Czy jestem życiowym przegrańcem ?

Jeśli to czytacie to pewnie będziecie się ze mnie śmiali ale mi jest nie do śmiechu.Otóż tak naprawdę od jakiegoś czasu to sobie uświadamiałem ale dzisiaj doszło to do mnie kompletnie że....jestem prawdziwym życiowym pechowcem.Nie ma dnia w którym nie miał bym jakiegoś pecha,wpadki i tak dalej.Ciągle coś jest nie tak .Ludzie dookoła odbierają mnie zawsze nie tak jak powinni.Jestem bardzo kulturalnym facetem , kocham zwierzęta,przyrodę,miłość i nigdy nikomu nie robiłem na złość świadomie ,zawsze każdemu chciałbym pomóc więcej niż samemu sobie a mimo tego ludzie są nastawieni do mnie bardzo niesympatycznie :( Naprawdę dostrzegam to wszędzie, w sklepie,w restauracji,na ulicy.Ostatnio np takie coś było że jechałem sobie autobusem i chciałem ustąpić miejsce takiej jednej Pani i mówię do niej z uśmiechem "proszę bardzo" a ona się na mnie popatrzyła jak na zabójcę jakiegoś coś tam powiedziała i poszła sobie.Gdzie bym nie poszedł i z kim bym nie pogadał to dosłownie WIDZĘ to i czuję że jestem nie lubiany.Dlaczego tak mam ? czy wisi na de mną jakaś klątwa ? Mam 26 lat i takie coś mam odkąd pamiętam ale zawsze starałem się o tym nie myśleć ale z perspektywy czasu bardzo mnie to boli bo przecież jestem dobrym człowiekiem i mam naprawdę dobre serce a ludzie dookoła tacy nie mili.

jedź na zachód, tam ludzi są bardziej życzliwi dla siebie obcy ludzie sie pozdrawiają, uśmiechają się, zagadują u nas uchodzą tacy za nienormalnych

jedź na zachód, tam ludzi są bardziej życzliwi dla siebie obcy ludzie sie pozdrawiają, uśmiechają się, zagadują u nas uchodzą tacy za nienormalnych

jedź na zachód, tam ludzi są bardziej życzliwi dla siebie obcy ludzie sie pozdrawiają, uśmiechają się, zagadują u nas uchodzą tacy za nienormalnych

jedź na zachód, tam ludzi są bardziej życzliwi dla siebie obcy ludzie sie pozdrawiają, uśmiechają się, zagadują u nas uchodzą tacy za nienormalnych

jedź na zachód, tam ludzi są bardziej życzliwi dla siebie obcy ludzie sie pozdrawiają, uśmiechają się, zagadują u nas uchodzą tacy za nienormalnych

Mam pytanie..Lubisz sam siebie?

Nie lubię , za to że jestem życiowym pechowcem.