Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaśka po prostu

Jakie są świnki morskie?

Polecane posty

Gość Kaśka po prostu
Kurde... no ale jezeli ma byc jej zle samej...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinki sa super
rozwala mnie to twierdzenie ze nie jestem w stanie na 2 jakby to byl slon a nie mala swinka, miedzy 1 a dwoma nie ma ZADNEJ roznicy w kosztach utrzymania, bo kilka zl miesiecznie wiecej na pokarm to niemal zerowa roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
Chomika juz mam:) Dwie swinki to zaden problem. Klatka: 58 dlugosc, 36 szerokosc, 30 wysokosc -moga byc dwie swinki w klatce o takich wymiarach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no troche smierdza ja mialam
No ale np. klatka musi byc zdecydowanie wieksza, a tym samym zajmuje wiecej miejsca, a nie kazdy ma nie wiadomo jaki metraz, kosztuje wiecej, jesli np. w czasie wakacji trzeba chociaz na chwile swinki oddac na przetrzymanie komus bo np. nie ma mozliwosci zabrania ich ze soba to rowniez jest roznica dla osoby ktora chce sie nimi zajac, koszt jednej swinki, a dwoch to tez roznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
Nie przesadzajmy z tymi kosztami... Dobra, jesli chodzi o mnie to pieniadze nie graja zadnej roli. Chce zeby bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no troche smierdza ja mialam
No to nie rozumiem dlaczego sie wahasz czy jedna czy dwie ? Co jest przeciw ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
Bez przesady, 38 zl razy dwa to nie jest jakis wydatek wygorowany dla milosnika zwierzatek, dla kogos kto kocha zwierzatka, jest odpowiedzialny i chce zapewnic godne zycie i warunki np.takiej czy takim swinkom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
Nie przeciw. Mam juz klatke i pytam wlasnie czy jej wymiary beda dobre, wystarczajace dla dwoch swinek, czy mam wymienic na wieksza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinki sa super
jesli nie jestes w stanie zapewnic odpowiednich warunkow czyli klatki jakiej trzeba to nie kupujesz zwierzaka, proste, nie? tu co druga jeczy ze jest sama ale biedne swinki to bez skrupułów wsadzacie pojedynczo na cale zycie do klatek, co? a jakby was ktos tak wsadzil? ta klatka to jest za mala nawet dla jednej swinki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
Mam tez drewniany domek bo wiem ze swinki szczegolnie na poczatku lubia sie schowac, a w pozniejszym okresie moga sie schowac gdy sie czegos przestrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
Czyli w dwoch sklepach zoologicznych proponowali zbyt mala klatke??? Bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
I to nawet dla jednej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no troche smierdza ja mialam
"swinki sa super " to w takim razie lepiej zeby taka swinka cale zycie spedzila w sklepie zoologicznym ? Najlepiej je jeszcze w domu porozmnazac bo przeciez kazdy ma prawo do prokreacji... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
Cos tu nie halo co niektorzy pisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka po prostu
W 2 sklepach zoologicznych proponowali mi klatke o zbyt malych wymiarach... He?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinki sa super
wielce prawdopodobne ze proponowali bo w wiekszosci sklepow zoo wcale sie nie znaja i gadaja takie farmazony ze szok! mowie ci, poszukaj wymiary klatek na forach ideal- najwieksza na jaka mozesz sobie pozwolic, jako taki komfort to 100 cm dlugosci, domki swinki lubia bardzo do tej wyzej- nie, pewnie, w imie "ratowania" zwierzaka ze sklepu wsadzmy go do za malej klatki nie zapewniajac mu podstawowych potrzeb jakimi oprocz jedzenia jest towarzystwo innych swinek, no super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek z fabryki kredekk
To prawda ze swinki lubia miec lusterko? Forma zabawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WaTTa Yo xD
Nie musisz m9eć dwóch. Jak będziesz mieć jedną i poświęcać jej dużo czasu to jest naprawde super. Dla świnki jesteś taka sama jak ona ( w sensie, że świnka) więc ty jej wystarczasz jako towarzystwo. Mam jedną i mam szkołę, obowiązki domowe itp. I mała jestes szczęśliwa jak ją na troche wypuszcze z klatki i pobawie sie z nia. Twierdzenie że jedna świnka jest nieszcześliwa jest żalosne. A co do zapachu, faceciki bardziej śmierdza niż samiczki ; )) miałam obydwie , i oboje są bardzo czyści i towarzyscy. Żadne mnie nigdy nie ugryzło ; P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonkaaaaaaaaaaaaaa
tylko kwiczaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Nie śmierdzi jak już tutaj ktoś wspomniał:) pewnie weselej by było 2 świnkom ale jedna tez nie bedzie samotna jak jej będziesz poświęcała trochę czasu:) i ta klatka to dla 2 stanowczo za małą będzie:) Te zwierzątka są dosyć duże więc taka klatka to będzie tak akurat dla jednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ci powiem prawde (sama mialam 3 swinki): - jak im wymieniasz trociny co 2 dni, to nie smierdza, jak co 3 to juz zaczynasz czuc smrodek - im dluzej tym gorzej; - zdecydowanie lepiej jest kupic 2 naraz, bo lepiej sie czuja jak sa razem, a koszt utrzymania prawie sie nie zmienia; - sa kochane i towarzyskie; - owszem gryza wszystko co im popadnie w paszcze, dlatego trzeba robic jakies naturalne zagrody dla nich (ja robilam z drewnianych dykt), dodatkowo lubia wlazic za szafy itp. i same stamtad czesto nie potrafia wyjsc, jak juz sie tam "zakleszcza", wiec trzeba uwazac, bo potem trzeba odsuwac meble... - nie zapominaj, zeby dawac im wode w odpowiedniej butelce (w zoologicznym Ci doradza), bo duzo ludzi nie daje swinkom wody, a to jest blad; - usuwaj codziennie niezjedzone marchewki, jablka itp., zeby nie jadly nadpsutej zywnosci; - swinki same z siebie sa bardzo czyste, zalatwiaja sie w jednym miejscu, ale trzeba im wymieniac trociny naprawde co 2 max 3 dni; - sa kochane :) lepsze niz chomiki, kroiki i szynszyle itp. bo sa bardziej komunikatywne i super piszcza, a do tego maja laskotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tej klatki, to mozesz rozwiazac ten problem tak, ze klatka nie musi byc jakas super duza, tylko musisz pamietac o tym, zeby codziennie je wypuszczac na zewnatrz, ale zostawiac im dostep do klatki, gdyby chcialy sie napic czy cos zjesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy, jaka świnka ci sie trafi. Ja mam swoją już 6 lat. Zmieniam ściółkę co tydzień :O jakbym zmieniała co dwa dni, to bym zbankrutowała. I wcale nie śmierdzi, ich mocz jest bezwonny, wietrzysz pokój 10min dziennie i nie czuć, że ma się zwierzaka w pokoju. I to jest jakiś mit, że świnki nie mogą być w pojedynkę! Ja mam tylko jedną świnkę i kocha mnie bezwarunkowo. Jest bardzo ufna, dwie świnki aż tak ci się nie oswoją. Zależy, czego oczekujesz. Ja chciałam przyjaciela. też mam rozetkę, codziennie rano śmiesznie piszczy i domaga się listka sałaty albo innego warzywa ;)) liże mnie po rękach, twarzy, co łaskocze, ona sama ma łaskotki, uwielbia spać, wtulona w moją szyję, jest bardzo przyjacielska, miałam chyba szczęście, bo nigdy mnie nie ugryzła, gdy ją wypuszczam to fakt, gryzie kable, stół, wszystko, co jej się nawinie. Jeśli pracujesz i świnka byłaby całkowicie sama, to lepiej kup dwie, bo gdy ja jestem w szkole, to do mojego świniaka zaglądają inni domownicy, a świnka mi widok na przedpokój, więc widzi, co się dzieje wokół niej. Zaprzyjaźniła się też z moim kotem i psem, razem śpią ;)) Naprawdę, to zależy, z jakim charakterem świnka ci się trafi. Kup jej duży, drewniany domek, świnka musi ścierać ząbki ;)) To naprawdę przyjazne i świetne stworzenia! jak masz jakieś pytania, to strzelaj ;D Pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam kiedyś świnkę, są bardzo fajne i wogóle. Fajnie piszczą jak chcą jeść ale jak nie bedzisz czesto ssciolki zmieniac to bedzie ci smierdziec w pokoju;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mozna rozwiazac problem sciolki w taki sposob, zeby nie zbankrutowac? :) otoz mozna udac sie do jakiegokolwiek stolarza z duzym worem, albo dwoma (polecam takie na smieci) i nabrac sobie trocin calkowicie ZA DARMO! :) oni i tak te trociny wywalaja. Ja bralam trociny u 4 roznych i zawsze mi chetnie dawali i sie cieszyli, ze im sprzatam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do stolarza z dyzum worem" ... :D chcialam napisac, zeby wziac ze soba jakies worki - duze ;) i wtedy isc do stolarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziłam kiedyś do stolarza, ale zwinął interes i teraz musiałabym daleko jeździć, więc już wolę kupować w sklepie te trociny ;)) Zresztą, tylko mówię, że mi nie śmierdzi - ale ja mam samiczkę, a to faktycznie różnica. Można też robić tak, jak ja robiłam - wymieniać codziennie trociny z kącika, w którym załatwia się świnka - one zawsze mają jedno, określone miejsce toalety w klatce. Im starsze, tym częściej robią gdzie popadnie, niestety :O moja już robi nawet w swoim domku. W zimie wymieniam raz na tydzień, ale w wakacje dużo częściej - nie wspomniałam, jak jest ciepło to zapach może być uciązliwy, bo nie ma jak wywietrzyć pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×