co ze mną jest nie tak prosze weidz

Pociągaja mnie tylko mężczyzni pewni siebie,silni,śmiali odważni lekko zarozumiali.Jak tylko acet pokaże oznaki słabości niepewnosci np powie że "boj sie mojej reakcji,wyczuje ze wazy słowa że jest za bardzo spiety nietarulany albo powie że czegos sie obawia ze go oniesmielam itd...to zaraz przestaje mi się podobać.Do tego stopnia ze nie moge stworzyc normalnego zwiazku bo acetó ktorych szukam po prostu nie ma..Jakiekolwiek oznaki słabości ,braku pewosci u mężczyzny mnie odpychają:O

bardzo duzo kobiet to ma.

jestes zupełnie normalna

jesteś całkiem normalna z poważnym odczyleniem w kierunku masochizmu, będziesz dobrą "niewolnicą" , jak cię złapie jakiś no jak mu tam , sadysta?????

bmblondyn- normalny nie oznacza dobry badz madry.

jak czuje ze to acet mnie oniesmiela swoja pewnoscia jak nie czuje sie pewnie na randce jak nie "góruje"nad gosciem to juz wiem ze to ten;)

wszystkie lubia takich bo oni jawia nam sie mega mescy ale nie mowcie, ze skrycie nie marzycie by byc plastrem mezczyzny na rozne powazne problemy, niektore kobiety marza o tym by sie facetem zaopiekowac i byc wrecz jego taka wybawicielka zbawicielka...

cię dorwie i wyrucha z pewności siebie to cipka tydzień będzie bolała

do czasu do kiedy taki meski przystojniak im nie zmasakruje ich slicznej buzi albo nie przepije calego majatku. nie wspomne o takich trywialnosciach jak zdrady i brak szacunku :)

jak wszystkie baby są tylko kobieto-podobne - to faceci stają się facetopodobni. A poza tym to kobiety chcą aby facet miał różne przeciwstawne cechy, np. silny i delikatny. Takie porównanie mi się nasunęło to tak jakby traktor miał pielić rabatkę z kwiatkami - silny i delikatny ŁYŻKA NA TO NIEMOŻLIWE!!!

nie... chodzi o to aby mezczyzna byl silny na zewnatrzi do innych , ale uzewnetrznial sie tylko dla tej jedynej kobietyi jej okazywal czulosc i delikatnosc. cos na zasadzie dwoch osobowosci.

jaźnie i jest leczone psychiatrycznie

trzeba leczyć, bo poszukują na partnerów osobników chorych psychicznie - mających podwójną osobowość

mozna to interpretowac i tak.

Zaburzenie dysocjacyjne tożsamości (osobowość mnoga, osobowość naprzemienna, osobowość wieloraka, rozdwojenie osobowości, rozdwojenie jaźni, ang. multiple personality, dissociative identity disorder, DID) – zaburzenie dysocjacyjne, polegające na występowaniu przynajmniej dwóch osobowości u jednej osoby. Zazwyczaj poszczególne osobowości nie wiedzą o istnieniu pozostałych. Nie tylko wzorce zachowań różnych osobowości są zazwyczaj odmienne, każda osobowość ma odrębną tożsamość, wspomnienia, zdarza się, że nawet iloraz inteligencji, ciśnienie krwi, ostrość wzroku, preferencje seksualne, czy alergie. Badania czynności układu nerwowego mogą wykazać różnice w pracy mózgu poszczególnych osobowości u tej samej osoby. Mechanizm powstawania nie jest dobrze poznany. Jako dysocjacja, osobowość mnoga wytwarza się po szczególnie bolesnych, traumatycznych przeżyciach i kryzysach, przebytych w dzieciństwie i powiązanych z tematyką śmierci oraz seksualności. Charakteryzuje się dezintegracją ego, integralność którego zapewnia możliwość pozytywnego włączania zdarzeń zewnętrznych i doświadczeń społecznych w obręb percepcji. Osoba niezdolna do zinternalizowania zdarzeń zewnętrznych może doświadczać poczucia emocjonalnego rozregulowania, w ekstremalnych przypadkach tak intensywnego, że prowadzącego do dysocjacji własnej osobowości (łac. dissociatio - rozdzielenie) . Brak jest danych na temat rozpowszechnienia osobowości wielorakiej. Zaburzenie jest diagnozowane rzadko, występuje w okresie młodzieńczym i dzieciństwie; częściej u kobiet niż u mężczyzn.

:D .....