Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życzenia od byłej co odpisać

życzenia od byłej co odpisać?

Polecane posty

Gość życzenia od byłej co odpisać

W tym wyjątkowym czasie Świąt Bożego Narodzenia życzę dla Ciebie, Antek i całej Twojej rodziny wielu radosnych przeżyć, serdecznych spotkań z bliskimi i przyjaciółmi, prawdziwego odpoczynku od trosk i wyzwań codzienności. Dużo wspaniałych prezentów odnajdywanych przy błyszczącej choince, nieustającego Gloria i wspólnego kolędowania. Aby ten świąteczny czas był przepełniony spokojem, radością i miłością. Niech spełniają się życzenia składane z opłatkiem w dłoni, a gwiazda betlejemska niech będzie duchowym drogowskazem. Niechaj ciepło wigilijnego wieczoru towarzyszy Ci nie tylko przez najbliższe dni, ale przez cały nadchodzący Nowy Rok. :):) Nie wiem dlaczego to zrobiłam. Pewnie, żeby się katować, potem całe święta jak kolejny raz zobaczę że jestem zablokowana,albo usłysze"spierdalaj" Tak bardzo chciałabym być pod tym względem taka jak Ty.I to jeszcze muszę Ci składać te życzenia w taki sposób.. zablokowana na gg, zablokowana na Nk jak największy wróg..I nawet boje się do Ciebie napisać normalnie, tylko tak.Bo teoretycznie nie napisałam „zajrzałam tylko na Twój profil”to mniejsza zbrodnia przecież niż pisać,Nigdy nie zrozumiem dlaczego i za co tak baaardzo,baaaardzo mnie nienawidziłeś i jaką ja Ci krzywdę w tym swoim nędznym życiu zrobiłam. Miałam tego nie robić,(nie pisać) ale jak rano dostałam kolejnego sms z życzeniami od jakiegoś „A” którego widziałam raz na oczy i nawet nie pamiętałam pomyślałam, że to ty i odpisałam „nawet nie wiesz Antek jak bardzo bardzo się ciesze..ja również życzę …(..) A odpisał „cieszę się że tyle radości sprawił Ci mój ssm ale nie wiem dlaczego ze widzieliśmy się raz….i chyba go z kimś myle..Tak…pomyliłam go z Tobą .Bo tak rozpaczliwie…tak bardzo chciałam, żebyś to Ty napisał i wtedy postanowiłam, że to ja napisze,że nie mogę się opanować.Wiem że zrobiłam zle, wiem że nie powinnam…i wiem że te życzenia nic dla Ciebie nie znaczą,bo ja nie znaczyłam nic.Ale to nieistotne,Ty dla mnie znaczyłeś,dlatego napisałam.Wiem że to tylko świadczy o mojej głupocie i debilizmie,że nie mam honoru potraktowałeś mnie jak śmiecia,a ja jeszcze pisze.Wiem że żadna normalna laska nie robiłaby czegoś takiego,ale przecież nikt nigdy nie mówił że ja jestem normalna.Wesołych świąt "Jose Antonio":) choć wiem,że masz to co pisze jak całą moją osobę w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iberia
następna desperatka... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaa popatrzcie
zalosne to nie pisz mu tegp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzenia od byłej co odpisać
ona mi tego nie napisała tylko zajrzała na mój profil...a tam było napisane w tym profilu z którego zajrzała. zostawiłęm kazałem 'Spiedalać"jak dzwoniła a na początku sam o nią walczylem jak byłą zkimś innym..ale po postu mineło...nie mogła tego zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie nie odpisuj może to przykre ale wbrew pozorom bardziej humanitarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa on napisze życzenia ona na nie odpisze i pomyśli skoro odpisał to na pewno o mnie myśli i na pewno jednak coś dla niego znaczę i takie tam i po co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak on odpisze,to ona znowu napisze żałosną wiadomość i tak bez konca. to najlepsze wyjscie --olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmm
To jest humanitarne? Mogę napisać co o tym myślę z perspektywy osoby, która podobną historię przeżyła będąc tą drugą stroną.. Taki był zakochany... na początku jak ja tak bardzo nie chciałam się angażować on był już gotowy na dojrzały poważny związek, kiedy ja wiedziałam że to jest to, to on zrezygnował. Nic mi nie wyjaśnił, odszedł bez słowa.. Wystarczyło porozmawiać.. wyjaśnić sobie wszystko. Nie można tak drugiego człowieka zostawiać w zawieszeniu, nie można zostawiać pytań bez odpowiedzi. To jest niehumanitarne ! Hmm ja ją rozumiem. Wiem co czuje.. Ja napisałam tylko WESOŁYCH ŚWIĄT, ale ten cały przekaz i tak jest w tym zawarty. Na koniec powiem Ci tylko tyle i każdy powinien to sobie wziąć to do serca NIE PRZECINAJ CZEGOŚ CO MOŻESZ ROZWIĄZAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim zawieszeniu??? czego nie rozumie się w kwestii "spierdalaj" albo jak można odebrać wszelkiego rodzaju blokady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa nie rozumiecie,ze ta niby niewinna wymiana życzeń może sie zakończyć znowu słowami ''spierdalaj''? Ona ma zapomnieć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmm
ok jesteś z kimś wszystko pięknie jest nagle mu mija i Cię zostawia mówiąc "spierdalaj " blokuje numery itd, myślisz, że to już jest załatwienie sprawy? najlepsze jest szybkie proste cięcie? moim zdaniem jakby to załatwił normalnie, porozmawiał z nią to by nie było takich akcji, mogli się rozstać w inny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami nie da się porozmawiać bo baba i tak zrozumie po swojemu np. on-nie kocham cię ona- na pewno tylko tak mówisz on- nie jestem z tobą szczęśliwy ona- zrobię wszystko żebyś był itd brutalne cięcia czasem sa najlepsze- a wam drogie ex radzę po prostu przyjąć do wiadomości, że ktoś , kto się na to zdecydował naprawdę nie jest wart waszych przemyśleń nie ważny jest powód ważny jest FAKT , że to koniec czas zaakceptować, że ten ktoś jest i pozostanie już tylko przeszłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmm
W sumie chyba macie racje. Ja za bardzo osobiście do tematu podchodzę, nie wiem jak to między nimi było. Sama miałam podobną sytuację i zależało mi na tym żeby się ze mną spotkał i powiedział mi, że nic do mnie nie czuję, czego zrobić nie mógł.. dlatego wciąż miałam nadzieję, że to jakaś inna sprawa, że jednak mnie kocha i tkwiłam właśnie w takim zawieszeniu.. Łatwiej dojść do równowagi, kiedy się wie na czym stoi, w sumie po słowach spierdalaj ona musi wiedzieć. Szkoda mi dziewczyny, no ale nic na siłę. Desperatka, przejdzie jej w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem wystarczą jedynie kurtuazyjne życzenia... Wesołych i Dosiego itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecież doskonale wiesz na czym stoisz nie chciał się spotkać, nie chciał z tobą być- to chyba jasne jest, że przyszłości między wami nie widział wcale nie musisz tego usłyszeć od niego po prostu nie doszukuj się drugiego dna on cię nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmm
Wiem. Ale kiedy jesteś zakochana, kiedy wcześniej wszystko układa się tak jak powinno i kiedy jesteś tego pewna nagle taki cios zwala z nóg. Tym bardziej jak ten drugi człowiek jest świetnym aktorem i daję Ci odczuć, że jesteś tą jedyną. Najlepiej by było odwrócić się na pięcie i zapomnieć. Tylko, że to wcale nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie jest ale wszelkie kontakty tylko utrudniają zapomnienie im szybciej zrozumie się, że to ewidentny koniec tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaodkiszka
zaley jej na tobie nadal... nie czujesz juz nic do niej? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmm
Ja chciałam usłyszeć wprost " nie chcę z Tobą być, nic do Ciebie nie czuję " ale on ciągle odpowiadał tylko, że to nie ma sensu, a to rodzi pytanie no ale dlaczego nie ma to jednak coś czujesz itd. nie wiem ale wydaje mi się teraz że jemu przyjemność musiało sprawić to, że tak się męczyłam. Szybszy efekt by osiągnął chociażby wysyłając mi głupiego smsa, mogłabym go znienawidzić i zapomnieć, a tak gryzłam się z tym wszystkim, zastanawiałam co ja zrobiłam, dlaczego on się ode mnie odciął, co jest nie tak itd. Kobiety już tak mają to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaodkiszka
ekhhhhhmmmm jak bym czytala o sobie ,wczoraj chlopak mi powiedzial ,''kocham Cie,pociagasz mnie,ale nie mozemy byc razem, tak bedzie lepiej'' wiesz co przezylam :(((((( echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmm
Wiem, świetna jest ta ich opcja idei 'greater plan'. Ja już odzyskałam równowagę, łatwo jest doradzać, ale sama musisz wszystko przeżyć zanim znowu poczujesz, że jeszcze możesz czuć coś do kogoś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocniczka Mikolaja
Olej ją albo nawet napisz coś nieprzyjemnego. Chamskie, bez klasy, wiem. Ale bylam kiedys w bardzo wczesnej mlodosci taka dziewczynka, ktora łudziła sie ze kazdy milszy gest oznacza, ze jeszcze nie wszystko stracone, i duzo latwiej i zdrowiej byloby mi wtedy znienawidzic goscia niz pogodzic sie z zaistniala sytuacja. Szkoda ze nie zerwałes z nia normalnie (ale stanowczo) tylko przez takie zerwanie kontaktu. Ale teraz juz pozamiatane, bo kazda twoja probe naprawienia tego ona odbierze jako 'poprawe', wiec jakas nadzieje. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha no pewnie baba zawsze tak
"kurwaa jestescie walneici to juz zyczen niemozna odpisac bo si enadzieje robi?życzenia wysyłą sie przez zwykly szacunek ze dana sooba cos znaczyla w naszym życiu " jasne, a ty myslisz, ze dzisiaj ludzie przy rozstaniu maja do siebie szacunek, a po paru miesiacach samo z siebie sie wszystko robi, nie? pewnie, bo na swieta nawet zwierzeta daja glos... pierdolona hipokryzja. zostawila go, to niech idzie, czego ja bronicie? i po co takie kretynskie slowa, ze ma ja w dupie? to ona sobie nowego znalazla, glupie baby... caly rok zal i rozpacz, a na swieta kazdy milutki, nie? jasne, moze sie cos zmieni, bo swieta. to tylko 2 dni, po nich wraca to samo codzienne zycie. dlaczego nie mozna napisac normalnie we wtorek, czy w jakas inna kurwa sobote???? dlaczego zawsze okazja musi byc pretekstem dla bab? nie macie odwagi napisac w normalny dzien? niby ze "przy okazji swiat" okazja do zapytania co slychac i zyczenia, takie "od serca", jasne...... a na codzien wyzwiska i gierki dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biednnaaa
ona go nie zostawila umiesz czytac ze zrozumieiem!?!?!?!?!?!?on ja zostawił i kazal "spierdalać":O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto kogo
nie ma co tu roztrzasac. nie ma kontaktu, to nie ma, znalazla sobie nowego, niech spierdala. niech sobie uklada zycie, a nie zyje przeszloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×