Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

całkiem normalna dziewczyna 85

dla kogo jeszcze ten rok był przykry?

Polecane posty

Gość prawiczek prawie normalny
moj też był nijaki :classic_cool: :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek prawie normalny
liczę że będzie lepiej w przyszłym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek prawie normalny
liczę też na to ,że mój penis uraczy się jakimiś sokami z waginy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek prawie normalny
o dupczeniu to nawet nie wspomniałem bo to jasna sprawa , ale jak widać mój dubler postanowił dopisać dla jasności . Tak pragnę seksu , jak nie wiem co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trach prach i nie ma już nic
ten rok był straszny... pełen cierpienia, bólu, nerwica, depresja, śmierć bliskiej osoby, pożegnanie, pogrzeb, choroby fizyczne, wycięczenie, środki przeciwbólowe, nieprawdziwa nadzieja osoby, którą kocham, odejście miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trel69
ten rok był okropny.... zwłaszcza po koniec...... ciągle brak pieniedzy, kłótnie nerwy itp. i mysle ze nastepny dla mnie bedzie jeszcze gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli umiejętności te same
wniosę tu trochę swojej radości. żebyście tak nie smucili. dla mnie ten rok był pozytywny. znalazłam pracę, utrzymałam się w niej. rzuciłam studia, które mnie męczyły, wreszcie się na to zdecydowałam. zakochałam się (co prawda chyba bez wzajemności, ale kto wie, może to się zmieni). poznałam wiele pozytywnych osób.. oczywiście było dużo stresów i przykrości, ale staram się cieszyć życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagna z bagna
Ja też nie mam się czym chwalić, we mnie nawet nadzieja umarła. Bo jeśli rok 2009 przyniósł zmiany to tylko na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zły 2009
Dla mnie był to ciężki rok, ciągłe problemy na uczelni, do dziś się nie obroniłam :( ale już mam nadzieję, w styczniu skończę sukcesywnie studia. Ciągłe problemy w domu, ojciec alkoholik, mama ma wieczne pretensje, a ja już nie dawałam rady. Ciągły brak pieniędzy... wieczne awantury i płacz. Wieczne tłumaczenia, które i tak gówno dawały, brak prywatności. Na początku roku, zlikwidowali jednostkę w której pracowała... i wtedy przyszedł mi z pomocą kolega, załatwił pracę i pomagał we wszystkim co się dało. Ja się w nim zakochałam ... bez wzajemności. I jeszcze kilka dni" jedna życzliwa" osoba powiedziała mi, że on mi specjalnie pomaga dla własnych korzyści. Mam namieszane w głowie i sercu. Ogólnie czego się tylko złapałam i chciałam coś zrobić, wymagało to ode mnie znacznie większej siły i zaangażowania, wszystko mi ciężko przychodziło z wielkim trudem... Ogólnie na koniec tego roku jestem strasznie zmęczona z różnymi myślami w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_123
Cieżki rok bo straciłam moją pierwszą prawdziwą miłość. Ale mam nadzieję że rok 2010 będzie lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleee bleee bleeeeeeeeee
Poczatek roku byl niezbyt dobry, luty to juz w ogole do bani, marzec lepszy bo znalazlam nowa prace, w kwietniu zaczelam w niej pracowac. Jest mi w niej o wiele lepiej chociaz roznie bywalo...obym jej nie stracila. Tesciowa przyszla wnerwiala mnie i narzeczonego...poznalam 2 fajnych przyjaciol, ale tez zmarla moja ukochana babcia. Ogolnie byl to rok zarowno dobry i zly. Oby przyszly byl tylko dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlamRock
najgorszy rok w calym moim zyciu. nastepny musi byc lepszy! Musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie ten rok byl bardzo trudny, koniec milosci, trudnosci z praca, konflikty z bliskimi osobami,ale bardzo wiele sie jednoczesnie nauczylam, wyciagnelam wnioski i czas na powazne zmiany. rok 2010 bedzie zajebisty, mowie wam to!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youlka
paskudny wręcz!czekam na lepszą aurę i mniej bolesne widoki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×