Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość redberry

Mam moralniaka

Polecane posty

Gość redberry

dzisiaj po imprezie dobry kumpel odstawil mnie do domu, a ze daleko mieszka to zostal... no i stalo sie :o znamy sie jakies 15 lat, zawsze czysto kumpelska znajomsc, w tamtym roku raz robil podchody ale absolutnie nic z mojej strony nie wyszlo... Oboje jestesmy wolni, wiec nikomu krzywda sie nie stala, ale mimo wszytsko czuje sie strasznie :o pozniej zasnelam, nawet nie wiem kiedy poszedl... zle mi jak sobie przypomne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seseseseseesese
Będzie dobrze... podejdź na luzie do sprawy. Ważne, że jesteście singlami. Po 15 latach znajomości taki "przyjacielski" bonus może być ciekawym przeżyciem :D Są trzy opcje... 1) zachowywać się jakby się nic nigdy nie stało i uważać na przyszłość 2) pogadać z nim o tym 3) brać się za niego póki wolny.... 15 lat to dużo, więc znasz go dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×