Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AlexandruniaK

Jak ukalorycznić pokarm karmiącej matki?

Polecane posty

Witam. Mam 5 tyg. córeczkę i niestety od paru dni zaczęła kaprysić co do mojego mleka. Mianowicie osobiście uważam, że mam wystarczająco mleka, bo z oby dwóch piersi ściągam ok.110-120ml co powinno starczać mojej córci ale ona potrafi ściągnąć oba cyce i jeszcze zjeść 60-90ml mleka z butelki :/ Pediatra stwierdziła, że mam nisko kaloryczny pokarm i dziecko go traktuje jak napój na pragnienie, a nie jedzenie na głód. Powiedziała również, że już nie da się nic zrobić aby go wzbogacić ale ja nie chcę się poddać i piszę do Was z prośbą o pomoc. Może tez miałyście podobny problem i możecie mi poradzić co mam jeść/pić aby pokarm był bardziej kaloryczny. Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z życzliwości
waŻyła 3700g ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupiuy
tez mam ten problem wiec podnosze temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wybacz ale Twoja pediatra
jest idiotką... pokarm matki jest _zawsze_ idealny i wystarczająco kaloryczny dla dziecka! A Ty po prostu odżywiaj się racjonalnie, nie zapominaj o odpowiedniej ilości płynów i przystawiaj małą na każde żądanie, a nawet częściej, bo to pobudza laktację. I przede wszystkim wyluzuj i niczym się nie martw. Jak będziesz sztucznie dokarmiać, to zmniejszy Ci się laktacja i będziesz miała kłopot. Wiem co mówię, karmiłam dwójkę dzieci przez 3 lata każde! I nigdy nie musiałam dokarmiać sztuczną mieszanką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahhhhaa
przez 3 lata?????????????????????????????????????? bozeeeee to straszne....i obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jestes straszna i obrzydliwa kazdy ma prawo karmic jak dlugo chce, ja karmie 17 miesiecy i nie uwazam tego za obrzydliwe, kiedy widze radosny usmiech na widok cycusia to mam gdzies twoje opinie.. do aleksandrusi, nie przejmuj sie tym co mowia, pokarm mamy zawsze jest dobry, mi tez wmawiali ze chudy itp a karmie do dzisiaj.odstaw przede wszystkim mieszanki, i karm ile mozesz, ja karmilam nawet kilka godzin dziennie... tylko bierz witaminy dla karmiacych, najlepiej elevit, bo ty bedziesz miec problemy ze zdrowiem jak bedziesz sie zle odzywiac a dzidzius ZAWSZE dostaje dobry i wartosciowy pokarm. nie wierz w glupoty i karm jak dlugo chcesz, bo to jest cudowne i piekne jak maluszek dostaje od ciebie cos najcenniejszego i tylko mamusia moze mu to dac. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olusi 25
dziewczynko, nie rozpłyń się z tego podniecenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×