Niewdzięczna rodzina bez kultury wszystko zjedli!!!

Nieważne że wczoraj robiłam sałatki cały wieczór a w nocy piekłam ciasta - nie przeszkadzało to mojemu mężowi i córce w UWAGA -- zjedzeniu tego w niespełna 11 godzin wstali rano - córka zamiast śnieadania ciasto - mąż sałatke drugie śniadanie zjedli po kawałku ciasta, potem córka zjadła sałatke na obiad bo ma niby "diete" , i na podiwedczorek dokończyli ciasto. Teraz chciałam posmakować chociaż mojej WŁASNEJ sałatki i ... nie ma ani kuleczki groszku!!! :( :( :(

:( nastepnym razem niech oni wszystko robia

no zrobiłam to z myślą o nich - ale że zjedzą kulturalnie - np. dziś troszkę salatki, kawałek ciasta, jutro znowu kawałek i sałatka, a tu wchłonęli to po prostu!!! jakby w domu nie bylo innego jedzenia. a ja mogę obejść się smakiem :(