Święta, czas pełen cierpienia i śmierci!

Dziś wigilia, całe rodziny zasiądą do wspólnej kolacji, a już jutro Boże Narodzenie, wspaniałe rodzinne święto. Ale czy aby na pewno? Pod płaszczykiem świątecznych życzeń kryje się śmierć i cierpienie! Śmierć i cierpienie milionów zwierząt, które zostały zamordowane by ludzie mogli spożyć wigilijną wieczerzę! Kryje się wycięcie i zmarnowanie tysięcy choinek które mogły w lesie tam gdzie ich miejsce dożyć sędziwego wieku! Boże narodzenie to igrzyska śmierci i zniszczenia jakie katolicyzm funduje przyrodzie! Miliony ryb, śledzi, karpi, miliony drobiu, miliony krów, świń... one nie przeżyją tegorocznych świąt! Ja na znak protestu przeciwko temu bezmyślnemu zabijaniu zwierząt i wycinaniu drzew dziś nie zasiądę z rodziną do kolacji! I jeśli macie ludzie sumienie to zróbcie tak samo! Nie można się temu przyglądać bezczynnie trzeba się temu sprzeciwić! Może kiedyś nadejdą lepsze czasy i Komisja Europejska zakaże obchodzenia tych barbarzyńskich, prymitywnych pseudo-świąt.

pocieszę Cię - wszyscy umrzemy :)

A nie z Greenpeace? :/ Zgadzam się z tym. Ja nie jem mięsa, ale muszę patrzeć jak robią to moi bliscy.

Ale bzdury. Przecież choinka to warzywo. Mało kto kradnie je z lasu, po prostu rosną na plantacjach tak samo jak kapusta. Wycinanie choinek z lasu też potępiam. Jeśli chodzi o zwierzęta to są to zwierzęta hodowlane, przyroda na tym nie ucierpi. Gdyby człowiek ich nie karmił to one już dawno by nie żyły. A pomyśl co by było gdyby nagle przestać zabijać zwierzęta i pozwolić im się zormnożyć ponad miarę? Pozjadałyby siebie nawzajem!

do Bryndal "Przecież choinka to warzywo. Mało kto kradnie je z lasu, po prostu rosną na plantacjach tak samo jak kapusta" TYLKO ŻE TE CHOINKI Z PLANTACJI MOGŁY BY ZASILIĆ LAS! "Jeśli chodzi o zwierzęta to są to zwierzęta hodowlane, przyroda na tym nie ucierpi." A HOLOKAUST TEŻ UWAŻASZ ZA SŁUSZNY? PRZECIEŻ TO JEST NORMALNY HOLOKAUST NA ZWIERZĘTACH! JAK MOŻNA JE HODOWAĆ TYLKO PO TO BY JE ZABIĆ? NIEMCY Z ŻYDAMI POSTĘPOWALI PODOBNIE!

Laska z Grinpis to samo możesz mówić o warzywach i owocach. Na kartkach też nie piszesz, bo jak wiadomo żeby stworzyć papier potrzebne jest drewno. W kominku nie palisz, no bo to drzewem trzeba palić. Spójrz na kolejność łańcucha pokarmowego. Wśród zwierząt też jest walka o przetrwanie. Słabszy - jest zjadany, proste. Niczego nie zmienisz. Zatem wesołych świąt

w kulturze chrześcijańskiej jest bezwartościowe, a ludzie, których to rusza i obchodzi, są traktowani jak dziwadła :-( Wegetarianie - to dla wielu ortodoksyjnych katolików... sataniści!

do Elvisa....Jako, że tak dogłębnie poznałeś teorie darwina to mam nadzieje, że nie będziesz miał pretensji jak w jakimś ciemnym załuku Ci dopierdolom i skroją z kasy i przyodziewku. Przecież taka jest kolej rzeczy...silniejszy pożera słabszego. czyż nie tak?