Spedzam wigilie sama a chłopak nawet mnie nie zaprosił do siebie

mam 19 lat i jestem dzis sama w domu. mój ojciec nie zyje od 15 lat. mama jest w stanach, miała przyjechac ale nie mogła. wiecej nie mam zadnej rodziny. mam chłopaka, jestesmy razem 2 lata. wie ze jestem dzis sama a mimo to nie zaprosił mnie do siebie na kolacje. z jedej strony mam zal,z drugiej nie chciałam na nim nic wymuszac bo mieszka jeszcze z rodzicami, mimo to jest mi przykro. juz jestem po kolacji:(

zmień chłopaka :O

przykre...

nie chce go zmieniac, z jednej strony to rozumiem, wigilia to dzien dla rodziny

to on chyba Cie nie traktuje powaznie,albo sie ciebie wstydzi lub tez swojej rodziny. Sorry ale baran z niego, skoro wiedział ze bedziesz w tym dniu sama.

ale w takim dniu nikt nie powinien być SAM. z tego wniosek że twój chłopak to prostak i egoista

z rodzicami i Cie zaprosic

na Tobie zależało, to zaprosiłby Ciebie. Powiedz mu co czujesz. Chamsko postąpił. Trzymaj się

dziwne, dlaczego nie dogadaliscie sie, ja kazalabym mu spedzic ten dzien ze mna nie z rodzicami jesli np oni nie chcieli cie zaprosic

dla rodziny? a co z miejscem dla samotnego gościa? szczególnie swojej dziewczyny?? bardzo nieładnie, nie mogłabym cieszyć się wigilią gdybym wiedziała że kochana (?) osoba jest sama i jej jej smutno..

A teraz zastanów się czy tak na prawdę jesteś dla niego ważna, sorka ale facet nie powinien się tak zachować. Żadne wytłumaczenie że nie jesteście rodziną, czasami para potrafi być bardziej zżyta i "rodzinna" niż prawdziwa rodzina z krwi.

zastanowiłabym się nad tym związkiem:/

naprawde tak uwazacie. jestesmy dobrą parą. on poprostu chyba uwaza ze to za wczesnie zebym poszła do nich na wigilie, nie jestesmy nawet narzeczenstwem. zaprosili mnie na jutro, ale dzisiaj i tak jest mi smutno ze musiałam byc sama

Moja droga, rozumiem, ze starasz sie jakos wytlumaczyc intencje twojego chlopaka. Ale sama mowisz, ze masz do niego zal. I Twoj zal jest niestety w pleni uzasadniony. Swieta to czas dla rodziny i bliskich. Cos jest nie tak, skoro on nie widzi potrzeby spedzenia tego wieczoru z Toba. Zwlaszcza, ze wie, ze jestes dzis sama. Badz madra dziewczyna i wyciagnij z tego wlasciwe wnioski. To nie "papierek" sprawia, ze zaczynamy nalezec do jakiejs rodziny, grupy. Nie papierek, ale uczucia innych osob, ich potrzeba spedzenia waznego czasu z nami.

sorry, ale 2 lata z sobą jesteście. Powinien Cię zaprosić dzisiaj skoro wie, że będziesz sama.

aaaaaaaa5555577777777 - ale glupoty gadasz. Po pierwsze "kazalabym mu" - kazalabys? a co ona jest jego zona ze ma mu kazac? bez przesady. poza tym nie powinien spedzac swiat z nia, owinien je spedzac z nia i z rodzicami!