ponioslo mnie i boje sie ze pomysli ze jestem szmata

od lipca spotykam sie z facetem...widujemy sie praktycznie codzinnie ale od dopiero 2 miesiecy jestesmy para...ostatnio spedzilismy ze soba noc...jak przyszlo co do czego chyba ze stresu w ostatniej chwili ciagle mu opadal ...ja bylam strsznie nakrecona ..nawet nie weim jak to sie stalo..ale w pewnej chwili zrobilam mu laske...jezu jak z tego amkoku wyszlam jak mi glupio bylo...czy on mysli ze jestem dziwka;( ale mam wyrzuty sumienia.....musze z kims pogadac pomocy..

lepiej niech pomyśli, że ma problemy z sobą.... a ty normalna dziewczyna

jezu jak mi moralnie glupio cuje sie jak jakis lachon naprawde ja nigdy po 2 miechach nic takiego nie odwalalam a teraz?

idź do spowiedzi i posłuchaj płyty Happy sad

to nic takiego...spedzacie ze soba b.duzo czasu, na pewno miedzy wami iskrzy...wiec o co cho? ;)

zestresowal NA PEWNO, ale to wcale nie znaczy, ze jestes kurwa... owszem, moze i 2 miesiace to szybko tak bez niczego, ale nie martw sie, moze sobie tak pomyslec, bo sama widzisz, co sie na kafe dzieje i jakie szmaty dzisiaj sie za zwiazki biora...... ale najwaniejsze, zebys go od gejow i impotentow nie wyzywala:D bo po 2-och miesiacach jak sie facet do baby nie dobiera, to pewnie jest z nim cos nie tak. poczytaj, co te jebane gowniary pisza na kafeterii... one sie na pewno znaja na zwiazkach i niszcza tych fajnych, normalnych facetow. bo po 2-3 miesiacach nie chce jej rznac na wszystkie sposoby... pewnie i chce, ale ziwazek sie tworzy od wiezi emocjonalnej, a nie od lozka. sa jeszcze fajni faceci na swiecie, ale te 20-tki i im podobne tylko ruchac sie chca.....

kurde ale mi glupio 2 miechy i mu laske robic;(

dziewczyno, on nie był tobą zainteresowany i miał problemy sam ze sobą. bo normalnemu młodemu chłopakowi jak opada, to znaczy, że jest gejem, owszem jak wyposzczony, to może być przedwczesny, ale miękka faja....

zartowales. bo jak nie - to jestes idiota:D kretynem i gowno wiesz:D

ja nie robilam zadnemu facetowi laski ale o mnie tez ludzie niektorzy ci co mnie nie znaja mysla tak. bo nieraz na melanzu calowanie i taki tam. a jeszcze mysla ze jestem strasznym zulem ale spoko nie przejmuj sie tym on na pewno tak nie pomyslal bo niby dlaczego. tak mogla by pomyslec jakas zazdrosna laska a nie on

nie przejmuj się tak. Dla mnie zrobienie komuś laski jest mniej poważne niż klasyczny seks. W końcu robiąc laskę sprawiasz mu przyjemność, ale nie oddajesz mu siebie, swojej intymności, swojego ciała. A co do tego, że Wam nie wyszło też się nie przejmuj. Kiedyś na pewno przeżyjecie świetny seks. Tak czasem jest- to może przez stres, przepracowanie, alergię na lateks (przy użyciu prezerwatyw) i milion innych rzeczy. Po za tym ważny jest komfort psychiczny np zabezpieczenie przed ciążą. Wiem bo kochałam się w życiu z dwoma facetami i obaj na początku mieli problemy -jednemu klapł, drugi miał za wczesny wytrysk- a potem było bosko, jak już się wyluzowali.

Nie jesteś szmatą, nie jesteś nikim złym. To była namiętność, podniecenie i pożądanie i nie trzeba z tego się spowiadać ani katować swojego sumienia czymś tak NIE NADZWYCZAJNYM. Głowa do góry, czerp przyjemność z seksu zamiast budować samej sobie w nim mury. Wielu być może obruszy się na ciebie i źle pomyśli ale wiedz że takie myślenie to kłamliwa "dulszczyzna" bo większość to robi i tego pragnie ale gdy przychodzi o tym mówić grają świętoszkowatych "cnotliwców".

No ale ja w życiu nie miałam w ręce penisa. To przecież jest dużo gorsze, niż leżeć i pozwolić na seks, to podczas laseczki to ja jestem aktywna. Boże, jak mi teraz wstyd. :(

jestes szmata

Proszę o klik: http://change.menelgame.pl/change_please/1437213/ Dziękuję :)

wlasnie jest bardziej intymne