Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbudzekMieczysławos

Mam 23 lata, jestem facetem i chcę czekać do ślubu

Polecane posty

Gość
Ten gość jest niereformowalny. Masz chore poglądy i powinieneś trzymać się z daleka od dziewczyn. W takim wieku jakim jesteś już dawno powinieneś mieć stałą partnerkę (co z nią robisz to wasza sprawa) ale widać, że dziewczyny wyczuwają, że coś jest z Tobą nie tak i trzymają dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy nie uważasz jako kobieta że męski egoizm przejawia się między innymi w tym, że traktuje się kobiece ciało jako zabawkę i chcę się nim bawić. JA tego chcę uniknąć i uważam że uczenie się tej sfery z drugą osobą od podstaw wcale nie musi oznaczać pasma klęsk i niepowodzeń. Dziwię się temu że uważasz się za taką strasznie wyzwoloną kobietę, która uważa że może do woli obdzielać sobą facetów i poddawać ich tresurze i testom na wydajność w wyrku. No właśnie mylisz pojęcia. Jestem zdecydowanie przeciwko traktowaniu kobiety jak zabawki, dlatego napisałam wyżej że nie podoba mi się facet ktory zmienia dziewczyny jak rękawiczki. Co więcej, nie bylabym zainteresowana takim facetem żeby był moim partnerem, bo bałabym się że sama też stanę się taką zabawką. Dla mnie mężczyzna wcale nie musi mieć bogatego życia seksualnego i doświadczeń, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę że im jestem starsza tym większe jest prawdopodobieństwo że trafię na kogoś z taką czy inną przeszłością. To że idziesz z swoją ukochaną dziewczyną po jakimś czasie ( nie po tygodniu ani dwóch) to łóżka to nie jest zabawa nią. Właśnie dlatego uważam że ludzie powinni z seksem trochę poczekać, zeby nie bylo tak ze głównym składnikiem trzymających ich związek to seks. Ale na miłość boską nie do ślubu.....bo to jest po prostu za długo i bez sensu i za wiele potencjalnych niebezpieczeństw się z tym wiąże. Gdzie ja napisałam ze jestem wyzwolona? Moja przeszłość wcale o tym nie świadczy, ale nie będęsię tutaj o niej rozpisywać. Mam 'normalne' poglądy, nie przeginam ani w jedną ani w drugą stronę. I tak ze wszystkim, póki co myślę że tak właśnie jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam autora rozumiem
Jestem dziewicą podobnym wieku i co prawda nie chcę czekać do ślubu tylko do narzeczeństwa ale go rozumiem. Nie wiem jak jest z mężczyznami, ale ja nie mam żadnych objawów sugerujących wariactwo i mimo, że mam nieraz chęć na seks to myślę, że spokojnie mogę z tym poczekać nawet jeszcze parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ogromną ochotę na seks (tyle tylko że już wiem z czym to się je) obecnie nie mam nikogo ale mam wielką nadzieję ze kilka lat nie będę musiała czekać. poczekać owszem - trochę, poznać się, polubić, pokochać itp ale do ślubu NEVER. jakby to miało być po trzydziestce grubo autorze, też byś tak myślał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i ok
spoko, twoj wybór, wcale nie taki głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbudzekMieczysławos
Ale ja też nie jestem z drewna:D Ej zrozumcie, że nie chodziło mi o to żeby rozmowa potoczyła się w tym kierunku. Uważam że kobiety są bardzo pociągające i tylko jestem zdania że obsesyjne pragnienie zbliżenia z każdym z kim nas łączą bliższe relacje nie jest dobre. Ok zgadzam się życie weryfikuje takie kwestie i radykalizm nie jest dobry, może się zdarzyć że moje opinie komuś się nie spodobają i wyjde na niedojdę przed kobietą której będę bardzo pragnął. Ale dlaczego uważacie że to aż takie dziwne że chce poczekać, upewnić się i wiedzieć na 100% że to właściwa pora. A dla mnie właściwa to jest z osobą z którą chcę spędzić życie i mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam autora rozumiem
No właśnie ja tak samo - chciałabym uprawiać seks z osobą z którą spędzę życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie niby też z tą osobą z którą chcę spędzić życie itp, ale już mi życie raz zweryfikowało moje przekonanie. No ok, chcesz spędzić życie ale chyba nie będziesz tego wiedział dopiero od momentu ślubu tylko znacznie wcześniej:) Radzę tylko żebyś nie przeginał. spotykałam sie kiedyś z facetem od którego usłyszałam: nie chcę cię dotknąć przed slubem bo nie chcę cię schańbić......po tych słowach tyle mnie widział, to ja nie chcę sie upokorzyć będąc z jakimś niedoszłym zakonnikiem zakonu zamkniętego na siedem kłódek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam autora rozumiem
Nie rozumiem o co chodzi z tym hańbieniem kobiety. Dlaczego facet zhańbiłby kobietę a ona jego nie? Jeśli seks jest za zgodą i chęcią obu stron to jak można kogoś zhańbić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko facet ale ty musisz mało namiętny że chcesz czekać do ślubu mając dziewczynę i nic z nią nie robiąc bo całowanie przytulanki i trzymanie sie za rękę to jest dobre na pół roku znajomości ale nie na dłużej wiem co mówię bo mam faceta z krwi i kości 2 prawie 2 lata i co seksu też niema ale dlatego że sie boję ciąży a antykoncepcji w 99% na razie nie ufam i co jest petting i mojemu facetowi i mnie to wystarczy ale to się mam nadzieje za niedługo zmieni na lepsze czyli pełny stosunek. Aha też chcemy być w niedalekiej mężem i zoną ale na to potrzeba czasu i kasy bo to wszystko kosztuje :(. Wiec powiedz wprost słuchaj skarbie ale seks bo ślubie i zobacz jak zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldialdi
Drogi autorze, trzymaj dziewictwo ile chcesz i nie ma w tym nic złego. Trzymałam długo i teraz chce mi się codziennie, a nawet częściej :) i nie molestuje małych dzieci, nie latam z pi*da do innych, a i też potrafię wytrzymać spory czas bez seksu. Jeśli nie czujesz że musisz to zrobić, to po prostu tego nie rób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hańbienie bo koleś był bardzo religijny (za bardzo) a księża właśnie mówią o tym że seks to hańbienie kobiety przed ślubem. Święta jakaś tam czy blogosławiona karolina jest patronką dziewic dlaczego? bo uciekła jakiemuś gwałcicielowie. Czyli seks przed ślubem jest wkładany do tego samego worka co gwałt czyli coś złego. Taka prawda kochani, związek z kimś przesadnie religijnym to jest trójkąt - on, ona i ksiądz;) no ale autor twierdzi że nie jest przesadnie religijny więc ja do końca trochę nie wiem o co kaman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam autora rozumiem
Ale autor też chyba nic nie mówił o hańbieniu kobiety. A ja mam do was pytanie: słyszałam, że osobom które nie uprawiały nigdy seksu łatwiej jest bez niego wytrzymać niż tym które uprawiały a potem mają długą przerwę. Czy waszym zdaniem to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to o czym piszesz to chyba prawda, ale nawet ci którzy nie uprawiali seksu myslę że w większości wiedzą co to masturbacja więc tez jest im ciążko wytrzymać bo wiedzą mniej więcej czego oczekiwać:) no ale nic dziwnego że trudno wytrzymac, przecież to jest naturalne po co udawać że to kogos nie dotyczy, jesteśmy seksualni czy sie to komu podoba czy też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szacunek dla ciebie
bo myslalam ze to juz umarlo. obys trafil na kobiete, ktora to doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam autora rozumiem
Może to i naturalna potrzeba ale trzeba też trochę myśleć. Ze swoim mężczyzną jestem jeszcze za krótko, żeby powiedzieć że na pewno z nim chcę spędzić resztę życia. Poza tym konsekwencją seksu może być ciąża, a na ciążę nie mogę sobie teraz pozwolić, bo raz że nie jestem jeszcze pewna, że to Ten facet, dwa nie mam pieniędzy ani nawet pracy, żadnego zabezpieczenia finansowego. Mój facet też nie, bo tak jak ja studiuje na studiach dziennych a z tego co sobie dorobi to się utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sex. Po ślubie czy przed- nieważne . Dla każdego jest czymś innym. Czytam te posty i tak sama sie nad tym zastanawiam. Obiektywnie analizując można stwierdzić rzecz następującą. Jest Facet A. Facet A , zawsze byl niesmialy, oczywiscie mial kolegow znajomych ect, cczlowiek fantastyczny- jak powiedzieliby o nim niektorzy. Co dziwnego jest w facecie A ? Wypowiada się na temat sexu tak samo jak zalożyciel tematu. Tylko po ślubie - bo takie ma widzi mi sie. Ok. Ale prawda może byc taka, że sie panicznie tej sytuacji boi , że nie mial okazji, ze mial zlamane serce ect. I tak to przekonanie o sexie po ślubie powstalo. Jest FACET B. Facet B jest bardzo podobny z charakteru do Faceta A. Facet B, jest oczywiscie niesmiały, ma kupę znajomych ect. ,poznal dziewczyne. Zakochał sie w niej szalenie. Pragnąl jej . Gdy dotknęla jego ręki - wariował ze szczęścia. Poszli do łóżka - bo taaaak bardzo sie kochali. Przekonanie "sex po ślubie " zniknelo. Proste ? Jest Facet C. Facet C jest duszą towarzystwa, panny lecą na niego. Podrywa wiekszość dziewczyn. Taki typowy ktoś zawsze otoczony ludzmi. Poznaje dziewczynę, zakochuje się. Idzie do lożka z tą dziewczyną. Rozstaja sie . A on podnosi glowę do gory - i szuka dalej. I tak dziewczyn , ktore przewinelo się przez jego łóżko było wiele. Jego wyobrażenie i pogląd na temat sexu po ślubie - tylko jedno i oczywiste "hahahaha ". Do czego dążę ? Mianowicie do tego, że dla każdego czlowieka sex jest inną wartością. Sex może być albo tylko sexem albo aż sexem. I to nie tylko u nas kobiet , ale u facetów też. Bo jak ma dyskutować na ten temat Facet A z facetem C ? Nie ma opcji o dyskutowaniu. Jak ma rozmawiać Facet B z Facetem A ? Po sposobie w jaki myślimy i się wypowiadamy , można dowiedzieć się wiele o nas samych. Drogi zalożycielu tematu, nie dziw się że ludzie się śmieją (niektórzy ) ,że jestes oazowym chłopcem. Nie dziw się ,że niektorzy będą Cie w tym wspierać ( częściej kobiety ,ktore mialy doświadczenia sexualne i wiedzą czym owy sex jest ) . Nie dziw się. Myślę, że jestes troszeczkę zakompleksioną osoba. W jakiś sposób oczywiście. Masz znajomych , bluzgasz - OK> Normalka. Ale w glębi duszy Twoje przekonanie co do tego aktu fizycznego może być spowodowane faktem ,że się boisz. Że nie poznałeś dziewczyny , którą będziesz zabójczo pragnął, miałeś jakieś przykre doświadczenie. WYchowanie tez robi swoje. KK oczywiście też potrafi wbić się w umysł. Ja Cię nie potępiam, nie pochwalam. Jestem neutralna. Bo w sumie jesli masz takie przekonanie jakie masz -to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Tylko nie rozumiem jednego ? Po co zakładaleś temat - skoro i tak " z góry jesteś nastawiony na ludzi anty . Że ludzie na pewno Cię źle odbiorą i spojrzą na temat negatywnie ? Nie rozumiem czy się chwalisz czy żalisz - ale to juz inna kwestia. Ja osobiście uważam ,że sex to fantastyczna sprawa. Fajny jest z kimś kogo się pragnie. Fajny jest z wielkiej uczciwej miłości. Nie mam przeogromnego dośiwadczenia w tej materi ale z podniesioną glową mogę powiedzieć ,że lubię to :))) a, mówisz ,że nei oglądasz zdjęć ? Nie masturbujesz się ( ja tego tak nie nazywam-przytaczam ) ? Przecież to normalny ludzki odruch. Normalny ,że chce się patrzeć na piękno jakim jest kobieta . Normalny jest fakt że trzeba się rozladować.. Cóż tu dziwnego ? ale oczywiście , większość ludzi ma tendencję do popadania ze skrajności w skrajność. Jak lubi sex to dziwka, jak sie masturbuje to zboczeniec ect. Niekoniecznie tak jest :) Jesteśmy ludzmi i mamy postępować tak ,żeby nasze zycie było przyjemne :) a na deser : mój znajomy chwalił się ,że poszedł do spowiedzi. No i się zastanawia czy powiedzieć o masturbacji czy nie, jąka się przy tym konfesjonale coś.. Jąka się. Nie wiem o co ksiądz zapytał, ale kolega z podniesionym głosem " No , yyyy no , NO BAWIŁEM SIĘ SWOIM CIALEM " dodam ,że słyszał nie tylko ksiądz... hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapamiętasz tę noc
A wiesz, że ja mam podobne poglądy jak Ty. Innych też one dziwią, śmieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapamietasz te noc
A wiesz, że ja mam podobne poglądy jak Ty. Innych też one dziwią, śmieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazimierzDolny222
Ludzie jesteście zepsuci chyba, jak w Bravo napisali że 99,9% facetów wali konia to musi być prawda? Jak kogoś obrzydzają pornosy to znaczy że ma niewłaściwe odruchy? Co za świat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazimierzDolny222
Też jestem facetem, popieram i wstyd mi że od razu miesza się w taką rozmowę księzy, kościół, wiare... co was to gówno obchodzi jakie gość ma motywy. Chce być wierny sobie, jego argumenty nie sa fanatyczne raczej mówi szczerze... a tutaj sie odezwały same dziwki i palanty które na nie chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazimierzDolny222
Też jestem facetem, popieram i wstyd mi że od razu miesza się w taką rozmowę księzy, kościół, wiare... co was to gówno obchodzi jakie gość ma motywy. Chce być wierny sobie, jego argumenty nie sa fanatyczne raczej mówi szczerze... a tutaj sie odezwały same dziwki i palanty które na nie chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazimierzDolny222
Też jestem facetem, popieram i wstyd mi że od razu miesza się w taką rozmowę księzy, kościół, wiare... co was to gówno obchodzi jakie gość ma motywy. Chce być wierny sobie, jego argumenty nie sa fanatyczne raczej mówi szczerze... a tutaj sie odezwały same dziwki i palanty które na nie chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×