dwa członki w pochwie, ile kobiet o tym marzy/mysli?

znam jedną, która ciągle o tym mówi..

guuuuupek

ty sam jesteś guuupek, id iooto

nie wiem, ja tam nie marze o tym. za ciasna jestem na 2.

tak do twojej wiadomosci jetem kobieta

hmmm, nie wiem

czego nie wiesz ze guupek jestes to juz teraz wiesz nara

83 znasz taką piosenką: du idiot Tytuł dedykuję tobie

w takim razie 83 jesteś nie skończyłaś jeszcze 10 lat bo guuuuuuuuupek to może powiedzieć dziecko z przedszkola a co do herza to zwykła prowokacja i tyle ;)

a wkładał Ci ktoś dwa kutasy w kakaowe oko?;D

nie moja bajka (kakaowe oko) ale.. dwukrotnie w życiu "spotkałem" dziewczyny, które to robiły. Obecnie jedna ( trzecia )o tym mówi, często np podczas seksu

podobno w realu jest odjazd

Moim zdaniem większa ilość kobiet fantazjuje o podwójnej penetracji (klasyczna + analna) jednocześnie, niż na temat dwóch członków w pochwie. Standardowo, jeden tam wystarczy, a jeśli już kobieta lubi czuć w sobie coś więcej, to naturalnym rozwiązaniem jest fisting. Czyli, jak widać, podwójna penetracja dopochowowa nie jest niczym wyjątkowym, od strony odczuć kobiety. Już bardziej może marzyć o niej facet, bo pozwala to mu o bezpośrednie ocieranie się o penisa drugiego faceta co może zaspokajać jego bisexualne potrzeby.

właśnie nie, stary chińczyku Ponoć niesamowite uczucie przeciwstawne ruchy, czy jakoś tak

A, w tym sensie... Ale to chyba jakieś niezdecydowane niewiasty...? Takie które nie wiedzę w danym momencie czy chcą żeby im wkładać czy wyciągać... Dzięki przeciwstawnej penetracji w każdym momencie mają dwa uczucia naraz. Może i coś w tym jest, ale jeśli tylko o to chodzi, to zawsze można użyć do tego jednego partnera i gumowego członka - po co odrazu fatygować drugiego mężczyznę :-D