Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przecież to niemozliwe

Osoby otyłe nie powinni się tłumaczyć genetyką!

Polecane posty

Gość przecież to niemozliwe

Może są bardziej podatne na przytycie, ale podstawą jest odpowiednie żywienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
i....?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No nie wiem ja mam siostrę i zawsze jadłyśmy tak samo takie same porcje,na dodatek Ona nie lubiła słodyczy a ja uwielbiałam.I Ona zawsze była gruba a ja chuda.Więc jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IQ50
Od szczypiorku jeszcze nikomu bęben nie wisial na kolanach, no wybaczcie , co prawda jest 2009r ale perpetum mobile dalej nie powstało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasfsfas
nie wiem o co ci chodzi Melpomena, dla mnie wszystko jasne. jesteś aż tak ograniczona intelektualnie?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Krasivy
Mamy trzy typy otyłości-metaboliczna hiperplastyczna endokryniczna zasadniczo pierwsza i ostatnia mogą ale nie muszą być podyktowane czynnikiem genetycznym w szerokim rozumieniu. Znam wiele osób które spożywają skąpe a jednocześnie dobrze zbilansowane posiłki nie mając przy tym deficytow ruchowych a i tak nie mogą schudnac do porządanego poziomu wagi. Częstą przyczyną jest nieprawidłowa podaż kalorii w powiązaniu z brakiem aktywności ruchowej. Innymi słowy przekarmianie się. Ale nie wyłączną i paradoksalnie nie tak powszechna jakby się mogło by wydawać w tych szerokościach geograficznych. Zamiast bezmyślnego eksperymentowania z dietami ad hoc radziłbym zacząć od wykonania testów zdrowotnych w tym również na hormony. Potem konsultacje z technologiem żywienia. Każda dieta powinna być opracowana indywidualnie stosownie do wieku płci trybu życia wyliczenia na zapotrzebowanie kalorii. Określenie stopnia otyłości powinno też odbyć się w ramach badania dotyczącego zawartości procentowo tkanki tłuszczowej w stosunku do masy ustrojowej a nie jak się wielu wydaje poprzez bmi który bywa mylny w sytuacji gdy ktoś ma np ubytki masy miesniowej a dość dużo tkanki tłuszczowej wtedy może ważyć dużo a wyglądać szczupło i mieć prawidłowy przy ok wysokości ciała bmi.Co oznacza wg autora zwrot "nie powinny tłumaczyć problemami zdrowotnymi"? Pytanie brzmi czy wogóle się powinny z tego tłumaczyć. Co jeśli rzeczywiście w grę wchodzą względy zdrowotne ? Czy też im niewolno się z tego tłumaczyć ? Jasne że nikt się nie powinien oszukiwać dla swego dobra jeśli chodzi o zdrowie. Jeśli powinien jeść mniej dla zdrowia to zgoda. Ale temat w swym brzmieniu wyraża jakąś prymitywna pogardę dla inności i takich problemów. Może sama/sam powinieneś najpierw skonsultować się z psychologiem lub psychiatra odnośnie swego zachowania zanim zaczniesz mieć przez to nieprzyjemnosci albo ktoś (co przypuszczam zdarza się niestety często)ochrzci się debilem.DZIĘKUJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fight with pathology
Uzupełniając skromnie ów wyczerpujący wywód powyżej dodam że temat ten to kolejne durne prowo jakieś anorexiary której psita wisi jak dzwon zygmunta. Wszystko w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego sie maja
tłumaczyc i przed kim? Komu to przeszkadza? twierdzenie,ze za duzo miejsca zajmują jest wzgledne, bo tak samo duzo miejsca zajmuja ludzie wysocy. Poczucie estetyki tym bardziej jest wzgledne, o czym uczy historia sztuki chocby. Ja rozumiem,ze teraz mode lansuja projektanci- geje, ale nie kazdy musi to slepo nasladowac. Zdrowie? w kolejce do lekarza nie ma wiecej grubych niz chudych, wystarczy popatrzec. W ciastkarni w kolejce tez stoja tak samo grubi jak chudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie powinny
a analfabeci piszący "osoby... nie powinni" niech się nie tłumaczą np dysleksją🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Derider
Temat sam w sobie faktycznie budzi kontrowersje. Ja osobiście uważam że on nie jest jakoś przesadnie agresywny zdarzają się gorsze niestety wręcz wulgarne świadczące o prymitywizmie osób które jest zakładają. Sprawa zdrowego żywienia jest niezwykle ważna. Ale prawda jest że wielu ludzi ma problemy niekoniecznie z uwagi na to że zbyt dużo jedzą. A ten topic jakby sugeruje że każdy kto otyły to zaraz całe beczki zjada niewiadomo czego a gada że chory. I to jest krzywdzące. Tak nie jest prawda jak tu wcześniej napisano że muszę się tłumaczyć. Wogóle pamiętam że bywały taki głupie tematy typu -nie oszukujmy się chude jest piękne itd itp a to zwykle jak się wgryzc w wypowiedzi propagowanie głodzenia się. Wiele złego się dzieje za sprawa osób które umacniają w głupi sposób takie przekonania. Jak ktoś ma coś do żywienia to niech otworzy topic o tym jak powinno wyglądać prawidłowe żywienie jakościowo i ilościowo a nie wrzucić właśnie takie hasła i niech się zra między sobą. To bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zwyczajne żarłoki
są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffff56
napisze na swoim przykładzie, ja i moich 2 braci, ja szczuplutka a oni otyli, przy czym ja dużo biegam i kontroluje swoje posiłki(ich kaloryczność, skład) i rzadko pozwalam sobie na grzeszek, a oni jedzą na umór i zero ruchu, już raz jeden z nich był na diecie, jadł połowę tego co wcześniej i aktywność ruchowa, schudł w 6mieś. 10kg, koniec diety, koniec ograniczeń i powrót do siedzenia przed kompem i przytył 5kg, a tak w ogóle jest na całym świecie tyle otyłych osób że niemożliwe żeby wszystkie miały coś z genetyką jak 10% otyłych ma genetyczną skłonność do tycia to max a reszta to żarłoki, które nie chcą się ograniczać bo kochają jeść...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffff56
napisze na swoim przykładzie, ja i moich 2 braci, ja szczuplutka a oni otyli, przy czym ja dużo biegam i kontroluje swoje posiłki(ich kaloryczność, skład) i rzadko pozwalam sobie na grzeszek, a oni jedzą na umór i zero ruchu, już raz jeden z nich był na diecie, jadł połowę tego co wcześniej i aktywność ruchowa, schudł w 6mieś. 10kg, koniec diety, koniec ograniczeń i powrót do siedzenia przed kompem i przytył 5kg, a tak w ogóle jest na całym świecie tyle otyłych osób że niemożliwe żeby wszystkie miały coś z genetyką jak 10% otyłych ma genetyczną skłonność do tycia to max a reszta to żarłoki, które nie chcą się ograniczać bo kochają jeść...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×