Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miecia11

Wigilia

Polecane posty

Gość miecia11

On u siebie, ja u siebie... to już trzecia Wigilia, odkąd jesteśmy razem. Ok, rozumiem. Nie ma opcji żebyśmy ją spędzili razem, ale dlaczego po Wigilii nie możemy się spotkać? Powiedziałam mu że chce żeby przyszedł po mnie jak już skoczy się Wigilia u niego. Tzn, jak zjedzą drugie danie, i zacznie się kawa i ciasto... Żeby przyszedł i wtedy będziemy mogli się wymienić prezentami, a później pójdziemy do Niego. Bo on tak chce być z rodziną, w której nie czuje się dobrze... ale ok. Tylko że, On nie chce wyjść jak zje kolacje, chce posiedzieć...ile? nie wiem, ja mam wigilie ok.18 on ok.19:30. a o 22 nie mogę się już z nim spotkać. Jeśli nie przyjdzie po mnie o 20:30(bo ile można jeść) to pójdę na spacer... Nie mogliśmy się dogadać w tej kwestii, odprowadził mnie i jeszcze się pokłóciliśmy. Krzyczał że nie można się ze mną dogadać, spytałam jak on chce... nie odpowiedział... Nawet sobie nie złożyliśmy życzeń, opłatek itd.;( Jest mi cholernie smutno, i jeszcze nie mogę do Niego zadzwonić bo ma zepsuty telefon. Czy ktoś ma podobnie? A może ja przesadzam? ale co w tym złego że chce spędzić ten wieczór przy Nim? Szkoda że on nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfbgdfn
wezcie sobie slub to bedzie spedzac razem, wigilie spedza sie z rodzina :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta przesadzasz . . .
kurwa jednego dnia bez chlopaka wytrzymac nie mozesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecia11
Nie możemy na razie się pobrać, tak z rodziną się spędza. Ja ze swoją, On ze swoją. Ale chwila dla nas? i tak w końcu mamy iść do niego, jego rodziny... Ja nie wiem, chyba jestem histeryczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecia11
a tam jeden dzień mogę, ale ten jest po prostu wyjątkowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecia11
Musiałam to komus powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1qwe
mam podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
Złotowłosa 88 przy Twoim nicku oznacza Twój rocznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jestesmy prawie 5 lat i tez zadnej wigilii nie spedzilismy razem. Oczywiście zapraszalam go ale rozumiem ze chce spedzic ten dzien z rodzina. I spotykamy sie dopiero w szczepana. Nikt z tego rpblemu nie robi zyczenia sobie wysyalamy i tez jest milo bo jaka wigilia taki caly rok:) Nie warto sie kłócić w jeszcze tak ważny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupelnie niepotrzebnie robisz afere z niczego. ja tez sie nie spotykam z moim chlopakiem w Wigilie, natomiast w pierwszy dzien swiat ja ide do jego rodziny na obiad, a w drugi on do mnie. kazdy jest za dowolony, a Wigilijny wieczor sie spedza z rodzina, a Ty jego rodzina jeszcze nie jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecia11
dziękuję Wam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmn
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×