Gość kamacplus Napisano Grudzień 19, 2009 Hej Mam problem i pytanie, a jak szukać odpowiedzi, to chyba najlepiej u źródła, ale po kolei... Stoję dzisiaj w kolejce po porcję pizzy (wiecie takie fast window w centrum handlowym ), tłum ludzi dookoła a za "ladą" śliczna kobieta, w kolejce przede mną jakieś 6 osób. Dziewczyna obsługuje kolejnych klientów ale widzę, że co jakiś czas na mnie zerka-myślę fajnie zobaczymy jak podejdę:) Niestety zadzwonił telefon i musiałem wyjść z kolejki, (pewnie teraz pomyślicie, że jestem zadufanym w sobie dupkiem), ale kiedy odchodziłem ona patrzyła na mnie a ja widziałem w jej oczach coś w rodzaju "już nie podejdzie:(" Skończyłem rozmawiać i wracam po pizze a może żeby znowu zobaczyć kelnerkę , znwou kilka osób przede mną a ona znów na mnie zerka. I co? I dałem ciała podszedłem wziąłem ten cholerną pizze i nie wykrztusiłem ani słowa. Proszę powiedzcie jak miałem zagadać, no ogół nie problemu żeby rozmawiać z kobietami, ale to nie była komfortowa sytuacja, za mną stał tłum wygłodniałych ludzi a ja zupełnie nie wiedziałem co mam zrobić, czy poprosić o numer. Błagam powiedzcie co powinienem zrobić. Z góry dzięki za pomoc Maciek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach