Mam problem....

...jak powiedzieć tacie, że mam okres?

Tato, mam miesiączkę!!!

żadnej głębszej filozofii w ty nie widzę. po prostu powiedź że masz i tyle.

A może lepiej pokazać - wszak jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów :)

może jak będzie miał zrobić jakiś zakupy zapytaj czy by Ci nie kupił podpasek :D

po co tacie masz mowic o tym, ze masz okres?

może mieszka tylko z tata, i będziepotrzebowała npp pieniędzy na podpaski czy tampony - takie to cięzkie do pojęcia?! ja tez wstydziłam się z tym przed tata, ale bolał mnie okropnie brzuch i tata sie domyślił dlaczego. Może zostaw kiedys gdzieś opakowanie po podpaskach powinien się domyślić

O Boże... ja przypomniałam sobie jak ja sie wstydziłam przed tatą. Taki dziwny wiek niestety to był ;). Mieszkałam tylko z tatą bo mamy nie mam od 6 roku zycia. W końcu powiedziałam tacie że mnie boli na dole brzuszka, tata mnie przytulił i wszystko wytłumaczył, chyba był na to przygotowany :) Tak mi sie wtedy lekko na serduszku zrobiło...

a ja to zaznaczam swoj cykl na duzym sciennym kalendarzu i wszyscy wiedza kiedy mam wiec nie ma potrzeby bym komukolwiek jeszcze komunikowala o tym