co jecie we wigilię

co jecie w ciagu dnia i na samą wieczerzę?? ja na przykład nie mogę się doczekać na sledzika ze smietaną i cebulką i do tego ziemniaki:D tylko we wigilę jem taki dziwny obiad. Ale jak smakuje!! a na wieczerzę pochłaniam tylko barszcz i krokiety z kapustą, samą kapustę i sałatkę jarzynową. Ryby omijam szerokim łukiem

pierogi z kapusta i miesem makowki (ze slaska jestem :P ) ziemniaki karpia kapuste ciasto zupe grzybowa :D:D jestesmy we 3 wiec to wystarcza :D do tego wino czerwone (kompot ze sliwek nie wiem czy bedzie:P) w tym roku odpada :barszcz z uszkami i moczka i i ii siemieniotka :P i tak wszystkiego nie zjemy :P :D jestem ciekawa co bedzie na waszych stolach :P

- frytki, - hamburgery, - hotdogi, - macchicken, - zestaw happy meal i dzielimy się pizzą;);)

a ja przygotowuje barszcz czerwony z uszkami zupe grzybowa karpia w pieczarkach karpia smazonego rybe po grecku rybe po cygansku krokiety paszteciki z pieczarkami kapuste z pieczarkami golabki na slodko pierogi z kapusta i grzybami salatke z tunczyka

ja nie przestrzegam postu, w dzień jem co mi się nawinie na widelec a wieczorem przy kolacji wpierniczam barszcz, ziemniaki z cebulą, smażonego łososia i sałatki. Nie lubię karpia i pierogów pod żadną postacią- nie lubie rzeczy mącznych.

Pierogi z kapustą, barszcz z uszkami, makówki,kompot z suszu, filet z mintaja,karp, śledzie w różnych rodzajach,gołąbki z ryżem i grzybami a do tego białe winko.Pozdrawiam :)

bliźniego swego!

No więc tak.. Najpierw dzielimy się opłatkiem ale to wiadomo usmiech.gif Później siadamy do stołu na którym jest/są : makówki, pierogi z grzybami i kapustą kiszoną, uszka, barszcz, kompot, gołąbki z grzybami, karp smażony, filety z mintaja, różne rybki w occie, śledzie w soli.. no i to chyba wszystko usmiech.gif a i pijemy białe wino usmiech.gif

w tym roku: - grzybowa - karp smażony - pstrąg smażony - makówki - kompot - ziemniaki - kapusta z grochem

Śledzie z biedronki i piwo z lidla ;)

Najpierw jem Eintopf Texanski potem gulasz z jelenia z ziemniaczkami z rozmarynem potem pieczen z kangura (bez niczego) na deser Rote Grutze i pierniki norymberskie zapijam karamalzem (wszystko w Lidlu szwabskim kupilem)

Ja dziś na śniadanie śledź w oleju. Na obiad pomidorowa z wczoraj. Teraz Perełka Mocna na lepszy apetyt. Na Wigilię to co wszyscy. A Po Wigilii 1 l wódeczki ze szwagrem i jakieś chipsy do tego.

W dzien makrela, woda , guma do zucia, a na kolacje wiligijna losos wedzony, ziemniaki ,ryba dorsz , surowka, salatka rybna, ciasto, a pozniej troche owocow ,wow jak na mnie to strasznie duzo, na codzien jem bardzo malo, przewaznie gotowane na parze , duzo warzyw, owocow, woda, cwiczenia spacer po kilka km