Przyjaźń z 15lat starszą

Zaprzyjaźniłam się z moja była nauczycielka ale to długa historia. Chociaż bardzo fajna.;) jak sądzicie czy jeśli ona jest starsza ode mnie o 15 lat (ja mam16 a ona 31) czy w tym przypadku to przyjaźń? Bo coś się psuje ostatnio i nie wiem co jest powodem:( ona mówi że wszystko jest Ok... A i ona nie ma męża jakby co...

ja tez mam podobno 2 przyjaciolki i mi sie z nimi ostatnio nie uklada. ale wracajac do tego co powiedzialas to to jest przyjazn jezeli jestescie razem blisko tzn mowicie sobie duzo rzeczy itd.

przyjazn? wydaje mi sie ze 16latka i kobieta 31letnia raczej nie moga sie przyjaznic. Przeciez obie maja inne zyciowe priorytety, inne poglady na sprawy... zreszta 16latka to jeszcze tak naprawde dziecko, a kobieta 31letnia troche jednak przezyla :P mi sie wydaje, ze po prostu lubicie sie. Bo pomysl, czy powiesz jej to, co powiedzialabys kolezance w swoim wieku? Raczej bedziesz starac wypasc jak najlepiej w jej oczach, doroslej.

że ona nie ma męża? :O podkochujesz się w niej?

Ja mówię jej zupełnie wszystko,co mi przyjdzie na myśl, czuje się przy niej jak przy kimś w moim wieku. Nie chce żeby zepsuło się to co zbudowałysmy-bardzo wiele. Szok że jeszcze dwa lata temu tak bardzo jej nie lubiłam a teraz mówię jej na ty i w ogóle. A i ona mówi mi bardzo wiele-wiem o jej każdym związku, ze szczegółami... Bardzo dużo wiem o niej.

przyjaciolka mojej mamy, roznica 30 lat, pokolenia( ale nie charakterów). Mamy wspolne poglady polityczne, zainteresowania, spojrzenie na zycie - choc kazda z innej perspektywy. Ja cenie jej doswiadczenie, ona dzieki mnie lepiej rozumie mlodsze pokolenie.

Dlaczego uważasz, że coś się psuje? Przyjaźń nie zawsze jest kolorowa ;)

Słucham? Podkochuje się? Pogielo cie? Fee... W kobiecie?

Może to moja chora przewrazliwiona wyobraźnia że coś się psuje... Boję się... Tak bardzo ją lubię...

Moim zdaniem taka przyjaźń jest możliwa. Postrzegacie inaczej te same zjawiska (z racji różnicy wieku, nie tylko etapów życia ale i wychowania w różnych światach)- macie o czym gadać w sposób interesujący dla rozmówcy. Mam 32 lata.

Ale zawsze miała czas dla mnie. Tylko napisałam to już przyjeżdżała się spotkać. Kiedy miałam problem zawsze mi pomagała. A teraz nie wiem czy ma aż tyle pracy czy co ale nie ma nawet godz żeby się spotkać. A tak samo jak ja nie obchodzi świat więc ma całe święta wolne... Nie wiem co się dzieje... Mam wielką nadzieję że będzie wszystko ok!

jak dla mnie to jesteś walnięta :O

Może nie chce być Twoją mentorką ;) Chyba przesadzasz z oczekiwaniami wobec niej. Ma 31 lat, nie ma męża... może chce to zmienić ;)

Ej. Sory ale to nie ja wchodzę na posty i pisze nie na temat. Nie interesuje mnie twoje zdanie co do mojej osoby. Papa

Dziecko, zrozum, że żadna nauczycielka nie ma ochoty przyjaźnić się z uczennicą :O Ona jest dla ciebie miła, bo nie wypada inaczej, pewnie jest też mało asertywna, ale w głębi ducha zapewne modli się, żebyś się odczepiła :O

Co to znaczy : "wchodzę na posty"? :D :D :D Idź spać, mała

Blokers(...)-no chyba że o czymś nie wiem. Podejrzewam że się z nikim nie spotyka a co dopiero wychodzić za mąż:) wydaje mi się że to jednak nie to... To wszystko mnie przerasta.......:(

To nie jest już moja nauczycielka. Poza tym to ona sama prosiła mnie o dalszy kontakt i ona podała mi pierwsza swoje gadu. Poza tym ona nie jest jak przeciętna nauczycielka.-jest inna. kiedyś spytałam czemu jak koleżanka moja do niej napisała to jej nie odpisała to ona na to"bo ja nie odpisuje uczniom bo niby z jakiej racji mam to robić. Ty jesteś wyjątkiem,bo jesteś bardziej inteligentna i na prawdę cie polubiłam"Poza tym może wyda się to wam jako żart ale ja pisze smsy z moja była nauczycielka od chemii i od angola-nie mam pojęcia czemu tak jest ale innym np.w ogóle nie odpisują.

No i widzicie nie było się czego bać... po prostu nie miała czasu-praca i wszystko inne. I juz ok!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje zdanie na moje pytanie to- tak! przyjaźń z 15 lat starszą osobą jest możliwa!!!!!!!!

Wiek nie ma najmniejszego znaczenia. Jeśli masz 16 lat, to oczywiście trudniej o wspólny temat i sytuacja jest trochę niesymetryczna, ale pewnie jesteś bardziej dojrzała od Twoich kolegów, a za 5-8 lat nie będzie to miało już żadnego znaczenia. Mam 24 lata i przyjaciółkę o 19 lat starszą, której dzieci są tylko trochę młodsze ode mnie, i wierz mi, że różnica wieku jest wartością dodaną.

te 15 lat to nic, z czasem się zatrze.