzo odpowiedzialne, potrafilas wziasc swoje zycie w garsc bez narzekania i jeczenia i sama brniesz tam gdzie chcesz, ja chce zrobic dokladnie to samo. Chce sie usamodzielnic juz w niedlugim czasie po liceum, wiem jednak, ze to nie jest proste. Hmm, no ale jak ktos powiedzial, bodaj ten gosc Einstein, nie pamietam dokladnie, sparafrazuje Ludzie mowia, ze co jest niemozliwe do zrobienia, potem przychodzi ktos kto tego nie wiedzial i robi to.

Mysle, ze mamy wiele wspolnego, gdyby porownac nasze dziecinstwo. Ja tez po szkole sredniej jak najszybciej chce wyjsc na swoje. Chce zaczac wlasne, odpowiedzialne zycie, wiem, ze na poczatku bedzie ciezko. Ja jestem zdania, ze najwazniejsze sa checi i wiara w siebie wtedy nie ma rzeczy niemozliwych. Ciesze sie, ze jestes niezalezna zagadko, to sie ceni.

Tu leja nie poznaje cię:) czyżbym zle cię oceniła biorąc pod uwage inne topiki? Jeśli tak to jestem mile zaskoczona:)

:) pamiętasz topik " anouk 86 i tu leja zapraszają wszystkich na swoje wesele"?

To mój. Troche was czytam jak mi się nudzi ostatnio,znałam cię zinnych topików a wczoraj jak trafiłam na ten to mnie zadziwiłeś.

Taką sobie:( tam jesteś inny i tu też,zastanawiam się który jest prawdziwy?:(

:)

Witam :) Wczoraj kafe się znowu psuło :( Może i jestem niezależna, ale co mi z tego przyszło? Jestem samotna jak palec... Ale dobrze, ze masz Jam takie plany.. Życzę Ci , aby wypaliły ;)

:(

:)

:)