Dzis w przedszkolu pani powiedziala, ze mam nie przyprowadzac dziecka w Wigilie,

bo one tez chca miec Wigilie w domu. zbaranialam, ale zgodzilam sie, po czym ona "ok z czwartku wykreslam, a w środe - moze w srode tez wykreslic" no żesz , to juz mnie wkurzylo.

Nie wyrzucaj choinki po świętach!!!!!! Podlej swoją choinkę w konkursie Listonic’a i czekaj spokojnie na Mikołaja z workiem prezentów. Na choince jest napisane co robić:) A nagrody to: Dwuosobowy wyjazd do SPA, I-pody touch, ekspresy do kawy , bilety na Opener Festiwal i wiele wiele innych! Sprawdź sam/a wystarczy zajrzeć na adres: http://listonic.pl/testerka3/choinka

a co ? chciałaś dziecko prowadzic do przedszkola we wigilię??zeby mieć swiety spokoj w domu??

czemu nie, wigilia nie jest dniem świątecznym tylko normalnym dniem pracy. Jeśli akurat w tym przedszkolu nie odbierają sobie np. wolnego 26 grudnia w wigilię to nie widzę powodu by miało być zamknięte.

Po takim tekście to bym powiedziała, że właśnie zmieniłam zdanie i jednak we czwartek też przyprowadzę dziecko. W tym momencie wyciągnęłabym notes i dokonując sugestywnego gestu piórem, powiedziałabym: no teraz to ja panią skreśliłam :D

ładna mamuśka z ciebie... dziecko prowadzić we wigilię do przedszkola.....

do lllodoodd nie wiem co Cię tak dziwi? Moja córka w wigilię pójdzie do przedszkola bo zarówno ja jak i mąż pracujemy, krócej bo krócej ale jednak ... nie każdy ma wigilię wolną

Gdyby pracowala w prywatnym przedszkolu, polecialaby z pracy na zbity pysk bezczelna baba! Przeciez Ty za to placisz! Nie pilnuja dzieci charytatywnie! To tak jakby sklepowa namawiala klientow,zeby w Wigile juz zakupow nie robili!

dokladnie przeciez wigilia to normalny dzien pracujacy. A sroda to juz wogole.

w Wigilie ludzie pracują to po pierwsze nie planowalam to fakt prowadzic synka, zreszta najczesciej i tak chodzi tylko na 3,5 godziny, do obiadu. ok czwartek rozumiem, kombinuja, zeby pozbyc sie dzieci, ale sroda?? jesli nie dam dziecka do przedszkola, to znaczy, ze bede zmuszona z nim robic zakupy, sprzatac i krzatac sie w domu - nie lepiej, zeby posiedzial z dziecmi i wrocil juz do gotowego domku.

a jesli pani przedszkolance sie nie podoba to urlop moze wziac

Tym w oświacie po prostu przewala się we łbach. Ja nigdy nie rozumiałam, dlaczego szkoły są tak wcześnie zamykane - ja mam dziecko w szkole i jutro jest zakończenie, nie rozumiem dlaczego... Już mi nawet się pytali, czy chcę je posłać w poniedziałek... W zasadzie to wszyatkie przedszkola i szkoły powinny być otwarte w każdy dzień poza świętami i feriami.

ja pracuje w szkole, wiec bede miala juz wolne, ale inni normalnie pracuja, a ona z pozycja roszczeniową, zeby nie przyprowadzac. mysle, ze kierowniczka nie ma o tym pojecia, bo dala by jej czadu

Ja tez bylam kiedys nauczycielka i moj synek chodzil do przedszkola w takie dni jak Wigilia czy Sylwester. Bylam samotna mama i to byly jedyne wolne chwile kiedy moglam zrobic zakupy, pojsc do fryzjera czy posprzatac dom... Tak jak ktos juz napisal, chyba lepiej,zeby dziecko spedzilo czas z rowiesnikami niz mamy je 'przestawiac' z kata w kat w domu,myjac podlogi lub tez ciagac je po sklepach!

ale chodzi tylko o Twoje dziecko czy jak? Jeśli przedszkole pracuje w ten dzień, to przedszkolanka musi przyjść tak czy siak. Jeśli nie pracuje (zarządzenie odgórne) - to nie przyprowadzasz dziecka i nikt z rodziców tego nie robi.

chodzi na pewno o wszytskie dzieci np. starszaczkow - panie tak wykombinowaly, ze jak namowia rodzicow, zeby dziec nie przyprowadzali, to salka bedzie pusta i pojda do domu, no bo z kim maja siedziec i pilnowac, a dzień przecież świateczny.

zreszta, w czwartek niech kombinuja sobie jak chca, ale jak sie za srode juz wziela, to przegiecie, potem jeszcze wtorek utnie jak sie da.

zreszta, w czwartek niech kombinuja sobie jak chca, ale jak sie za srode juz wziela, to przegiecie, potem jeszcze wtorek utnie jak sie da.

U mojego syna w szkole dziś robią wigilię i lekcje są tylko do 11. Potem prawie 2 tygodnie wolne, więc przedszkolanki pozazdrościły. Jak w przedszkolu jest mało dzieci, to wszystkie sa w jednej sali, a pozostałe panie mają wolne.

czas urlopów w wielu zakładach. To nic dziwnego. A jak ktoś nie ma odgórnego zarządzenia o wolnej wigilii lub nie wziął na ten dzień urlopu, to śmiem twierdzić że i tak musi być w pracy - a ekspedientki wychodzą do domu jak nie ma klientów?

to jest skandal ztym wolnym w przedszkolach!!! ja tak mialam rok temu w zlobku :/ wigilia wolne, 10 listopada wolne, 14 pazdziernika wolne a ja kurna musialam isc do pracy i co?? pani powiedziala mi ze mam sobei wziac urlop bo oni maja wolne, a niby dlaczego rodzice maja brac urlopy z winy zlobka? w tym roku chodzi do prywatnego i nei ma problemu, place i wigilia jest normalnie otwarte i tez moje dziecko idzie w wigilie do pzredszkola bo ja PRACUJE i maz tez i jest mnostwo rodzin gdzie w Wigilie sie pracuje, nie rozumiem tego jak ktos pisze jak mozna dziecko poslac w wigilie do przedszkola, normlnie, jak ktos pracuje w sklepie czy uslugach by tobie nierobie spzredac prezent, zarcie itd... to musi cos w tym dniu zrobic z dzieckiem

napisz pismo do kuratorium , do wiadomosci dyrekcji wymieniając panią z imienia i nazwiska i będzie to ostatni taki tekst jaki padł w przedszkolach w twoim województwie. Ta baba weźmie kasę za ten dzień pracy i nie widzę powodu dlaczego miałaby być w ze swiadczenia pracy zwolniona. Niech se weźmie urlop jak jej nie pasi

rozumiem, że w Wigilie nie ale że w środę ?? Przesadziła.. Przecież to normalny dzień dla wszystkich pracujących !

autorko - jak ona powiedziała... a w środe - moze w srode tez wykreslic? TO CO TY NA TO ? Mnie by zatkało :D

- mnie zatkalo juz przy czwartku, a jak o srodzie wspomniala to juz w ogole slowa nie wydusilam ze zdziwienia tylko powiedzialam, chyba, ze zobaczymy. a ona na to, ze "pani juz ma wolne" - hehe, probowala mnie z bic z tropu.

w zeszlym roku w wigilie przedszkole mojej córki było czynne tak jak w normalny dzien.. co sie okazało tylko moje dziecko przyszło w ten dzien do przedszkola.. dobrze, ze Pani przedszkolanka jest moja sasiadka to zabrla mala do siebie do domu..

Zaprowadz dziecko normalnie do przedszkola... Co to za zwyczaje w ogole SZOK

i co i co ?

Bo bardzo cięzko zająć się dzieckiem w wigilię, włączyć je w przygotowania, ubrac choinkę...no na prawdę! Moje dziecko poznaje ze mną tradycje w ten dzień a nie siedzi w opustoszałym przedszkolu, do którego przychodzi więcej pracowników obsługi (woźna, kucharka, nauczycielki dwie) niż dzieci - z grupie mojej córki zgłoszono troje dzieci na ten dzień.

u nas jest tak w przedszkolu - pani robiła zapisy które dzieci będą w przedszkolu w wigilię i sylwestra i od ich ilości uzależniono otwarcie. A że dzieci prawie nie zgłoszono, to w te dni jest zamknięte. Natomiast na dni 27-30, należało też wpisać dziecko na listę że będzie chodziło, bo musieli wiedzieć jakie menu przygotować, na ile dzieci. I dużo dzieci w te akurat dni bedzie chodziło. Mój syn nie, bo ja też w szkole pracuję i mam wolne od 23.12 do 03.01. U mnie wigilie i świeta organizuja inne osoby z rodziny i ja nie gotuje ani nic, więc dziecko mi w domu nie przeszkadza. Ale gdybym musiala robic te wszystkie rzeczy (bo posprzatałam wczoraj, 22.12 jak synek byl jeszcze w przedszkolu) to bym normalnie prowadzila w te dni nieświąteczne. U ans w przedszkolu mają panie dyżury i nie wszystkie są. Ale żadnej postawy typu "nie przyprowadzać" nie było, panie grzecznie prosiły o wpisanie się jeśli dziecko bedzie i koniec. Chodzilo o posiłki, bo za nie w te dni nie zwracają kasy.