Boze jak wybaczyckocham go, a on mnie tak oszukiwal

kocham go, podejrzewalam ze spotyka sie z inna,oklamywal ,mowil ze "to nie tak jak myslisz"kolezanka,okazalo sie ze milam racje, mial inna, teraz wrocil,(nie przyznal sie do tego ze byla inna, czasem pod wplywem emocji -nerwow mowi TAK BYLA)teraz jest mily kochajacy ,czuje ze jest moj,ale....... ciagle mam obawy ze moze znow TO zrobic, nie potrafie zaufac , zapomniec wybaczyc.Jakie to trudne, bardzo mi ciezko , kocham go ale nie potrafie nie umiem((((

krotka pilka, przestan beczec tylko pomysl czego chcesz

mysisz ze to takie latwe

mam to samo. podejrzewam, ze moj spotyka sie z kims jeszcze albo po prostu nie jest wporzadku wobec mnie czuje to. moze to jest moj chory wymysl ale nic na to nie poradze. gdy dostaje esa odchodze od zmyslow kto to do niego pisze. gdy ktos dzwoni tez z nerwow zoladek mnie boli. nigdy go nie przylapalam no ale INTUICJA nie daje mi spokoju... mecze sie z tym okropnie

zdradzil raz, zdradzi drugi :( to kwestia czasu...

wlasnie! ta INTUICJA mi ciaglr podpowiadala ze miedzy nami jest ktos !rozumiem cie doskonale, wiem jak sie meczysz, ja zaluje ze zdecydowalam sie dac mu szanse, nie wiem jak dlugo w takim postanowieniu wytrzymam

nie wiem juz co lepsze, zyc dalej i powolutku zapominac- (chcoc to latwe nie bedzie gdyz jest uczucie) czy tez probowac wybaczyc, bo zapomniec na pewno nie zapomne(

qvvarz - to nie jest twoja intuicja tylko choroba psychiczna. lecz sie...

Nie maila baba klopotow,wymysla sobie je sama.